Moja dziewczyna nie załuje swojego pierwszego razu z innym mezczyzna

Hmm, jesli to ze mna sie zeni to powinna załować. takie jest moje zdanie, bo ja jestem tym jedynym a nio on. ona nie załuje...

no i jeszcze czy wy załujecie swojego pierwszego razu? to znaczy czy załujecie ze nie bylo to z tym obecnym partnerem. pozdrawiam

że spałeś z innymi?

moze cie nie kocha wiec nie zaluje....a moze jestes beznadziejny w luzku:P

a ty miales przed nia parnerke seksualna? wez sie ogarnij fiucie

a Ty zalujesz ze sie bzykales z innymi laskami?

zaraz się tu odezwą prawiki ze swymi teoriami na życie zwłaszcza cream

nie oczekuj od niej czystosci jak sam nie jestes czysty

właściwie jeszcze nie miałem dziewicy. moja pierwsza miała jednego partnera (2 stosunki odbyte) i załowała, bo wiedziała ze mnie to boli, neka. Potem sobie ulzyłem i zaliczałem, chociaz w swiadomosci chciałbym by dziewczyna była dziewica albo chociaz załowała bo wiem, ze jestem wtedy tym jednym na całe zycie albo wyjatkowym. a ta.. ;/ Ona nie załuje i mi mowi o tym, ja na poczatku załowałem, bo chciałem właśnie z nia przezyc ten pierwszy raz i wszystko poznawac, no ale jak ona nie załuje to mi sie wszystko odwróciło.

pewnie sie wogole nie bzykales z nikim:P

i chuj ci w dupe sam nie jestes czysty wiec nie oczekuj czystosci od kobiety matole jeden fagasie dupo nie myta

Zaznaczam, ze z tamtym chłopakiem była 3 lata, ja niestety mimo 4 partnerek tylko z ta pierwsza chodziłem 5 miesiecy. Kolejne były tak dla zabawy. Za bardzo wprawiony nie byłem, w sumie troszke sie nauczyłem od tej obecnej - ylko, ze to nie wazne. Pamietam ze z pania nr. 1 było idealnie.. namietnie i beztrosko. Natomiast z ta miałem niechec, ze sie piepszyła przez 3 lata, ciagła druta. Chociaz ostatnio sie docieramy i mam 0,2 % tego co z ta 1. Chodzi o uczucia w seksie, bo na obecna jest 5x lepsza od tej pierwszej, tylko ze brak jej delikatnosci itp. Nie czuje nas..

1. A Ty żałujesz swoich przygód? Przecież ona nie jest Twoją pierwszą... 2. A kim Ty jesteś, że ona ma wyrażać skruchę przed Tobą?

Bzykałem, 4 laski, 1 wiek 19 lat, druga wiek 20, 3 wiek 18 - mm, skóra młodziutka ehh, obecna 22 lata :P bzykałem, bzykałem. Nie denerwujcie sie panny lekkich obyczajów, nie musicie wyładowywac na mnie sie, wiem ze macie luzy w pochwie od tylu kutasów.. ale ja pisze szczerze, ze mam problem - wiem ze głupi.

Moje dziecko na Twoim miejscu zajrzałabym do słownika ortograficznego bo takie byki strzelasz, że aż mnie wkurwiasz..

manijka, no właśnie.. kim ja jestem? Nie czuje sie kims specjalnym, chodzi o to aby nie było takiej sytuacji ze chodzimi ze soba tylko dla tego ze nam dobrze, a dla tego ze czujemy to niesamowite uczucie. A ona tego chyba nie czuje, ja czułem na samym poczatku ale sie zawiodłem. No nie załuje bo ona nie załuje. wiem ze jesli by załowała to bym załowała.. głupie

smieszny jestes, tyle panienek ruchales a jej wytykasz tego jednego :D:D:D

mowi ze 1 ale chyba z 4 miała. nie wiem, zaluzmy ze 1 tak jak mowi

W sumie to nie wiem czy ja bym żałowała. Nie byłam i pewnie nie będę w takiej sytuacji, człowiek z którym straciłam dziewicko jest ze mną a właściwie jesteśmy razem do dnia dzisiejszego ;)

ja nie zaluję swojego pierwszego razu, a raczej tego z kim to zrobilam. Mimo tego ze nie jestesmy razem juz od bardzo bardzo dawna i miałam innych partnerów. tamten był pierwszy i nie wyobrazam sobie, żeby mogło byc inaczej. bo pierwsza miłość jest wyjątkowa :P

ja nie zaluje a ty jakis pojebany i niedowartosciowany jestes. ktos cie zjedzie czyli odpowie ci na twoim poziomie zebys zrozumial a ty sie rzucasz. mowisz ze miala 1-4? zastanow sie kretynie. to ze ona nie zaluje to nie oznacza, ze nie jestes dla niej jedynym, w dodatku jestes ciota bez zdania. ona zaluje to ty tez, ona nie zaluje to ty tez nie a te laski ktore sie z toba jebaly to chyba nacpane byly z taka ciota?

ale czemu miałaby żałować? kiedyś był tamten teraz jesteś Ty. i to że sypiała z tamtym powinno pójść w niepamięć. albo musisz sobie dziewicy poszukać skoro czujesz niesmak na myśl że sie bzykała z tamtym. Ty bzykałeś 3 inne to pomyśl jaki niesmak musiałaby ona miec gdyby myślała tak samo jak ty. a poza tym, czy żal coś by zmienił? czasu nie cofnie

Mi tez chlopak powiedzial ze nie zaluje tego ze z inna stracil prawictwo, bo ja kochal ( tylko ze oni wtedy nawet ze soba nie byli, byly tylko spotkania przez 2 m-ce nawet bez buziaka i tu nagle "łup")...po jakims czasie mi dopiero powiedzial, ze jednak zaluje, ze to ze mna by chcial pierwszy raz...ale w sumie to nie wiem czy mowil tak od serca czy tyko po to zeby mi nastroj poprawic...

50 przed Toba jak inne potrafia miec ;)

Matko, Ty jesteś jakiś dziwny! Bardzo dobrze! niech nie żaluję.. Ja też nie żałuję. Nie dlatego że nie kocham swojego aktualnego tylko dlatego że nie mam czego żalować było mi przyjemnie, miło i był przy mnie ktoś kogo tak kochałam gdy robiłam to pierwszy raz... Traz również mam przy sobie swojego mężczyznę i też jest dobrze. Absolutnie nie porownuję ich i niczego bie zaluje. Twoja eks ma racje a Ty chyba jestes o to zazdrosny ;)

wszedlem z ciekawosci na ten wąteki, masakra co tutaj dziewczyny wypisują, dobrze ze ja nie mam tego problemu bo moja zonka byla dziewicą ale szczerze przyznam ze nie moglbym byc z kobietą ktora oddawala sie innym i do tego wcale nie załuje !! to ma byc kobieta ktorą mam kochac i szanowac ?? jak mozna byc szczęsliwym w związku wiedząc ze moja niby kobieta zycia robila to samo komus innemu !! Tylko frajerom i desperatom to nie przeszkadza bo chcą byc z kims na sile , by nie byc samotnym