czy majac juz mgr moge zrobic

czy majac juz licencjat z chemii, mgr z biologi, moglabym zrobic tylko kolejne 2-letnie mgr studia z zarzadzania?

może nawet zrobić pierogi

pierogi to umiem, tylko nie wiem czy lepiej sie oplaca robic podyplomowe, czy drugiego magistra:D

tak, możesz

i czy w ogole tak mozna robic, czy to nie bedzie jakies oszustwo?????????????????????

podyplomowe będzie łatwiej:) zazwyczaj są krótsze

magisterskich. No, chyba że twoja prywatna uczelnia takie cuda uprawia:)

nie, na tym polega mobilność pionowa studentów. do tego reforma zmierzała

2-letnie studia II stopnia zwane też studiami uzupełniającymi magisterskimi. większość kierunków dzieli się teraz na dwa stopnie (licencjat+magister)

właśnie, czy nie lepiej w Twoim przypadku robić podyplomówkę...?

dzieki;) tak sie sklada ze potrzebowalabym czegos zwiazanego z zarzadzaniem, pr albo inne zwiazane z zarzadzaniem ludkami;D

do nie słyszałam o 2 letnich to malo wiesz:P od jakiegos czasu preferowany jest wlasnie taki system 3 lata lic, potem 2 lata mgr i mozesz dowolnie wybierac i przebierac chcialas zablysnac:P nie wyszlo:P

No nie wiem, czy się tak da... na podstawie biologii i chemii zrobić magisterke z zarządzania... NIe wydaje mi sie.

ja "w tym siedze" tzn pracuje i wiele wiem, niestety potrzebuje na to papierka zeby ze tak powiem awansowac:D wszystko sie teraz da:D

ok, rozumiem że i licencjat i te 2 lata to magisterium a nie licencjat z biologii a 2 letnie magisterskie na innym kierunku. Czegos takiego nie ma

na pg (gdansk) są 2-letnie uzupelniające z chemii:P

pierdze w stołek i olewam studentów

http://www.studialicencjackie.info/serwis.php?s=1623&pok=36027 http://www.studiamagisterskie.info/serwis.php?s=1622&pok=35499 jak nie wiesz to sie nie wypowiadaj slonko:D

a tak w ogole to w dziekanacie tylko sprzatam:D

w biedronce:D:D:D:D:D

super, ze tu mozna z wyzszym byc sprzataczka, a z podstawowym urzednikiem na wysokim szczeblu:P

i na UW wykładam posadzke w kiblu

i gdzie tam jest napisane że możesz zrobić licencjat z matematyki a potem 2 letnie magisterskie i zostać na przykład magistrem farmacji?

o matko dziecko nie znasz sie i wprowdzic probujesz zamet bez sensu. pisze ci jelopko ze teraz tak mozna. masz licencjat z pedagogiki i mozesz robic mgr z zarzadzania. chyba ze sa pewne studia ktore sa pewnie tylko 5 letnie buraczko:D

do nie slyszalam o 2 letnich jest rozporzadzenie ministra ze mozesz robic mgr na dowolnym kierunku o ile prejdziesz proces rekrutacji i spelnisz warunki rekrutacji to jak najbardziej robisz lic np z matematyki a mgr z biologii z tym ze student sam sobie odpowiada na pytanie czy da rade zaliczyc roznice programowe:) a jesli chodzi o twoj pomysl z farmacja- farmacja to studia jednolite 5 letnie slonko:) a nie dwustopniowe 3+2

do autorki topiku ja polecam specjalizacje zdecydowanie- niby te specjalizacje to troche sciema to jednak ladnie brzmi i dziala na "szefów" teraz wszedzie wymagaja specjalizacji ( no prawie wszedzie) i na plakietce mozesz sobie napisac pod mgr specjalizsta zarzadzania np

zaznaczam jednak, ze nie na wszystkich uczelniach sa roznice programowe. na prywatnych nie trzeba zaliczac nic. i mozesz po ogrodnictwie isc na 2 letnie z rachunkowosci:D powaznie:D ale to tez wiadomo ze jak ktos pracuje to mu latwiej takie studia zrobic

do bfghfgjf wlasnie nie wiem i probuję się rozeznac co bedzie lepsze:D wiadomo, ze specjalista to sie na czyms zna - takie jest wyobrazenie:D muszę się rozejrzeć po pobliskich uczelniach co mają w ofercie i faktycznie moze byc tak jak mówisz;)

afsahhw - rozbawiles mnie na prywatnych nie treba dobre, normalnie sikam ze smiechu, naprawde malo o zyciu wiesz:) studiowales kiedys na prywatnej uczelni ze to wies czy poprostu jakies osoby trzecie ci o tym powiedzialy co tez tam nie studiowaly????? najbardziej lubie jak sie ludzie wypowiadaja o rzeczach ktorych nie sprobowali:)

wiem, tak jest np w wawie w wsfiz:D wiem bo takie mam wyksztalcenie:D wiec wiem co pisze:P