Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marcin-pytający łamaga w tańcu

czy nieumiejętność tańczenia jest w dzisiejszych czasach hańbą dla faceta?

Polecane posty

Gość Marcin-pytający łamaga w tańcu

wypowiedzcie się panie! jestem przystojnym, zadbanym, zaradnym facetem, któremu raczej nic nie brakuje w wyglądzie i inteligencji. ale jednak nie potrafię zupełnie tańczyć, wogole mnie do tego nie ciągnie, dyskoteki czy dancingi omijam szerokim łukiem. czy teoretycznie taki facet miałby u Was szanse? czy jednak "przegrałem życie" nie lubiąc tańczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka se ja magdaaaa29
Marcin za duzo chyba naczytales sie na kaffe skoro piszesz czy "przegrales" .... absolutnie nie jest tak jak ci sie wydaje, nie kazdy jest stworzony do plasania na parkiecie, ty nie jestes i masz do tego prawo... najlepiej jednak bylo by gdyby twoja partnerka natomiast nie byla fanka tanca, bo wczesniej czy pozniej moze to was poroznic za bardzo nie bierz do siebie tego co ci zaraz napisza co niektorzy tutaj :) absolutnie nie jestes "przegrany" pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka se ja magdaaaa29
i zapomnialam dodac, ze teraz ludzie szaleja za bardzo bo to modne teraz chodzic na tance i uczyc sie tanczyc nie wazne czy sie chce i czy sie umie ale wazne ze to modne i jest sie czym pochwalic przed znajomymi... jesli nie lubisz tanczyc to twoja sprawa i nikomu nic do tego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin-pytający łamaga w tańcu
w tym i następnym roku zapowiada się kilka ślubów i wesel znajomych osób i właśnie tego się obawiam, że nie dam sobie rady tam w tańcu. na bank zaproszą mnie na wesela. nie wiem czy poprosić jakąs koleżankę by mnie podszkoliła czy jakoś się wymówić i przyjśc tylko na śluby bez wesel. boję się kompromitacji, szczególnie przy kamerzystach (rejestracja na dvd) i w połączeniu z alkoholem...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne, ze nie znajdź se babe co ma 2 lewe nogi:D a tak poważnie, no to właśnie zależy od partnerki, ale chyba nieumiejętnosć tańczenia nie jest jakąś ogromnie ważną przeszkodą dla związku; najlepsza będzie dla Ciebie taka, która też nie umie tańczyć i omija kluby szerokim łukiem; ja uwielbiam tańczyć i uwielbiam facetów, którzy ładnie się ruszają :) nie byłoby to dla mnie przeszkodą, ale na dyskoteki bym raczej chodziła z koleżankami, bo z takim co podpiera ściany bym się nudziła :( ale każdy ma swoje rozrywki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfsd
taniec jest dobry dla bab . Prawdziwy mezczyzna nie umie tanczyc , nie umie gotować .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ze nie umiesz tanczyc nie jest problemem. jakbys poznal dziewczyne kochajaca taniec razem byscie sie zapisali na kurs i po klopocie :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×