Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość asia co ma dylemattt

DO MAM NIEMOWLAKOW ZE SKAZą BIAŁKOWĄ-WAŻNE

Polecane posty

Gość asia co ma dylemattt

Drogie mamy: jak moja corka miala 6 tygodni wyskoczyly jej na policzkach, w okolicach skroni male czerwone krosteczki troche szorstkie w dotyku. Nie schodzilo przez 3 dni wiec poszlam do pediatry-ta stwierdzila skaze bialkowa, dala masc z kortyzonem.Po posmarowaniu jeden raz -cienka warstwa i zmiany zeszly. Mleka jej narazie nie zmienila, bo chciala sie upewnic ze to na pewno skaza. Od tamtej pory minal miesiac mala dalej na bebilonie 1 i zmian zadnych na buzi nie bylo. Dzis cos znow wyskoczylo na buzce takie drobne krosteczki gdzieniegdzie. Juz sama nie wiem czy to ta skaza czy nie. POWIEDZCIE CZY TO MOZLIWE ZEBY PIJAC ZWYKLY BEBILON (BEDAC NIBY UCZULONA NA BIALKO MLEKA...) TO OD TAMTEJ PORY NIC BY NIE WYSKAKIWALO NA BUZI???? czy moze o posmarowanie jeden raz hydrokortyzonem dalo spokoj na miesiac??????/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrr........
Daj spokoj, pediatrzy dzisiaj wszedzie skaze bialkowa widza, bo to najlatwiejsza diagnoza :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrr........
Daj spokoj, pediatrzy teraz wszedzie skaze widza bo to najlatwiej zdiagnozowc :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie jest skaza bialkowa,skaze sie leczy jakie dwa lata i po sterydach plamki schodza ale tylko na pare dni.Staraj sie nie przegrzewac dziecka i uwazaj na wiatr a zobaczysz ze bedzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja jestem Patrycja :)
To na pewno nie jest skaza białkowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia co ma dylemattt
bo wtedy posmarowalam tylko jeden jedyny raz i jakos zeszlo, ale od tamtej pory caly czas na zwyklym bebilonie i nic nie wyskakiwalo przez caly miesiac. Wlasnie dziwne mi sie to wydawalo zeby jednokrotne posmarowanie hydrokortyzonem pomglo az na tak dlugi czas!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praktyczna mamuśka
nie smaruj sterydami, wystarczy maść alantan to nie skaza białkowa, przy skazie są też inne objawy, po pierwsze ulewanie, bóle brzuszka, zmiany skórne na większych powierzchniach, sucha skóra , zaczerwienione policzki, niespokojny sen, biegunka a kilka krostek tu i ówdzie to u zdrowych dzieci norma, nie przejmuj się, skóra malych dzieci jest nie dojrzała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia co ma dylemattt
kurcze tylko skąd znów te krosteczki na policzkach.... hmmm z tym przegrzaniem to nie wiem bo ubieram jej tylko body na dlugi rekaw i bawelniany spioszek, skarpetki.... wietrze w domu, mam nawilzacz wiec skad te krostki. Moze jednak to ta skaza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia co ma dylemattt
praktyczna mamuska z tego co wymienilas to: moja corka, ulewa- ale nie jakos duzo, jak ja za szybko poloze do lozeczka po jedzeniu to troche uleje. Bole brzuszka od czasu do czasu jak zbyt lapczywie pije. Wieczorami czasami sie popręży i poplacze.Ostatnio ma problemy z zasnieciem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alamalla
A powiedzcie jakie są dokładne objawy skazy bialkowej u dziecka na piersi? Apeli za wzięcie się na temat.acha i czy przy śladów mozzna normalnie szczepic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama xxx
daj spokoj! tak jaktu mamy pisaly: lekarze wszedzie widza skaze... moja corcia (karmie piersia) tez miewa czasami sucha skorke na brwiach i nawet z tym do lekarza nie ide. po co szukac dziury w calym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia co ma dylemattt
ale tu nie chodzi tylko o sucha skorke ale i o krostki na policzkach. A ja w temacie pytalam o co innego!!!!! czy mozliwe by przy akzie pijac przez miesiac normalne mleko nie pojawialy sie zmiany!!! i czy hydrokortyzon jednokrotnie uzyty dal taki efekt ladnej skory az na miesiac!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dziecko ma skaze i ma 80% ciala w czerwonych,grubych,suchych plamach.Czasami to schodzi,ale max na dwa dni i znowu wraca.Swedzi i jest przez to niespokojny.Nie ma problemow z zoladkiem,nie ulewa mu sie.Karmie piersia i nie unikam bialka bo lekarz nie zabronil (twierdzi ze to egzema,a wszedzie pisze ze egzema i skaza to ta sama choroba,nie wiem juz co myslec).W domu mam ok 18 albo 19st i ubieram go tylko w body z dlugim rekawem i skarpetki a czasami rajtuzki choc nie zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odpowiedz na twoje pytania brzmi NIE to nie mozliwe.Twoje dziecko nie ma skazy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam skaze bialkowa od urodzenia.mama wg wskazan pediatry smarowala mnie gownianymi sterydami...przechodzilo po jednym razie na dosc dlugi czas....ale teraz tylko masc elocom mi pomaga...ktora wybiela skore po dlugim stosowaniu!!zmien lekarza...dobrze radze!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia co ma dylemattt
