nie potrafię znaleźć pracy

Studiuję zaocznie prawo,mam kolokwialnie mówiąc prawko,nieźle władam angielskim oraz hiszpańskim,nie jestem brzydką maszkarą,mam gadane a mimo to,nie potrafię znalezc roboty... na produkcję mnie nie przyjeli podając głupi argument ze 'szukaja głubszych' co to wogole za odpowiedz... raczej chec zbycia kandydata...wszędzie mówią,że wszystko fajnie ale mam dopiero 19 lat i brak mi doświadczenia,to ja przepraszam bardzo gdzie ja mam go nabyć! ;(

zapłace ci 50 zł za godz i 500 zł za noc , reflektuszesz?

moze idz do biura pracy skieruja cie na staż?

Jak masz taką głowę do nauki, to ucz się dalej jeżeli rodzice Ci pomagają. Na wakacje sobie dorobisz.

"głubszych", tak?:D chyba głupszych..:)

byłam limit na staz chwilowo wyczerpany...moze w marcu beda kolejne oferty;/;/ kiedy ja potrzebuje pracy na juz!na teraz! ;(

wiem ze powinno byc " głupszych" a;le mam przestawioną klawiaturkę i nie chcialo mi sie juz tego zmieniac ;) ;] ok?

jak masz prawko i gadane to idz na przedstawiciela handlowego, biorą każdego chętnego od ręki