Wolę pić piwo i siedzieć na necie niż poszukiwać kobiety i kocham takie życie

Naprawdę, nic mi więcej do szczęścia nie potrzeba Czytam stronki, oglądam filmiki, gram w gry sieciowe, wchodzę na fora, ściągam fajne programy i czuję się szczęśliwy Nie wiem po jaką cholerę miałbym mieć kobietę, na nic bym nie miał czasu, mój rozwój stanąłby w miejscu, obniżałaby mi poczucie wartości, musiałbym prowadzić głupie rozmowy i wysłuchiwać jej zwierzeń Nie chcę być traktowany jak nienormalny dlatego że nie mam dziewczyny, dlaczego istnieje ten idiotyczny przymus społeczny?

przymus??? E tam, bykowego już od dawna sie nie płaci, więc przymusu nie ma ;) żyj jak lubisz i tyle

Przymus w tym sensie że patrzą się na ciebie jak na chorego albo takiego z którym coś jest nie tak, i trzeba znosić te ich irytujące pytania dotyczące twojego życia prywatnego Mam 26 lat, ale co to będzie jak po 30-tce nie będę miał nikogo: albo gej albo nieudacznik, nie mają do ciebie szacunku

też tak dzisiaj mam:) normalnie tzn. na codzień tęsknię do kogoś.. niejasnego, pewnie nie istniejącego :)) ale dzisiaj wolne. i już!

po 30-stce? Właśnie mi stuknęła, wszyscy dookoła mężaci, żonaci, w ciąży, do tego za chwilę pieprzone walentynki.... ciężko jest

na zwiazek trza mieć czas a teraz mnóstwo osób nie ma czasu studiuje robi karierę nie ma miejsca na stały zwiazek co najwyżej jakiś wyryw raz na jakiś czas lub seks za kasę chyba ze facet się chajtnie ma dzieci i dobrze zarabia a żonce wystarczy jego kasa i to jak się z nią prześpi raz na jakiś czas jak robisz karierę albo poważnie traktujesz studia to nie ma czasu na stały zwiazek

do niektórzy faceci są tępi- patrzysz bardzo ciekawie ale raczej jednostronnie

o, nastepny z tych co liza ekran komputera

ja tez preferuje takie zycie jak Ty. to co napisales o zatrzymANIU rozwoju i obnizaniu sie poczucia wartosci-jakbym czytala siebie. dokladnie to samo czuje... tak mi jest dobrze, a jak cos-to sa przyjaciele. ale generalnie jestem leniwa, lekko egoistka i takie zycie mi w pelni odpowiada... pozdrawiam Ciebie cieplo, bo jestes moja bratnia dusza.... niewiele takich, jak my. ;)

foka88 Jaki znowu przymus... każdy ma prawo do kierowania swoim życiem , a jeżeli Ci aż tak bardzo zależy na zdaniu innych to żal mi Cię . oczywiście, że istnieje przymus, chyba za mało wiesz w ogóle o życiu by się na ten temat wypowiadać. Siłą nikt cię nie zmusi, ale społeczeństwo wykreowało takie, a nie inne wartości, którym jest wierne. Niestety człowiek jest istotą stadną i czy tego chce czy nie, zależy od społeczeństwa i musi się liczyć z opinią innych. Nie chce mi się tego tu tłumaczyć dla jednej nierozumiejącej. Autorze mam podobne podejście do życia i podobne obawy o przyszłosć; dobrze wiedzieć, że nie jestem jedyna :)

jestem od Ciebie młodsza, ale jak to się mówi, wyrośniesz z tego ;)

Ja też zole piwsko i siedzę na necie . Tylko odcisków na dłoniach nie mam :) . A ty ?

zapomniales dopisac, ze walisz wacka codziennie:-)

rzecz w tym , że nie muszę :D w przeciwieństwie do kolegi :)

qqss

tak, czasami czuje se brak tej bliskosci... jednak fakt faktem, ze rzadko to odczuwam-a gdy probowalam pakowac sie w jakis zwiazek-czesto odczuwalam potrzebe wolnosci, czesciej niz bliskosci.

jeżeli już tworzyc jakąś relacje to z piękną i seksowną dziewczyną, jak ma być brzydka to wole już użyć ręki

Ciekawe co będzie za kilka lat Wtedy będzie się chciało a nie będzie się miał doświadczenia

No ja to do lata 2012

tą bym chętnie wydupczył http://www.fotka.pl/profil/zzzStOkRoTkA89zzz/albumy/1,Ja/43873139,#foto

i mam gdzies kobiety

Ja bym nawet nie splunął w jej stronę

FHG - a co, fajna dupa?

nie mieści się w moich preferencjach

ważne czy twój czlonek by się mieścił w jej cipce

ale peezda

!!!!!!!!!!!!!!!