Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kobietki kiedy kiedy

Kiedy lekarz poslal was na L4?

Polecane posty

Gość Kobietki kiedy kiedy

Kobietki kiedy lekarz poslal was na L4 to znaczy w ktorym tygodniu ciazy i z jakiego powodu? czy zdarzylo sie ze nie bylyscie chore i nie czulyscie sie zle a poslal was na L4?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co jesli chcesz
isc po prostu na L4 to mu to powiedz i tyle. Lekarz sam od siebie, jesli nie zauwazy jakis problemow zdrowotnych oczywiscie, nie da L4. Ja powiedzialam po prostu w 4 miesiacu, ze chce L4 bo pracuje 7 dni w tygodniu, praca w mediach, stresujaca itp i dal mi z miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt mnie nie posłał
pracowałam do ostatniego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobietki kiedy kiedy
Dal ci z miejsca zwolnienie na cala ciaze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co jesli chcesz
no tak. PO prostu chodzilam do niego co miesiac na kontrole-wizyte i dawal mi kolejne L4 na miesiac az do konca ciązy. Chodzilam oczywiscie prywatnie. Dajesz 100-150 za wizyte i masz spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobietki kiedy kiedy
dziewczyny a co jesli pracuje w szkole jako nauczycielka a ostatni miesiace ciazy przypadaja mi na lipiec i sierpien,czy lekarz tez mi da ewentualnie zwolnienie za ten czas czy skoro i tak nie pracuje w tych miesiacach to nie ma potrzeby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co jesli chcesz
no ale jesli nie pracujesz w lipcu i sierpniu to po cholere chcesz L4 na te miesiące. Nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczycielka też
po to l4 na urlopie, żeby potem go wykorzystać. Moja koleżanka tak zrobiła, że była na l4 przez wakacje, potem miała doliczony urlop, przyszła do pracy po 7 miesiącach. Sama się zastanawiam, czy tak nie zrobić. Podobno dyrektorzy niechętnie patrzą na l4 w czasie wakacji, no ale jak się rodzi pod koniec sierpnia to się traci, bo większość czasu spędzasz w domu, bo gdzie z wielkim brzusiem wyjdziesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko mnie lekarz dał L4 od razu, tzn.jestem w 6 tygodniu ciązy, ogolem lekarz pytał sie jak sie czuje itd. a dał mi byc moze dlatego ze poł roku temu moja pierwsza ciaza obumarła i miałam zabieg łyzeczkowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolą bolą
ile ja bym dała zeby nie byc na l4, mam ciaze zagrozona sam poczatek mam lezec, aaaaaaa beznadzieja......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuuuuuuuu
w 21tc bo miałam skurcze, od których szyjka macicy mi się skracała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiciorek-ek
po co ci zwolnienie na wakacje??? Przecież wtedy bedziesz miała mniej płacone. Ja pracowałam do końca- ciąża super, gdyby nie brzuszysko nie wiedziałabym, że w ciąży jestem:) Mój gin bardzo mnie chwalił, bo przez tą moją aktywnośc szybko i bez problemu urodziłam :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiciorek-ek
nie rozumiem o co chodzi z tym L-4 w wakacje nauczycieli? Przecież to nie szkoła wtedy płaci tylko ZUZ, więc czemu dyrektorzy niechetnie na to patrzą? A po drugie przeciez potem na podstawie tego L-$ ZUZ nalicza Ci macierzyńskie. Mojej księgowej też pytali gdzie moje L-4, przecież niemołziwe, żebym pracowała całą ciążę:) I musieli mi naliczyć z normalnej pensji- hehehehe. I na koniec- jaki wpływ ma L-4 na poźniejszy urlop? Bo tego w ogóle nie rozumiem...Idziesz na macierzyński po porodzie, potem bierzesz zaległy urlop i wracasz do pracy. Ja wróciłam po 7,5miesiącach, a żadnego L-4 nie miałam. I już na sam koniec :) Przecież fajnie jak rodzisz w sierpniu!!!Masz dwa miesiące obijania się, płaca ci pensje a jak urodzisz to do pracy nie idziesz tylko na macierzyński.Super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnkaskakankaK
