Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość arcydama nadal sama

nigdy chłopa nie zrozumiem

Polecane posty

Gość arcydama nadal sama

Spotykam się z jednym facetem od pół roku. On zaczął, ja się nie opierałam :D Spotykamy się rzadko, 1-2 na tydzień. W pozostałe dni on jest zajęty - praca, siłownia, koledzy, rodzina itd, itd. Na mnie ma czas, jak mu się przypadkiem luka w grafiku zrobi :D Przez pół roku zadzwonił do mnie może 10 razy. Po jakiś dwóch miesiącach właściwie przestał pisać smsy. Jak się już spotkamy, to muszę wyciągać z niego każde słowo. Rozkręca się przy 2-3 tematach. O mnie nie pyta. Nie interesuje go, co lubię, czego nie, jakie mam pasje. Sypiamy ze sobą, ale jakoś specjalnie się na mnie nie rzuca :D Znam jego przyjaciół. Zaprosił mnie na kilka imprez. Zaproponował wspólny wyjazd wakacyjny, kilka weekendowych. O uczuciach nic nie mówi. Ale ok, pół roku to za mało. Ale generalnie nic nie mówi. Ani, że mu się podobam, ani, że mnie lubi. Zero. Facet ma 30 lat. A ja się pytam, PO KIEGO GRZYBA on się ze mną spotyka?:D Nie mam innych zobowiązań, ani parcia na poważne związki, więc jeszcze nie zerwałam tej znajomości. Z ciekawości, co dalej. Może jakiś rozsądny facet mi wytłumaczy takie zachowanie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytasz po kiego grzyba sie z toba umawia...a ja pytam po co ty umawiasz sie z nim,jak widzisz co sie dzieje?..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Caramelo
Wydaje mi się, że albo jest wyjątkowo nieśmiały albo nie wiem czego chce. Ja kiedyś też byłam w związku 3 letnim. Nie mieszkaliśmy razem. On był starszy ode mnie o 10 lat. Spotykaliśmy się 2 razy w tygodniu ale nigdy w środy bo środę przeznaczał na mycie swojego samochodu. Kiedyś mama mojej koleżanki zażartowała, że może w środy spotyka się z inną i po jakimś czasie okazało się, że to prawda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nergale
jesteś dla niego worem na spermę, brutalne, ale prawdziwe 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a słyszeliście o...
Caramelo, przykre to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Caramelo
Chicaguapa - wiesz, teraz kiedy tak myślę to większość jego wymówek była związana z samochodem. Kiedyś czekałam na niego pod domek, wyfiołkowana na randkę, spóźniał się, a kiedy zadzwoniłam zapytać gdzie jest, odpowiedział, że zapomniał o naszym spotkaniu...! Kiedy indziej nie dojechał do mnie bo "wylądował w rowie" swoim samochodem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
caramelo,podziwiam cie ze wytrzymalas z nim az trzy lata. mam nadzieje ze w koncu trafilas na normalnego faceta...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arcydama nadal sama
chicaguapa - napisałam, że teraz już właściwie z ciekawości, co dalej. Zastanawiam się, jak on do tego podchodzi i jak długo będzie to ciągnął. Nie szukam desperacko chłopa, mam swoje życie, więc nie irytuje mnie jego zachowanie. Ale ciekawi. caramelo - też mi to przyszło do głowy, ale wtedy by mnie nie przedstawiał swoim najbliższym przyjaciołom, nie planowałby wakacji. nergale- tez chyba nie do końca, bo może połowa tych spotkań kończy się seksem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arcydama,tylko ze takie czekanie z "ciekawosci"konczy sie zlamanym sercem wiec zastanow sie czy warto..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arcydama nadal sama
nieśmiały nie jest. generalnie wydaje mi się, że jak się człowiek z kimś spotyka, to mówi drugiej osobie, że mu się podoba, że ładnie wygląda. nawet jeśli założyć, że wszystko opiera się na seksie, to nie chodzisz do łóżka z kimś, kogo się brzydzisz. A tu nic. Kompletnie nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Caramelo
Dziwny facet... Jednego bądź pewna - skoro się z Tobą spotyka to znaczy, że mu się podobasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arcydama nadal sama
chicaguapa - etap motylków był na początku. Potem ze względu na jego zachowanie motylki pozdychały :P Lubię go, ale nie chciałabym spędzić życia z kimś, kogo nie interesuję, kto ma mnie gdzieś "pomiędzy" spotkaniami. Dawno zerwałabym tą znajomość, ale słowo daję, chciałabym się dowiedzieć o co mu chodzi. Wiem, można by spytać, ale mnie się jest trudno od niego dowiedzieć, jaki ma plan na dzisiejszy wieczór...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arcydama nadal sama
