Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

załamanacórka

Moja mama pije

Polecane posty

Gość ale wasze mamy sie
Wasze mamy się upijają czy piją jedno piwo dziennie? Bo to jest duża różnica. Jedno piwo czy lampka wina nikomu nie zaszkodzą. Wymyślacie sobie problemy, chyba, że one piją na umór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale wasze mamy sie
Dla mnie alkoholizm to jest wtedy gdy, dana osoba na pierwszym miejscu stawia butelkę wódki czy piwa. Czy twoja mama gdybyś ją poprosiła np. o pomoc wybrałaby alkohol i nie pomogła tobie. Czy gdyby miała pieniądze tylko na chleb to zamiast tego kupiła by piwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, bo nie byłam w takiej sytuacji co by wybrała chleb czy piwo. A z tą pomocą, pewnie wybrałaby piwo. Np., jak ma mnie odebrać od koleżanki to powie, że mam iść pieszo, bo zapewne piła piwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Często jak np trzeba jechać gdzieś to mówi, że jej się nie chce i mam ja jechać, ale nie powie wprost że ma wypite i nie pojedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale wasze mamy sie
Sama wiesz pewnie najlepiej. Chociaż mi się wydaje, że pewnie troszkę przesadzasz. Może poproś mamę, żeby nie piła codziennie tylko na początek co drugi dzień, a potem może tylko w weekedny. Powiedz jej, że CI na tym bardzo zależy bo ją kochasz i się o nią martwisz. Ja pewnie bym tak zrobiła, ale Ty może już to proponowałaś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnacalezycie
moja pije prawie codziennie, i kilka piw, jak jest wolne np sobota to tak pije od rana, az sie zamroczy, potem drzemnie, przespi, znowu pije, nie ma dnia zeby nie byla "cyknieta" do domu malo kupuje, a sobie nic, zero nowego ciucha itp, bo woli kupic faki i alkohol, kiedys przepijala babci rente tez, teraz jak ma krucho z kasa to nie kupi nic tylko chleb, a piwo zawsze, na stypie po pogrzebie jej mamy a mojej babci sie upila, nie ma dla niej swietosci,wigilia pijana, nie potrafi na trzezwo nic zrobic, jak trzezwa to lezy, pierogi czy ciasto wczeniej musi sie "wzmocnic" bo na trzezwo nie to nie jest wymyslanie problemow, kto tego nie przezyl nie wie, jak to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale wasze mamy sie
Smutnacalezycie, przykro mi bardzo, z tego co piszesz to Twoja mama ma problem. Tu pewnie pomoże tylko jakiś specjalista albo jakaś terapia szokowa nie wiem. Przykre jest gdy musisz na to patrzeć jak osoba którą kochasz, chcesz dla niej jak najlepiej stacza się na dno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obiecała mi, że nie będzie pić i co? Na następny dzień piła. Wystarczy mi, że ojciec pije... pozbył się już wszystkiego! Mam małego brata ma 7 lat i już mówi, ze go nie nawidzi. Mamę jak mamę kocha i jest jeszcze mały żeby zauważyć, że pije. Bo w odróźnieniu od ojca ona się nie awanturuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz juz 18 lat pogadaj z nia,albo to prowokacja, bo niepelnoletnim browca nie sprzedaje sie:-P POWIEDZ MAIE ZE TY TEZ SIE POMALU ZBOCZYSZ I ZACZNIESZ PIWO PIC NA SNIADANKO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy wy do cholery myślicie, że ja z nią nie rozmawiałam? Rozmawiałam, ale to nic nie daje. Teraz npiszecie, że sama nie wiem czego chce...ale po prostu chce pogadać z kimś kto ma podobny problem, żeby np dowiedzieć się jak sobie z tym radzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnacalezycie
a zaczyna sie wlasnie od jednego piwa, jak bylam u psychiatry to chcial mnie podpuscic, tzn wyciagnac ze mnie czy tez nie popijam, bo powiedzial ze to najczestsza ucieczka od problemow, wiec pewnie tak jest, ale ja nie pije, w ogole nawet jak maz wypije piwo to mam mu za zle, ale to nie zbrodnia, bo on nie ma klopotu, to ja mam uraz moja pila, odkad pamietam, jak bylam mala, pracowala z samymi facetami i w z pracy wracala pijana, nieraz do niej po pracy przyjezdzali i pili u nas, ja spalam z babcia , nie interesowalo ja czy sie wyspie, czy lekcje odrobilam, niczego pod wzgl finansowym mi nie brakowalo, ale kasa to nie wszystko, czasem myle czy ojciec nie byl lepszy, ale chyba nie...byli siebie warci ona nie chce sie leczyc, nie chce slyszec ze ma problem, nieraz tak juz sepleni a patrzy mi w oczy i wmawia ze nie pila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnacalezycie
zalamana corka, ja nie mam komu sie wyzalic, jak zyla babcia to moglam, maz mnie rozumie , ale co z tego, ja sobie z tym nie moge poradzic, myslimy zeby sie wyprowadzic, ale czy wtedy bedzie lepiej? bede sie zamartwiac o nia, bledne kolo to boli cale zycie, to jest jak pietno, teraz widze ze ja nigdy nie mialam prawdziwych rodzicow to nie jest normalne, piwo dziennie zwlaszcza dla kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale wasze mamy sie
Teraz już rozumiem dlaczego tak reagujesz na to, że twoja mama pije piwo codziennie. (Twój ojciec) Jeśli twoja mama was kocha Ciebie i brata a wierze, że tak jest to na pewno da się coś zrobić z tym piwkowaniem. Musisz może zagrać trochę na jej uczuciach. Pamiętam, jak byłam mała moja mama paliła, tata próbował wybić jej to z głowy ale nie potrafił. W telewizji akurat leciała jakaś kampania na temat tego, że palenie zabija. Ja byłam może w wieku twojego brata i jak to usłyszałam to zaczęłam płakać bo myślałam, że mama też umrze skoro pali, nie ma to jak łzy dziecka. Palić przestała z dnia na dzień. Ja wiem, że fajki to zupełnie inny nałóg, ale może jak z bratem jej uświadomicie, że się o nią martwicie to sobie to weźmie do serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnacalezycie
ide uspic dziecko odezwe sie pozniej, moze pociagniemy ten watek, zeby nawzajem sie wspierac:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mogę tego pojąć, dlaczego akurat piwo jak twierdzą ze nie mają problemów. Nich zamist piwa kupią pepsi w puszce! W ogóle piwo nie jest dobre. Nienawidzę papierosów, a zaczynam popalać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×