Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Taka jedna nibyja

Gdzie do pracy bez studiów?

Polecane posty

Gość Taka jedna nibyja

Witam, jestem w 3 LO, niedługo matura. Mam toksyczną sytuację w domu i nie chcę tu mieszkać, muszę się wyprowadzić. Nie mam jednak pieniędzy na mieszkanie. W ogóle nie mam pieniędzy. Pomyslałam, że mogłabym wyprowadzić się z miasta zaraz po maturze i nie iść na studia, a do roboty. Ale gdzie by mnie zatrudnili tak, żebym dała radę wyżyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxyz***
może konsultant taki co dzwoni np z neti orange

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna nibyja
dziękuję za odpowiedź :) Sprawdzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna nibyja
Ktos jeszcze się wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez będę szukała pracy po maturze w innym mieście i też nie wiem gdzie się zaczepić. Może w jakiejś knajpie, a moze w sklepie, nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
Może jakiś butik w centrum handlowym? Zarobki to jakieś 1500zł na rękę, czasem dają tez premie. Praca ok. 11 - 12 godz, ale 3-4 razy w tygodniu. Spokojnie da się to pogodzić ze studiami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna nibyja
dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxyz***
może jeszcze stewardessa ciekawy zawód tylko trzeba znać dwa języki na poziomie podstawowym jak chodzisz do liceum to pewnie się uczysz jakiś dwóch języków to bardzo ciekawy zawód no i się zarabia nie mało i podróżuje po świecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
A jeszcze praca w butiku ma taką zaletę, że jak ktoś pracuje jakiś czas, to awansuje na kierownika sklepu:) Nie jest to jakaś rewelacyjna fucha, ale potem możesz napisać w CV, że pracowałas na kierowniczym stanowisku i masz doświadczenie w zarządzaniu zespołem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
możesz iść zawsze na zaoczne a pracować na tygodniu, bardzo dużo osób tak robi, a dla chcącego nic trudnego i praca się znajdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna nibyja
Uczę się dwóch, jednak tak naprawdę znam tylko angielski. Z niemieckiego w ogóle nic nie umiem, bo praktycznie nie było zajęć(tylko zdający mieli lekcje).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna nibyja
liliput88 - o tym też myślałam, jednak studia nie są dla mnie rzeczą najważniejszą. Na razie wystarczy mi, że znajdę pracę i ucieknę z domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizabela
moglabys w agencji sprubowac, tez tam juz pol roku pracuje i mam 5-20tys w zaleznosci ile chce mi sie pracowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aluchaaaaaa
ale ktos tu bzdury opowiada o stewardessach :O przeciez to trzeba specjalny kurs czy szkole zdac zeby byc stewardessa...centrum handlowe,konsultantka telefoniczna - takich ofert jest najwiecej i do jednej z nich na pewno Cie przyjma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
a na konsultantkę nie radzę iść, bo to parszywa praca. Siedzisz 8 godz. i bez przerwy gadasz. Jak cię posadzą na infolinii to wysłuchujesz żali i pretensji sfrustrowanych klientów, jak w telemarketingu to jeszcze gorzej, bo trzeba wydzwaniac i wciskac ludziom oferty. Poza tym rozmowy są nagrywane, kontrolowane, trzeba wyrabiać jakieś normy i ogólnie stres jest taki, że wiele osób wymięka po miesiącu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna nibyja
Dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×