caramelo - tak tez to założyłam :D masochistą raczej nie jest. ale reszta? jestem zapchajdziurą, bo nie ma innej? podobam mu się i... i to wszystko? Nie wiem, jak ja kogoś poznaję, to chciałabym się trochę dowiedzieć o tej osobie, nawet jeśli znajomość szybko się skończy, albo jeśli ma być tylko koleżeństwem. A tu nic. Jedno pytanie tylko było: czego nie lubię jeść. :D i to po tym, jak ja go wypytałam o preferencje kulinarne. Na następnym spotkaniu normalnie zawezmę się i nie powiem niczego póki sam nie zacznie rozmowy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arcydama,tak trzymaj.nie daj sie wkrecic w jego gierki,badz ostrozna i obserwuj jego zachowanie. jak jestes silna to dasz rade :) caramelo ma racje,podobac mu sie musisz bo inaczej dawno by cie olal.tylko trzymaj reke na pulsie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arcydama nadal sama
chicaguapa - trzyma, trzyma i trzymam się. Ale chłopak mnie intryguje. Nawet gdyby się okazało, że to tylko układ - sexfriend, to ok. Mówi się trudno. Ale po co mnie ciągnie na wakacje? Po co ciąga po znajomych, na basen, do kina itd. Kombinowałam, że może chce przed ludźmi zachować pozory bycia z kimś, żeby mu głowy nie truli, nie swatali na siłę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie,raczej to nie to.moze on jest po prostu skryty i ciezko mu okazywac uczucia,a zamiary ma jak najbardziej czyste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Caramelo
Mężczyźni lubią czuć, że intrygują kobiety. To łechta ich ego. A możesz nam zdradzić ile ten facet ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za glupie pytanie :/
ZA PROSTYTUTKE MUSIALBY ZAPLACIC I WIEKSZE RYZYKO ZLAPANIU SYFU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Caramelo
Aaaaaaaaaaaaaaaaa już wiem, 30. No to rzeczywiście dziwne. Może czegoś się wstydzi, jakiegoś aspektu swojego życia i dlatego nie pozwala zbliżyć się do siebie. Może mieszka z rodzicami albo jest bidny i się tego wstydzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arcydama nadal sama
co za głupie pytanie:/ - ale jak jesteś z kimś tylko dla seksu, to go nie przedstawiasz znajomym, nie proponujesz wspólnych wyjść i wyjazdów. Bo to automatycznie komplikuje układ. on ma 30 lat. Jakiś rok temu skończył poprzedni związek - poważny, razem mieszkali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za glupie pytanie :/
jak nie ma z kim, to sie nadasz z braku laku i pokaze kolega jaka glupia laske dyma bez zobowiazan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arcydama nadal sama
nie. nie. jest wykształcony, ma dobrą pracę, nieźle zarabia (nie znam kwoty, domyślam się, wiedząc co robi), własne mieszkanie, bardzo poukładane życie. Żadnego powodu do wstydu. W pewnej chwili zastanawiałam się, czy on się mnie nie wstydzi przypadkiem, ale wtedy też by mnie znajomym nie przedstawiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co tu rozumieć. Służysz do rozładowania napięcia sexualnego a od czasu do czasu jako towarzystwo na różne okazje. Czysty układ. Ty tylko nie bierzesz za to kasy bo dziwce musiałby zapłacić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arcydama nadal sama
kolegom może tak, ale koleżankom? znajomym sparowanym? dla pochwalenia się mógłby sobie znaleźć dużo atrakcyjniejszą niż ja. bo najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że jestem zwyczajna. nie głupia, nie brzydka, ale zwyczajna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za glupie pytanie :/
super laska nie dalaby sie wciagnac w takie bagno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zwyczajna fajna dziewczyna do kumpelskiego sexu. Raczej się w Tobie nie zakocha więc daruj sobie i jak chcesz kogoś znaleźć to zerwij znajomość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Caramelo
Chicaguapa - kiedy poznałam swojego eks miałam zaledwie 18 lat, on 28. Ja byłam jeszcze głupiutka i naiwna, on stary wyjadacz. Zakochałam się bez pamięci. Kiedy zdecydowałam się z nim przespać, zabrał mnie do podrzędnego motelu, a po tygodniu zabrał tam swoich kolegów żeby pokazać im gdzie mnie rozdziewiczył... Jak o tym teraz myślę to "nóż mi się w kieszenie otwiera". Zniszczył mnie doszczętnie. Dowiedziałam się o tej drugiej przypadkiem. Była to kuzynka mojego znajomego, straszna nimfomanka. Kiedy powiedziałam mu, że wiem, przyznał się. Masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×