Umiałybyście?

Dziewczyny! Umiałybyście psychicznie i fizycznie wziąć udział w zapasach z innymi kobietami w nocnych klubach lub imprezach? Ale nie erotycznych rozbieranych tylko na sportowo. Szukam jakiejś chętnej bo w grupie raźniej.

Ta,. na sporotowo. Ballada o lekkim zabarwieniu erotycznym szuka naiwnych?

Dlaczego nie wierzycie dziewczynie ze chce poszaleć sportowo? Jeden zarzuca jej erotykę od której ona się odrzeka, a drugi to chyba od ojca dyrektora? Ja tam podziwiam takie kobiety. Bardziej niż te od walk w błocie lub kisielu.

Na sportowo to się występuje na imprezach sportowych, a nie w nocnym klubie. Szukają naiwnych do pokazywania du*y i tyle.

Nie, nie umiałabym. Nie mam skłonności prostytutki.

eee taaaam - od razu prostytutki... a po prostu poszaleć nie można? Sami moherowcy tutaj czy jak? Albo to wszystko jeden pisze? Ja tam bym chętnie spróbowała jakby była okazja.

Poszaleć wypinając dupę do stada facetów? Rzeczywiście, ambitnie i całkowicie niewinne, dziewicze wręcz zajęcie!

A dlaczego ma być niewinne? Szaleństwa rzadko takie bywają. Ale jeśli ktoś woli poglądy z radia ojca d., to jego sprawa. No co? Odezwie się ta odważna co zaczęła?

Jak na sportowo to się zapisz do klubu sportowego, nie będziesz musiała szukać sparingpartnerek po necie. Bo to to naprawdę wygląda jak rekrutacja tancerek (przepraszam: "sportsmenek") erotycznych.

Mi tak nie wygląda, a jak się okaże ze masz rację to się wycofam. Kluby sportowe to nie dla mnie. Na systematyczne treningi nie mogę sobie pozwolić, a inaczej to nie ma sensu. Lubię natomiast czasem poszaleć i chyba byłabym dobra. Z moim chłopakiem często się wygłupiamy w przewracanki na dywanie czy łóżku i wcale nie zawsze przegrywam. Tylko mnie tu nie zakrzyczeć zaraz! Z obcymi facetami bym się nie siłowała! Zważywszy na to, jak to się potem kończy z chłopakiem...

lubie takie szalone bezpluderyjne dziewczyny

Ciekawe czy się jakieś laski umówią. Czy kiedykolwiek jakiekolwiek sie tu na forum na cokolwiek umówiły, czy to wszystko bajer?