Lekarz chciał mnie wysłać na L4 w 18 tyg ze względny na ogromny ucisk na nerw, co praktycznie sprawia mi ogromny ból przy chodzeniu, ale odmówiłam, bo pracuję w szkole i miałam mieć ferie, teraz byłam w 22 tyg , też chciał mi dać zwolnienie, ale znów odmówiłam, bo nie wyobrażam sobie siedzenia w domu, był zdziwiony, ale powiedział ok, jakby co to niech pani przyjdzie. Jednak wiem, że to był błąd, bo już nie daje rady, tymbardziej, że dojeżdżam do pracy autobusem, ból przy chodzeniu niesamowity i mimo, że chętnie bym pochodziła do pracy, bo poza tym czuję się ok i lubię swoją pracę, to wiem, że od marca idę na l4, to bęzie koniec 6 miesiąca. W pierwszej ciąży pracowałam do końca. A na wakacje warto iść na L4 bo potem o 6 tyg jest dłuższy macierzyński.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnkaskakankaK
Nauczyciele mają urlop=wakacje, dlatego nia ma możliwości wykorzystania go po powrocie do pracy, jak się kończy macierzyński, tylko wtedy, gdy albo macierzyński przypada na okres wakacji albo jest sie na wakacjach na L4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też pracuję w szkole i właśnie po raz pierwszy dostałam zwolnienie obejmujące także ferie zimowe. Nie straciłam nawet złotówki. Mam zagrożoną ciążę i lekarz zaznaczył, że o pracy mogę zapomnieć. A szkoda, bo chciałam pracować do końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi kazała iść w 7 tygodniu, bo miałam wzmożoną gotowość skurczową i już jedno poronienie za sobą.Musiałam leżeć do końca 12 tygodnia, potem powiedziała, że jak bardzo chcę to mogę wracać do pracy, chociaż mi się dziwiła;) No i potem znowu od początku 8 m-ca byłam na zwolnieniu bo mam pracę dość stresującą, ciągle w ruchu i w dodatku dość daleko dojeżdżam więc obie doszłyśmy do wniosku, że już nie będę przeginać:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do wakcji - pewni, że Ci da, co ma nie dać. Płacone wcale mniej nie będzie miała, bo na ciążowym l-4 jest 100%. A na takie zwolnienie idzie się po to, że potem jak się skończy macierzyński to można odzyskać urlop wypoczynkowy (do 6 tygodni) żeby dłużej pobyć z dzieckiem. Ja Ci powiem jeszcze, że jak masz możliwość, i jeszcze ferii u Was nie było to na czas ferii też weź zwolnienie - wtedy Jeszcze dwa tygodnie z maleństwem zyskasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosik062007
poszlam na L4 jak tylko udalo sie potwierdzic badaniami, zze jestem w ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZUS a nie ZUZ!!!!
Zakład Ubezpieczeń Społecznych!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZUZ hahahahahaha
kretynka pisze jak slyszy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja poszlam na zwolnienie lekarskie w 8 tyg. bo: 1. jestem mikrobiologiem i nie mogłam pracowac z tymi żyjatkami różniastymi 2. zaczelam tak masakrycznie wymiotowac, że nie dalo rady :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie posłał mnie na L4
bo nie kazda kobieta chce byc mleczna krowa której edukacja i zycie konczy sie na urodzeniu dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jaka
ciekawe czy mi lekarz da zwolnienie w 6 tym miesiacu ciazy tylko dlatego ze powiem ze chce bo zle sie czuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unialeszno22unia
Ja mogłam isc nawet w 3 msc - chciał mi wystawic L4 ale zdezydowałam sie na 6-7 msc isc na zwolnienie. http://tnij.org/j9ys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atakatam
nie posłał mnie na L4 _ ale co ma jedno do drugiego? Na początku ciąży miałam krwiaka i nakaz leżenia plackiem, potem krwiak się wchłonął i przyszło ryzyko odklejenia się łożyska, dalej musiałam leżeć. Jak te problemy się skończyły to zaczęły się przedwczesne skurcze. Cały czas od 13 tc jestem na zwolnieniu i każdego dnia drżę o życie swojego dziecka. Czy to znaczy wg ciebie, że jestem "mleczna krowa której edukacja i zycie konczy sie na urodzeniu dziecka"? Zresztą, mam już wyższe wykształcenie, nie wiem, co ta edukacja ma do rzeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×