Niedokładnie to rozumiem(angielski).Przetłumaczy mi ktos ? Dotyczy sexu

For me sex is a gift from God, something to be shared as a pact and a manifestation of love by two people who love each other, like you and I do. It is something where two people can show their feelings for each other, giving, receiving and enjoying. Because it is also about being naked, not only in the literal sense of the word, but the intimacy related to sex is where all the curtains go down, everything of our personality will be revealed, and where all of me will be visible and belong to you. So sex is import_ant for both woman and man for these reasons, and it is certainly not something that should be misused. Without going too much into details at this point, that will come naturally along the way, I think that I am very considerate and giving lover - at least that is what I want to be. I want our love life to be beautiful for both of us, a nest where we can be intimate and feel the passion that we openly have for each other, and I would never do anything against your will, or something that you did not like. I am probably also very traditional in that sense, no surprises here my darling . But most of all I am thinking about the beauty of you and me sleeping together in big bed closely hugged both physically and in our dreams.

No pięknie :) kurde, że też do mnie tak nikt nie pisze W skrócie, ten pan próbuje ci wmówic że nie jest zwykłym ruchaczem, a seks jest dla niego przeżyciem mistycznym i dopelnieniem miłosci. :) Ale jak jest naprawdę, to tylko on sam wie :D

Ale ten pan ma 47 lat a ja 30 i nie wiem czy jest sens.A to,ze jest wartosciowym czlowiekiem i bardzo madrym nie ulega watpliwosci. Tyle to tez rozumiem ,ale nie tak dokladnie.Mam wrazenie,ze dla niego seks jest malo wazny

i rozumiem to tez tak,ze nie lubi w lozku niespodzianek, tylko tradycyjny sex

No nie wszyscy są tacy, ale nie mowie,ze mu wierzę

pisze bardzo poetycko, ze to polaczenie dwóch ciał, że będziecie nadzy nie tylko dosłownie, ale otworzycie się zupełnie, że pełna intymność, takie tam bzdety romantyczne. generalnie - że sex to więcej niż tylko fizyczny sex ;D no jest tradycjonalistą, bez niespodzianek, ale nic nie zrobi czego nie lubisz i jest "dającym' kochankiem

Dla mnie seks jest darem od Boga, co do podziału jako pakt i przejaw miłości dwóch ludzi, którzy kochają siebie, jak ty i ja. To jest coś, gdzie dwie osoby mogą pokazać swoje uczucia do siebie, dawanie, otrzymywanie i cieszyć. Ponieważ jest to także bycie nago, nie tylko w dosłownym tego słowa znaczeniu, ale w głębi związanych z płcią jest gdzie wszystkie zasłony w dół, wszystko naszej osobowości będą ujawniane, i gdzie mnie będą widoczne i należą do Ciebie. Więc seks jest na dalszy plan zarówno dla kobiety i mężczyzny z tych przyczyn, i to na pewno nie coś, co powinno być nadużywane. Nie wdając się zbytnio w szczegóły w tej kwestii, to przyjdzie naturalnie po drodze, myślę, że jestem bardzo ostrożny i daje kochanka - przynajmniej to, co chcę być. Chcę nasze życie miłość była piękna dla nas obu, gniazda, gdzie możemy być intymne i pasję, że otwarcie się na siebie, a ja nigdy nie zrobi nic wbrew swojej woli, lub coś, czego nie lubił. Jestem chyba bardzo tradycyjny w tym sensie, nie ma niespodzianek kochanie. Ale przede wszystkim mam na myśli o pięknie Ty i ja śpiące razem w duże łóżko ściśle objął zarówno fizycznie jak i w naszych snach. prosze:)

Dziekuje, ale ja go chyba po polsku nie rozumiem. Co to znaczy -bez niespodzianek,co to do cholery tylko pozycja klasyczna, a ja lubie oral, anal itd.

ty dziwko

wy polskie kurwy murzynkie i arabskie

Ty idioto, to zaden murzyn

Seks jest dla mnie niczym dar od Boga, czymś do podziału między dwoje, jako pakt i przejaw miłości między dwojgiem ludzi którzy się kochają, tak jak Ty i ja. To jest coś takiego, przez co możemy okazywać sobie wzajemnie własne uczucia, dając, otrzymując i ciesząc się nimi. Ponieważ jest to również bycie nago, nie tylko w dosłownym tego słowa znaczeniu, ale w głębi powiązane z płcią, gdzie wszystkie „zasłony opadną, ujawni się każda cecha naszych osobowości, i gdzie wszystko co moje będzie widoczne i należące do Ciebie. Więc seks jest ważny dla obojga: dla mężczyzny i kobiety, dlatego przynajmniej z tych powodów nie powinien być nadużywany. Nie wchodząc tutaj zbytnio w szczegóły, to przyjdzie samo, naturalnie Myślę, że jestem bardzo ostrożnym i hojnym kochankiem przynajmniej takim chciałbym być. Chcę żeby nasze życie miłosne było piękne dla nas obojga, byśmy mieli gniazdo gdzie będziemy czuć intymność i pasję, że będziemy otwarci na siebie, a ja nigdy nie zrobię niczego wbrew Twojej woli, albo czegoś, czego nie lubisz. Jestem raczej tradycjonalistą jeśli o to chodzi, nie ma tu żadnych niespodzianek (podtekstów) kochanie. Ale przede wszystkim myślę o nas śpiących razem w dużym łóżku, mocno przytulonych do siebie zarówno fizycznie jak i w naszych marzeniach (snach).

To tak bardziej na polski, chociaż nie mówię że idealie bo na szybko tłumaczone;)

Dla mnie seks jest darem od Boga, czymś czym można się dzielic, paktem i manifestacją miłości dwojga ludzi, którzy się kochają tak jak ty i ja. Jest sposobem okazywania sobie uczuc, dawaniem i otrzymywaniem radości. Również dotyczy to nagości, nie tylko w dosłownym tego slowa znaczeniu, ale również jako intymności seksualnej, gdzie mozemy odsłonic swoje najintymniejsze sprawy, a także te dotyczące naszej osobowości, gdzie będę cały należał do ciebie. Z tych powodów seks jest ważny i dla kobiety i meżczyzny. Seks nie powinien służyc do wykorzystywania kogoś, on przyjdzie zupełnie naturalnie, niemalże po drodze. Myślę, że jestem ostrożnym i potrafiącym dawac kochankiem, przynajmniej chcę byc taki. Chcę aby nasza milośc, zycie były czymś pięknym, a miłośc wspólnym gniazdem w którym możemy dzielic się intymnością i otwartością wobec siebie i gdzie nie będę robił nic wbrew twojej woli. Jestem prawdopodobnie tradycjonalistą w tym sensie i nie chcę niespodzianek moja droga. Przede wszystkim jednak myślę o twoim pięknie i o nas śpiących razem w wielkim łożu ściskających się mocno w sensie fizycznym ale też pogrążonych w marzeniach...

Dzieki, teraz rozumiem.

Nie chcę nic sugerować, ale zwykle muzułmanie tak pięknie mówią, powiem może lekko brutalnie, ale gość chce po prostu seksu ;) tak pięknie mówi, żeby go dostać...być może się mylę... i oby tu tylko nie chodziło o seks, ale o głębsze uczucie i tego życzę :)

No i mam nadzieję, że z tego zrodzi się jakieś fajne uczucie :)