dzis myslałam ze z krzesła spadnę jak to usłyszałam!!!!!!

witam ...miałam dzis rozmowę kfalifikacyjną....z zawodu jestem ekonomistką z wyszkształeceniem w kierunku bankowascci no i szukam pracy.....dzis miałam rozmowe kfalifikacyjną...wszystko pięknie i gładko szło....rozmowa o pracy wymaganiach, kfalifikacjach itd ...itda.... az doszło do wypełniania pewnych dokumentów.WZziełam długopis i zaczełam wypełniac i nagle szłyszę "pani jest leworęczna"??... spojrzałąm sie na moją przyszłą szefową i mówie ze tak i pytam sie czy to jest jakis problem a ona na to ze "Tak" i niestety nie dostałam pracy!!!!!! pytam sie jak się ma moja leworęcznosc do pracy w banku???? usłyszałam ze nie spełniam wymóg ich banku ,ludzie leworeczni są mniej pracowici, leniwsi i takie jakies tam jeszcze pierdoły !!! myslałam ze z krzesła spadne!!!

jeszcze odmiany rzeczowników nie umiesz nie spełniam WYMOGÓW - tak sie to odmienia

co to się z tymi ludźmi dzieje?? Też bym spadła z krzesła..

Boże to jakaś masakra, mam leworęczną córkę i jest najwspanialsza na świecie. O co tej babie chodzi, normalnie ta sprawa nadaje się do tv...ciekawa jestem jakie ona pełni tam stanowisko, bo zachowała się jak półinteligent jakiś. O Jezu, że też takich ludzi ziemia nosi :(

Co do lenistwa Twojego to święta prawda; w szkole uczyć się chyba nie chciało. kFalifikacje??? Innych kwiatków nie wyminię. Dziewczyno, zainwestuj w słownik ortograficzny i do nauki się przyłóż. Podejrzewam, że szefowa zobaczyła Twoje byki, a leworęczność to wymówka była :) Chryste, czego Was teraz w tych szkołach uczą???

A ja sądzę, że zobaczyła jakie błędy robisz :O kfalifikacje o kurwa ekonomistka od siedmiu bolesci a nawet pisać poprawnie nie umie :O

moze twoja lewoprecznosc byla jedynie pretekstem do rezygnacji z ciebie. pewnie walnelas jakoegos byka tak jak przed chwila i to ci ludzie pewnie o malo z krzesla nie spadli

Dziewczyno chociaż nie przejmuj się tym, to tylko źle świadczy o tym babsztylu, ona wierzy w jakieś stereotypy, ma przestarzałe poglądy, jak ze średniowiecza. Ciekawa jestem co ona w tym banku robi. sprać jej dupę to mało.....

napisałam jak napisałam bo jeszcze jestem zdenerwowana!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ona mnie obraziła i tyle jak można zdyskfalifikować za to że jest się leworęcznym!!!!!!!!!!!!!!?????????????????????? rozumiem kiedys to był problem w XIX czy XX wieku w szkołach dzieci były za to tępione...dano im odczuć że są gorsze, kazano pisać prawą ręko a jak ktos pisal lewą to bito liniką po ręce i wzywano do szkoły rodziców ale teraz ??? mamy XXI wiek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

No zrobiła parę błędów, ale to nie jest powód żeby na nią smarować. Moim zdaniem rekrutująca jest zwykłą chamówą i tyle. Mogła wprost powiedzieć, że nie widzi jej na tym stanowisku a nie mówic o leworęczności. To tylko w Polsce możliwe, jest to dyskryminacja. Co ci ludzie, pracodawcy sobie wyobrażają. Mam nadzieję, że kiedyś ktoś tak samo ich potraktuje. A wiem co mówię bo wszystko zło wyrządzone do nas wraca........

Daj spokój nie bierz tego do głowy. Ja bym jej tak nawciskała wychodząc z tej rozmowy, że długo by pamiętała moje słowa. Jeszcze mam jakieś skłonności "czarownicze" heh, to by jej się czkawą odbiło za jakiś czas jak nic.....

kWalifikacje zdyskWlifikowac ty tępa cioto!!!

no ludzie sa dziwni, moja roczna siostrzenica bawila sie czyms ostatnio i wziela to do lewej reki-zaraz mam przyszla przelozyc jej to do prawej ''zeby przypadkiem nie zostala leworeczna'' buahahha :D kompletnie ne wiem co by to za problem mial byc ale dla niektorych najwyrazniej jest ciekawe czy blondynek tez nie zatrudnia ''bo glupsze'' czy cos :) olej to z idiotami i tak kiepsko sie pracuje

Leworęczna to nic, bezmózgowa to Twój problem - dyskFFFFFFalifikację przy kazdej rozmowie o pracę masz na bank

to przykre a właściwie to świństwo współczuję ci ten świat zmierza donikąd :(

po pierwsze MDŁOŚCI a nie ?? Co robisz w życiu ? Dużo zarabiasz ? :] Obstawiam że pewnie nawet 2500 netto nie wyciągasz. Ale wyrzyć to się każdy potrafi na forum. Można zwrócić uwagę na czyjeś błędy czemu nie, ale jeśli komuś obliżasz z tego powodu to musisz być strasznie sfrustrowany w życiu. Autorko prawda jest taka, że pracodawca może Ci powiedzieć co mu się tylko żywnie podoba. Musisz być na tyle dobra by po prostu powiedzieć sobie "nie ten to inny, jego strata". Chciałabyś pracować z tą babką ? W życiu trzeba się trochę czasem szanować. Jest to co prawda czasem trudne jak sytuacja życiowa przyciśnie do muru.

hahah....kiepsko sie podszywasz pod inny nick debilna autorko:D:D:D:D

jem kupe mniammniam:)

tutaj nie chodzi o to czy dostałam te pracę czy nie tylko to co ona mi powiedziała!!! - kobieta koło 40, może po 40 a takie myślenie...........normalnie mnie rozwaliła

A nie rozwala Cię to co Ci tutaj ludzie odpisują ? ;] Świat jest pełen takich ludzi, nie należy się nimi przejmować, próbują sobie odbić swoje niepowodzenia ubliżając innym.

bez kitu robisz dziewczyno błedy. niby wykształcona jestes ale i tak jestes troche tepa "prawą reko'?? masakra tez bym nie wziela takiego kogos do siebie

Tak bo autorka na mur beton była przekonana, że poprawną formą jest "prawą reko". To jest forum i nie zawsze chce się pisać poprawnie. Ale z dwoja złego lepiej robić błędy niż komuś obliżać z tego powodu.

no poeciesz już raz pisałam że te błendy to z powodu moich nerwów ... chyba każdy sie może wnerwic jak cos takiego usłyszy a jak sie wnerwi to na błendy nie paczy przeciesz

dziewczyno nie dostałaś tej pracy bo robisz rażące orty - a ta wymówka z leworęcznością była pierwszą jaka jej do łba przyszła :O

Błendy???

ja znam 'ekonomistke', ktora uzywa slowa bynajmniej w znaczeniu przynajmniej:O W dzisiejszych czasach kazdy debil moze skonczyc studia:O

a tu sami nieomyli się znalezli....nigdy sie nie mylicie?

o bosheee a co to był za bank :O

Nie przesadzajcie z tym wytykaniem błędów dziewczynie - ona chyba wyraźnie napisała, że jest ekonomistką a nie polonistką!!!

a dlaczemu pytasz jaki to bank... to nie o bank chodzi tyko o ta babe durnom i jej chore myślenie...