Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wróciłam z usg

czy jest tu może lekarz, najlepiej radiolog? bardzo proszę

Polecane posty

trzeba umiec czytac miedzy wierszami: niestety tak bardzo przydatne w mojej pracy:P ...coraz czesciej sie slyszy o nowotworach u coraz mlodszych osob> ...osemke masz jeszcze nie wyrznieta-choc u starszych tez taka bywa.. ...styl pisania osoby raczej mlodziutkiej. obstawiam ze masz 18-25 lat.jak sie myle pwoiedz mi. tate tez wez na terapie.a a jak nie bedzie chcial-powiedz ze nie chcesz sluchac o wymyslonych chorobach w domu,pogadaj z mama na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wróciłam z usg
heh, masz rację, spostrzegawcza jesteś:) mam 23;) wiem, wiem młode to głupie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wróciłam z usg
wiesz, ja tym dzisiejszym usg bym sie w ogóle nie przejęła bo opis też wydawał mi się w porządku tylko te wstawki o hematologu mnie zestresowały:O heh, wiesz co mój facet ma ze mną? 100 światów:D ciągle Go badam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jest miedzy nami jedynie 2 lata roznicy:)) bo ja mam 25(a ciagle sie nabijam z tego ze cwierc wieku;/;/)hehe. eej bo lekarze tak mowia,ja po kazdej wizycie u pacjenta ,ajk nie jest do zabrania,albo jak nie chce z nami jechac albo jak sie nawet nawkrecal tez zawsze mowie -prosze pojsc do przychodni i skonsultowac stan zdrowia u takiego i takiego lekarza:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wróciłam z usg
niby wiem, ale jakoś tak....hematolog kojarzy sie jednak bardziej jednoznacznie niż internista...:O a skąd jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest tez opcja ze starzy wyjadacze chleba -lekarzy mam na mysli-czesto od razu wyczuja hipochondryka.I czasami dla swietego spokoju-pacjenta(a bardziej wlasnego) odsylaja do specjalisty z nadzieja ze tamten jak powie : widze Twoje badania krwi.Jestem hematologiem.Sa w normie-to dasz za wygrana hehe;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wróciłam z usg
a ja z dolnego sląska;) z hemoglobiną 9 byłaś u hematologa? myslałam że tam się idzie jak czlowiek ma no nie wiem...z 6...a nie bałaś się do niego iść? ł matko, ja bym chyba zeszła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a poza tym hipochondryka baardzo latwo rozpoznac.Przynajmniej ajs ie jakos nauczylam a mialam juz paru(nastu) z czego jednego zawalowca( z naciezsza postacia zawalu serca -zawalem internetowo-forumowym:):D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wróciłam z usg
hehe;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
balam sie troche,wiadomo.Ale zobaczyl kazal powtorzyc badania dal zelazo-tez sie wtedy odchudzalam i to bardzo wiec pewnie stad tez sie troche to wzielo.Miesiac pozniej juz wyszla lepsza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wróciłam z usg
to dobrze:) ale ja to bym w portki narobiła...:O no z tymi hipochondrykami to pewnie macie wesoło, mozna sobie wyobrazić:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nigdy przy pacjencie sie nie nabijamy.i kazdy sygnal musimy sprawdzic nawet jesli golym okiem widac ze sobie wkreca-to jak mowi ze go boli serce-robimy ekg itd:)) sluchaj ja za chwile bede musiala isc bo memu chlopczykowi sie jajeczniczki zachcialo;)) podaj mi swoj nr gg jesli chcesz to napisze za chwilke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wróciłam z usg
nie mam gg:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wróciłam z usg
podaj @ jeśli chcesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wróciłam z usg
