Chlopak mnie pocalowal, a ja nie mialam odswiezonego oddechu:(

wziął mnie z zaskoczenia, nawet mialam sie z nim nie spotykac dzis, a tu niespodzianka, nie chcialam sie calowac, ale jednak to zrobilam..:( nie smierdzialam cebula czy czyms takim, i teraz pytanie: jesli przed wyjsciem, napilam sie wody z sokiem, i zjadlam jablko, a po ponad godzinie calowalam sie z nim, to jak myslicie? smierdzialo mi z ust po czyms takim?:( jaki moglam miec wowczas oddech?:(

Jabło? to kiepo :(

Na pewno Ci nie śmierdziało.

sadze ze Ci nie śmierdziało jabłko neutralizuje zapach zupełnie jak denaturat

a reszta sie moze wypowie..:(

oczywiscie przed wyjsciem nie mylam zębow..

:) nie przejmuj się

no chyba nie jest z toba dla swiezego oddechu... kazdemu sie zdarzy;p

jablko chyba likwiduje przykry zapach wiec raczej nie smierdzialo

nie, nie spalilam, ale to w sumie nie jest moj chlopak, po prostu gdy sie zastanawialam czy faktycznie powinnam go pocalowac(ze wzgledow moralnych), to przypomnialo mi sie o oddechu, ale po chwili, juz sie calowalam, i pomyslalam 'a co tam':P ze wstydu.. to nie:)

O ja pierdolę! Ten kryzys rozwiążą tylko zdecydowane kroki! TRZEBA WEZWAĆ GWARDIĘ NARODOWĄ!!

up

dodam że jemu jebało z japy jak psu z dupy

najgorsze , ze mi waliło z pochwy jak z murzynskiej chaty. az mu opadl

chciał mi zrobić minetę ale gdy zbliżył usta zaczął się dusić po czym powiedział że musi już iść bo zostawił mleko na gazie :O