najgorsze w tym wszystkim jest to, ze

kurcze mimo 23 lat, musze sie sama zaspokojac, bo nikogo odpowiedniego znalezc nie moge, lub uciekam przed zwiazkami. co za dno i 10 metrow mulu. nie chodzi o seks sam w sobie, bo jakbym chiala, to znalazlabym kogos do tego, chodzi o uczucie, ktore mozna polaczyc z seksem. ale nie, ja czekam na albo jakiegos ksiecia z bajki, albo naprawde jeszcze nie spotkalam odpowieniego, sama nie wiem. niedlugo bede 30-letnia dziwica, bo czas tak szybko leci. tak chcialam sie wygadac, jak bardzo potrzebuje milosci i fizycznosci:(