Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wkufkieyuvbwk

Dzień wolnego od chłopaka.. ? ?

Polecane posty

Gość wkufkieyuvbwk

Mój chłopak zaproponował mi żebyśmy zrobili sobie dzień wolnego od siebie... Jesteśmy razem od 3 lat i mamy taką zasadę - nie chodzimy bez siebie na żadne imprezki, do barów itp. Jednak wczoraj zapytał czy może iśc z kolegami na piwo (zgodziłam się chociaż nie od razu) a ja będę mogła wyjśc gdzieś sama z koleżankami... Co o tym myślicie... jakoś nie podobne to do niego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fejsbooch
Ja nie wyobrażam sobie chodzić wszędzie z chłopakiem. Lubię mieć dzień tylko dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekka zenada
Ja pinkole, gosc wszedzie targal laske ze soba przez 3 lata? Medal mu sie nalezy, tylko nie wiem czy za wytrwalosc, czy za glupote... Kazdy potrzebuje chwili tylko dla siebie, do chlopaka chyba to dotarlo w koncu, ale widac, ze autorka to typ wybitnie bluszczowaty, wiec marna przyszlosc wroze temu zwiazkowi na dluzsza mete

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ULKA.KULKA
to chyba normalne że chłopak chce iść z kolegami na cholere jesteś mu potrzebna, "zgodziłam się ale nie od razu..." a na co ty masz się zgadzać przecież on ma własną wole i może iść gdzie chce. Mój chodzi z chłopakami na piwo, koncerty (hip hop czy inne których nie lubię) to jest normalne i nie ma w ttym nic dziwnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ananasowo
Myślę, że jest to jak najbardziej normalne i możliwe, że chce spędzić wieczór tylko w męskim towarzystwie więc Ty jako dziewczyna mogłabyś im tylko przeszkadzać i tu nie chodzi o to, że ma Cię dość. Po prostu czasami facet chce pobyć z kumplami, a Ty możesz pobyć sama z koleżankami. Nie masz czasami ochoty spotkać się tylko z dziewczynami i razem coś porobić? Np. pójść babskim towarzystwem do baru by potańczyć, zrobić sobie taki babski wieczór. Ja ze swoim chłopakiem spotykamy się w zależności od wolnego czasu ale nigdy nie było tak byśmy zawsze wszędzie i wszystko razem.. bym zawsze była przy jego wypadach na piwo do baru czy On był ze mną gdy szłam na imprezkę z siostrą. Każdy potrzebuje trochę wolności i luzu. Nie wyobrażam sobie bym np teraz pojechała z nim i Jego 2-ma kumplami na działkę bo wiem, że i ja nie czułabym się dobrze i On i Jego kumple bo chcą spędzić ten czas w typowo męskim towarzystwie. A ja mam ochotę na zabawę z siostrami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkufkieyuvbwk
Nie chcieliśmy be zsiebie nigdzie chodzic... Np. on miał druga zmianę w pracy i dziwnie by się czuł z myślą że jak się gdzieś dobrze bawię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i co w tym dziwnego? Każdy potrzebuje mieć czas tylko dla siebie. Ja tak robię przeważnie kiedy jestem zmęczona, bo inaczej staje się wredna i niemiła. A na imprezy też czasem chodzę tylko z koleżankami i on ze swoimi kuplami. Przecież nie musimy wszędzie razem chodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkufkieyuvbwk
W sumie macie rację... Tylko my nigdy tak nie robiliśmy i wydało się mi się to troszkę dziwne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ananasowo
Ja widzę jeden powód - nie ufacie sobie. Bo gdyby było inaczej to On będąc w pracy i wiedząc, że Ty siedzisz w tym czasie w domu i się np. nudzisz bo do pracy na inną zmianę to sam by zaproponował byś gdzieś poszła, coś zrobiła czy nawet umówiła się z dziewczynami i jak masz ochotę to się pobawiła. No chyba, że jesteście o siebie tak zazdrośni, że boicie się, że ktoś zabierze Wam tą drugą osobę. Ludzie miłość nie na tym polega. Znasz słowo - wyrozumiałość ? Tego często brakuje w związku. Jeśli On pracuje, to co mu się stanie albo Tobie gdy w tym czasie pójdziesz gdzieś? Czy odwrotnie On gdzieś pójdzie? Powiem Ci,że takie właśnie związki rozpadają się w wielkim hukiem bo co będzie później...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkufkieyuvbwk
To prawda - jestem o niego zazdrosna... Jest przystojny i wiem że wiele dziewczyn ma na niego ochotę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkufkieyuvbwk
aż nie wiem co powiedzieć i co myśleć o tym wszystkim.... Pojechał na ten 'męski wieczór' była tam jakaś dziewczyna jego kolegi i wtedy on zadzwonił po mnie... Bardzo prosił żebym przyjechała - więc przyjechałam... Był już po paru piwach ale zaczęli pic wódkę... Zrobił się jakiś dziwnie zły... Zapytałam co się stało - a on popchną mnie tak mocno że aż poleciałam na płytki... ;( Jego koledzy skoczyli do niego z pięściami - za mnie. I zaczęli się bić... - mimo wszystko rozdzielałam ich ale i tak ma śliweczkę pod okiem:( Gdy jechaliśmy do domu rozpłakał się że wszyscy skoczyli do niego - dla mnie był normalny, przytulał mnie, całował... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×