Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xyyyyyyyzzzzzzzzzzzz

Moj ociec ma takie podejście ,że

Polecane posty

Gość xyyyyyyyzzzzzzzzzzzz

nie masz studiów to jesteś nikim. przez niego właśnie miałam nerwice w szkole w dzieciństwie. oczywiście źle się nie uczyłam ,ale miałam nerwicę straszna.w gimnazjum tak samo uczyłam się jak szalona mimo ,że wcale tyle nie musiałam się uczyć teraz dopiero to wiem. Dostałam się do najlepszego liceum w mieście. jak miałam iść do liceum ,a nie mogłam zdać historii na 5 to mnie straszył ,że na pewno w technikum wyląduje itd tak sie stresowałam ,że pewnego razu w szpitalu wylądowalam. Teraz studiuje prawo. Znowu za bardzo się stresuje ,ale nie idzie mi najlepiej. Choć jestem na 3 roku to nie wiem jak to będzie bo pojawiły mi sie problemy na uczelni pewne. A ojciec znowu zamiast mnie jakoś wspierać to ciagle mówi podniesionym tonem przez niego jeszcze bardziej się denerwuje.. a ten stres czasem mnie wykancza tzn mój organizm.. Wmaiwam sobie ,że nerwy nic nie dadzą ,a on dalej to samo .. On wogóle uważa ,że prawo i medycyna i jakaś architektura ewentualnie to dobre kierunki reszta jest be, ,że człowiek bez studiów jest nic nie wart ,albo np ten kto jest nauczycielem jest głupi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyyyyyyyzzzzzzzzzzzz
bo ja wiem ,że mu zależy na tym żebym coś osiągnęła w życiu itd ,ale naprawdę on przesadza ,a mnie to dalej sie udziela mimo ,że wiele rzeczy zrozumialam i uznałam ,że to moje życie ,a nie ojca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyyyyyyyzzzzzzzzzzzz
Rozumiem ,że on nie chce mi na źle ale dalej mi się to udziela mimo ,że wiele rzeczy zrozumiałam ,że to moje zycie nie ojca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyyyyyyyzzzzzzzzzzzz
sorry 2 razy mi się wysłało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyyyyyyyzzzzzzzzzzzz
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olej to..
twój ojciec taki mądry a skończył jakieś studia?? nie przejmuj sie ojcem, to twoje życie, a tak wogóle jesteś na tych studiach bo chciałaś iść na prawo czy tylko dlatego ze twój ojciec naciskał na ciebie?? współczuje ci bo jestes całe życie pod presja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyyyyyyyzzzzzzzzzzzz
skonczył medycynę ,ale np powtarzał klasę w liceum i startował na medycynę 3 razy zanim sie dostał.. więc taki genialny nie jest . Tak żyje pod presja ,tłumaczę sobie nie raz żeby się nim nie przejmować bo on juz taki jest ,ale działa na mnie stresująco sama rozmowa z nim ,a ja sie i tak zbyt denerwuje bo to się nie raz odbija na moim zdrowiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smrodek
a co na to mama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyyyyyyyzzzzzzzzzzzz
Mama też ma ambitne plany wobec mnie ,ale ma jednak inne podejśćie od ojca.. bardziej normalne , dla niej studia to nie koniec świata choć jest za tym żebym je skonczyła . w dziecinstwie też mialam z nia problemy bo miała nerwice ,ale wybaczyłam jej to bo teraz znormalniała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smrodek
wiec mama nie moze pogadac z ojcem? jest lekarzem, wie co to nerwica...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yattleya
ja radze zebys kiedys sobie do psychologa pochodzila albo znalzla kumpele ktora bedzie za niego robic :D niesttey czesto glupi rodzice realizujac swoje niespelnione ambicje krzywdza dzieci, mozemy ci powiedziec zebys sie nie przejmowala ale czy to cos zmieni? dystansu musisz nauczyc sie Ty -przeczytac pare ksiazek o psychologi, wyprowadzic sie,zaczac cwiczyc czy medytowac..ale tez nie nakrecac sie zbyt negatywnie :) a co do uczelni-roznie bywa ale wierze ze sie ulozy :) ucz sie ale nei przesadzaj jesli nie trzeba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×