ja juz nie smaruje to mascia wogole!!! zrobilam to jeden jedyny raz, Pejzanka obyś miala racje ze to nie skaza. Kapie mala w oilatum zapobiegawczo i samuje cialo emolium. Buzke nawilzam niemieckim kosmetykiem bubchen bo oilatum krem ja uczulal tzn miala czerwone poliki. Byc moze te krostki to ot tak sobie wyksakuja, moze i to z przegrzania.... moze to poprpstu jakis tradzik niemowlecy i od czasu do czasu cos wyskoczy. Pojde to skonsultowac z innym pediatra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
W sumie niewazne czy to skaza czy nie - jesli jedym probleme malej sa krosteczki na policzkach i troche suchej skory na buzi to najlepiej nie winikac co to jest a tym bardziej nie leczyc silnymi kremami z kortyzonem , ktore wiecej szkody niz pozytku zrobia, to samo z restykcyjnymi dietami . Sterydy pomagaja natychmiast ale ich stosowanie prowadzic do trwalego uszkodzenia naskorka - szkoda dziecka bedzie potem mialo przez cale zycie problemy z cera. Z kilkoma krostkami nie lataj po lekarzach - malutka jest jeszcze bardzo mala i ma prawo do krostek, wysypek i innych skornych wybrykow - wszystko to jest czescia procesu dojrzewania skory - jesli jej to nie swedzi, krostki nie sacza sie najlepiej nie ingeruj - samo przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwazaj na ta maść
moja pani pediatra twierdzi ze takiej masci wogole nie powiino sie smarowac na buzi bo może powodować przebarwienia, moj maly tez ma ciagle jakies krostki i suche place na buzi a jest na mleku nutramigen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamamam26
wg mnie to też niejest skaza - może uczulenie na proszek? albo na coś innego? może łojotok? widział to dziecko dermatolog może? nas pediatra odrazu wysłał do dermatologa a nie sam gdybał co to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to na pewno nie skaza, jakby tak było to po tym jednorazowym posmarowaniu po maksymalnie kilku dniach znowu by się pojawiła wysypka i ciągle by się nasilała. Na pewno nie skaza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a powiedzcie mi czy to mozliwe zeby mój synek mial skaze? Od urodzenia karmie go piersia i w tym okresie jadlam codziennie spora porcje nabialu - buzke mial gladziutka. We czwartek mielismy wizyte u pediatry i w ten dzien dostal okropnej wysypki takich suchych czerwonych placków na buzi - lekarka odrazu stwierdzila skaze, polecila zaopatrzyc sie w emolienty i powiedziala ze synek bedzie musial przyjmowac probiotyki przewlekle. Czy to nie za szybko na taka diagnoze? Oprocz tej wysypki nie zauwazylam zadnych zmian tyu ulewanie, klopoty ze snem, kolka. Nie chce podwazac decyzji p. doktor ale mam watpliwosci. Chociaz juz sobota a wysypka jeszcze nie zeszla nawet w minimalnym stopniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia co ma dylemattt
moonlight.... to widzisz podobnie jak u mnie, tez nie chce podwazac tego co pow. lekarka... ale dla nich to rzeczywiscie wszystko co sie pojawia to skaza, skaza, skaza! Ja tobie radze zrobic taki eksperyment: przestan jesc nabial jakikolwiek, nawet maslo zastap florą i pieczywo i buleczki odstaw na kilka dni i obserwuj malca, jesli wysypka sie zmniejszy i zmiany nie beda sie nasilaly znaczy ze byc moze to alergia pokarmowa.... jesli be3dzie tak samo i zmiany beda saie nasilac trzeba szukac innego alergen. Byc moze to łojotokowe zapalenie skory, atopia azs, a moze poprostu tradzik niemowlecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raz i trzy
U mojego synka też lekarze podejrzewali skaze przez 3 m-ce.Dieta bezmleczna nic nie dała. Dopiero dobra,zupełnie inna lekarka jak go zobaczyła stwierdziła zrogowacenie mieszków włosowych.objawy podobne do skazy i często mylone.jesli interesuje cie ten temat -napisz to odezwe sie wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamma26
idźcie do dermatologa - on jest od takich rzeczy a nie pediatra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do derm
Dokladnie, ja też po diagnozie pediatry wybrałam się z dzieckiem do dermatologa i nas wyśmiała:) Stweirdziła, że dziecko ma zdrową skórę, jedynie co to może być problem z mieszkami włosowymi, ale przejdzie. I ze pediatrzy wszedzie teraz wietrzą alergię. Jak to stwierdziła: pogłupieli:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×