Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lukrecja23

Chore dziecko przyjaciółki. Wszystko przez papierosy!

Polecane posty

Gość Lukrecja23

Dziecko (15 miesięcy) mojej przyjaciółki praktycznie od narodzin cierpi na chroniczne zapalenie oskrzeli (astmatyczne), a teraz wdało się zapalenie płuc. Nikt z lekarzy nie wie, co dziecku jest, gdyż moja przyjaciółka ukrywa, że przy jej synku się pali spore ilości papierosów. Jak wiadomo, jest to dość częsta przyczyna tego typu schodzeń u tak małych dzieci. Przyjaciółka nie chce do siebie dopuścić myśli, że to na sama szkodzi swojemu dziecku. Jak z nią porozmawiać? Jak jej w końcu przemówić do rozumu? Szkoda mi tego małego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocos ty:O
zgłos ta pusta kretynke do mopsu i poinformuj lekarza ze szpitala tyle mozesz chyba zrobic dla dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lukrecja23
Nie chciałabym podejmować aż tak drastycznych kroków, bo jednak lubię tę dziewczynę. Wiem, że przydałby się jej jakiś konkretny kopniak, coś, co b nią dobrze poruszyło. Ale nie wiem, jak to zrobić. Dziecko jest teraz leczone w domu, bo przyjaciółka nie wyraża zgody na jego hospitalizację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biała magnolia
Nożesz tylko porozmawiać z koleżanką i powiedzieć jej że nie powinna palić przy dziecku. Nic innego zrobić nie możesz, bo za palenie jeszcze do więzienia nie zamykają ani dzieci nie odbierają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh... moja teraz w szpitalu na zaplaenie oskrzeli, podejrzewaja dusznosc oskrzelowa, a jest zdala od papierosow ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lukrecja23
Próbowałam jej o tym napomykać, bez rezultatu. Dziecko jest w poważnym stanie. Prawdopodobnie będzie się zmagało z ostrą postacią astmy do końca życia, a w rodzicach nadal brak motywacji do niepalenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cegla1998
nagadaj jej,ze to przez palenie jej dziecko jest chore, niech pali ale nie przy dziecku.idiotka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do lekarza przychodzi dziadek
strasznie kuśtykając. Co panu jest? Noga mnie bardzo boli Od kiedy? Od miesiąca Po prześwietleniu - ma pan złamaną nogę. Dlaczego pan dopiero teraz się zgłosił? Bo żona mówiła, że to od papierosów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luśka puśka
Moje dziecko ma astmę od 2 roku życia, w naszym domu nie ma papierosów, a dziadkowie nie palili nigdy przy dziecku. Nasz lekarz powiedził że palenie nie wywołuje astmy, w większości przypadków u dzieci wywołuje ją alergia - mój syn ma uczulenie na roztocza kurzu. Dziecko twojej koleżanki po prostu było podatne na astmę, teraz oczywiście trzeba zrobić wszystko żeby nie wywoływac ataków duszności, a tu już z papierosami nie ma żartów.Dym tytoniowy bardzo zaostrza chorobę, powinnaś porozmawiać z koleżanką, ale też sama nie oceniaj jej że doprowadziła dziecko do choroby, bo to niprawda. Terz nie postępuje zbyt mądrze, paląc przy chorym dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lukrecja23
luśka puśka - Palenie (podobnie jak roztocza) wywołuję astmę, a dokładnie uczulenie na dym papierosowy. W wyniku reakcji alergicznej występują zapalenia oskrzeli, które dają charakterystyczny świszczący oddech. Niestety moja przyjaciółka doprowadziła swe dziecko do choroby, bo po pierwszych problemach zignorowała ostrzeżenia lekarzy. postaram się być kulturalna - Nie zezwala na hospitalizację, bo jej dziecka "szkoda".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ma racje jesli objaw przebiega lagodnie. Polowa dzieci w szpitalu przychodzi zapaleniem pluc lub oskrzeli a siedza po 2-3 tyg bo maja rota. Moja tez juz czesto sra. Ale narazie lekarze mowia, ze to wynik leczenia i wydzieliny ktora polyka. Ale inne dzieci robia kupkui po 15 razy na dobe, dawno by byli w domku ale coz kroplowka za kroplowka. Szpital dla takiego malenstwa jest ostatecznoscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×