ok, to tak sie umawiamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wróciłam z usg skąd ja to wszystko znam:( tez się borykam z hipohondrią, teraz już staram się nie nakręcać. Jeszce 2 lata temu była masakra .tylko,ze ja strasznie się źle czułam, nie mogłam jeść, & kg straciłam w ciagu tygodnia)przewalałam się na nogach, było mi słabo,miałam okropne duszności. całe wnętrzności mnie bolały. myślałam,ze to coś z trzustka,wątrobą ,żołądkiem i bóg wie czym jeszcze.wszystko od tego się właśnie zaczęło. chodziłam od lekarza do lekarza a oni nic nie stwierdzali. zgonili wszystko na nerwice. ja w to oczywiście nie wierzyłam /kurde chyba dalej nie wierzę tak do końca. ale teraz juz jest dobrze. z tym,że czasami powraca, zwłaszcza wtedy jak mnie coś zaboli. zyje w stresie i chyba faktycznie to nerwica. nie moge tez oglądac seraili np."na dobre i na zle" bo jak ktos ma podobne objawy do tych ,które wystepowaly u mnie to od razu myslę,że lekarze po prostu mnie olali i nie wykryli choroby.łatwiej im bylo zgonic na nerwicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wróciłam z usg
to możemy sobie podac rękę:O ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wróciłam z usg
no to gratulejszyn i wszystkiego co dobre:) zdrowia życzę:) a jak Ty sobie radzisz z hipochondrią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wróciłam z usg
Ratowniczka gdzie zginęłaś:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wróciłam z usg
no szkoda że sobie nie pogadamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakos sobie radzę. tak jak pisałam wcześniej teraz jest o niego lepiej. gorzej jest jak pojawiają się jakieś dolegliwości a niestety jest to dosyć często. od kilku dni mnie coś kuje w lewym boku z tyłu.jeszcze jakiś czas temu pewnie bym panikowała ale teraz już wiem ,że to nerwica więc staram się o tym nie myśleć ,wychodzi mi to z rożnym skutkiem. ogólnie nie przesiaduje już na żadnych forach ,nie czytam o chorobach bo wtedy się tylko nakręcam. poradziłam sobie bez lekarza. czasami jak mam problemy z zaśnięciem pije melisę czy łykam jakieś tabletki ziołowe na uspokojenie. widzisz nasze przypadki są dosyć rożne bo ja miałam poważne dolegliwości i wtedy zaczęłam się martwic,że coś mi jest. A u ciebie skąd się to wzięło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wróciłam z usg
u mnie? moge sie tylko domyślać. po 1 po tacie bo on tez ma tendencje do wyszukiwania sobie...a po 2 z panicznego strachu przed śmiercią, przed chorobą...najbardziej chyba jak każdy człowiek boję się raka przed -choroby która upokarza, wyniszcza a na końcu zabija. myslę że to z tego wielkiego strachu narodziła się paranoja... a co Ci było konkretnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja Wam tylki skopie jak sie nie wezmiecie za siebie!!! nie ejstescie chore do ciezkiej cholery!!!!! mnie tez czasami kloje w boku i jakos nie panikuje ze umre..no ludzie.Ja Was rozumiem ale nie bede was zalowac mowiac biedne biedne biedne..wiem ze jest wam strasznie ciezko-jak ktos nie wie czemu to wiem to polecam wrocic do moich wypowiedzi.Ale nerwice kazda jedna da sie pokonac tylko wtedy jak ma sie na nia za przeproszeniem-wyjebane.(lepszego slowa nie znalazlam,sorki)boli glowa???no i kij z tym,bierze sie ibuprom i idzie spac( mnie tez boli czasami,a jak sobie pobecze chwilami to tak mnie boli ze az widze gwiazdy.JAk widac-wylewu nie mam.Serce tyz czasami zakloje..zawalu nie mialam;].zaklolo w boku?? i przestalo?? no i co to takiego?? hmm??? slyszalyscie kiedykolwiek o histori smierci 20 latki bo ja uklolo w boczku???:P bo ja nie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w nerwicy lekowej czlowiek sie boi. ma poczucie lęku,napady paniki w ktorych sie boi. po nich -boi sie ze znow bedzie sie bal i kolo sie zamyka. u Was-boicie sie jestescie chore-szukacie obajwow-znajdujecie-i znow sie boicie i tak w kolo...a mozna je przerwac..przestajac szukac. Czlowiek z nerwica lekowa moze przestac sie bac strachu-wtedy on minie...i nie mowi mi sie latwo bo tez to przeszlam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz-musisz brac przyklad z kolezanki-kloje ale ona wie ze to tylko nerwica. kochane ja sie za was wezme !! koniec tematu chorobska-ja mam dosc juz chorowitkow na codzien,Wy tez:) moze sobie pogadamy o facetach...:)albo o czyms milym zabawnym..o problemach jakie mamy-z wyjatkiem chorob/!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×