Jestem w ciąży i ide jeść sledzia :D

kto ma też smaka??? :P

ble, mnie nawet ciąża nie przemogła.:P

a dawaj, zjem z kromalem ze smakiem i ogórasem kiszoniasem hahahahahhaha też miałam nie lada zachcianki w ciązy, twoje to pikuś, ja potrafiłam kromke z dżemem popijać barszczem czerwonym, zjeść kiełbasę a po chwili dopchać się tortem buchacha no ale to tylko na początku :D

nie jestem w ciąży ale też mam smaka na śledzia !!

a skąd ta pewność roybush:P

tez jestem ale sledzie jadalam w 1 i 2 miesiacu ciazy teraz mi przeszlo :) zero zachcianek ..

a ja uwazam ze nie ma czegos takiego jak zachcianki w ciazy.to tylko usprawiedliwienie kobiet aby sie bezkarnie obzerac i zwrocic na siebie uwage meza/rodziny. :p i zdania nie zmienie.mozna miec na cos chec,bo organizm potrzebuje,ale wymysly typu sledz posmarowany dzemem lub ogorki z lodami to jakas totalna glupota i popisówa :P i krzyczcie na mnie ile chcecie .ja osobiscie mam smaka na owoce i warzywa,a w poprzedniej ciazy niestety wolalam slodkie.pozdrawiam.