Juz zawsze bede sama:(

Odchudzam sie od 7 miesiecy.

miłość przychodzi wtedy kiedy kiedy jej nie szukasz

znajdziesz swojego faceta, jesteś jeszcze bardzo młoda życzę ci powodzenia.

Twoj problem ze znalezieniem ukochanego nie lezy w braku urody. Jestem od Ciebie o rok starszą, o jakies 23 -24 kg lżejsza, zawsze zadbana posiadaczka milej ladnej twarzy. Jestem rownoczesnie bardzo samotna i doprawdy nie wiem dlaczego ale wiem ze mezczyzni nie patrza WYLACZnie na wyglad (bo ze mna na roku studiuja dziewczyny obiektywnie rzecz ujmujac ustepujace mi uroda ( w tym momencie mozecie uznac ze jestem prozna mam to w nosie, a ze jednoczesnie nie mam oczu w dupie to nie zamierzam sie krygowac na falszywa skromnisie)pozostajace w szczesliwych zwiazkach, rowniez absolutnie urocza, rozesmiana, wazaca na oko 80 kg taka jedna "ania". Absolutnie nie trzeba byc olsniewajaco piekna aby znalezcsobie partnera (szkoda bo moznabyupatrywac przyczyny swej samotnosci w nadwadze albo krzywych nogach ale niestety nie da sie). Wiekszosc dziewczyn w wieku 20-25 pozostaje w zwiazkach a dlaczego nie TY ... cholera wie ale raczej nie z powodu braku urody

Hej, jestem w identycznej sytuacji co Ty. Również mam 23 lata i nikt do tej pory nie zainteresował się mną... Moje koleżanki twierdzą, że jestem bardzo ładna i zgrabna, wręcz uważają że powinnam zostać modelką... Mówią, że faceci boją się ładnych dziewczyn, dlatego jestem sama, ale ja wątpie by to był prawdziwy powód mojej samotności. Często dochodzę sama do wniosku, że skoro nikt sie mną nie interesował nigdy i nie interesuje obecnie to nie jestem taka ładna jak mówią mi znajomi i czuję się wręcz brzydka. Sama już nie wiem jak to jest, jestem zdezorientowana, ale jak widzisz uroda nie jest wcale gwarancją powodzenia... Mam 23 lata i myśląc realistycznie tracę nadzieję na to, że poznam kogoś kiedyś kto się mną zainteresuje i kto jednocześnie zainteresowałby mnie sobą.. Bo skoro do tej pory tak jest to czemu miałoby się to zmienić w ciągu 5-6 lat?? A wiadomo, że im wiecej bedziemy miały lat nasze szanse na miłość będą malały.. Tak wiec trace nadzieje i mysle ze w przyszlosci będę zupełnie samotna, a bardzo chciałabym miec męzą, dzieci, załozyc rodzinę i miec kogos bliskiego na stare lata.. Jednak wątpie, że tak nie będzie.. Nie siedze w domu, wychodze w różne miejsca, ale nikt sie mna nie interesuje, nie podchodzi, nie zagaduje -np. w klubie. Może po prostu odstraszam? Ale czym? Urodą czy brzydotą? Nie wiem... Pozdrawiam

mi w tym roku wybije 27 lat :9 tez jestem sama i bardzo samotna , juz oj=d jakiegos czasu sie balam tego , ze bede sam i sie niestety sprawdza :(, a moja nadzieje wraz z uplywem lat maleje :(

Gdzie nie spojżeć, tam księżniczki.

oprócz urody i zgrabnej sylwetki jest jeszcze cos takiego jak urok osobisty, poczucie humoru, kontaktowosc, no i odrobina seksapilu przyczyn tego, ze faceci sie wami nie interesuja mozebyc wiele moze macie mine ala bez kija nie podchodz, stwarzacie wrazenie zarozumiałej moze macie przewaznie mine smutną i strutą może jestescie sztywne moze nie macie poczucia humoru, nie umiecie zartowac , rzadko sie smiejecie, usmiechacie moze nie potraficie jakos fajnie do faceta sie odezwac, poflirtowac, troche kokieterii nie zaszkodzi moze chodzicie jak na ostatnich nogach, nie ma nic gorszego niz dziewczyna tzw snująca sie, bez energii może tego byc cale mnóstwo

widocznie maja wszystkie te cechy bo znikneły :D

do 23 latki, tej co niby będzie sama. Mego starego, co odszedł 3 miechy temu z domu własnie zgarneła baba chichrotka. czyli: jak chcesz zerwac jakiegos gada musisz sie do nich mizdrzyć.,pleśc głupoty, suszyc zeby , najlepiej swoje no i opowiadać takie dyrdymały , co im sie podobaja. rób to chichaj się bez ustanku, rób głupie miny, a wyrwiesz gada , tak samo jak ta małpa z sanatorium mego starego capa i wieprza w jednym. Tylko uwaga, nie bierz sie za zonatych lub zajetych gadów. od takich to trzymaj sie z dala./ No to idź i WYRYWAJ te chwasty. POWODZENIA>

Jestem z natury nieśmiała, wiec w tym może tkwić problem, może przez to jestem postrzegana jako ładna i zarozumiała, może moją niesmiałość mylą z zadufaniem w sobie..

Ja na szczęscie jestem stara :P i nie musze już o nic sie starac, Tylko ten mój stary wieprz jest teraz w amoku a ta bdziagwa rozpierniczyła mi zycie i moje gniazdo. Ja bym nie umiała innej kobiecie wyrywac dziada. POWODZENIA CI ZYCZE.

w moim zyciu też zauważyłam ze chyba nastał okres samotnosci... i to sie raczej juz nie zmieni...tak czuję wewnetrznie to...

W życiu na każdego przychodzi czas.Często dziewczyny fizycznie piękne nie koniecznie są mądre i tak samo jest z przystojniaczkami.Super jesli to idzie w parze no ale nie zawsze tak jest. Pamiętajcie ,że facet chce mieć fajną laskę po to by móc się nia chwalić przed kolegami ,że taka laska na niego leci.Natomiast nie koniecznie bierzeją ,za żonę. Dlaczego ???otóż z tego samego powodu jak wy dziewczyny .Chca mieć przede wszystkim żonę ciepła dobrą i mądrą,która stworzy mu dom i bedzie kochac takiego jakim jest. Nie załamuj się i bądź cierpliwa. jestem pewna, ze znajdziesz swa miłosc i powiesz kiedyś ,ze warto było czekac.Jestes jeszcze bardzo młoda i cały swiat nalezy do ciebie.Poodzenia

Rozstalam sie 4 miesiące temu z miloscia moje zycia. po dwoch latach. on ze mna zerwal. bolało bardzo! latalam za nim pisalam mu duzo za duzo sms. w koncu stal sie agresywny, napisal mi, ze mam mu dac spokoj. ze nie chce i nie moze mi wiecej dac. w koncu w rozmowie powiedzial mi, ze po prostu cos sie w nim wypalilo, ze mial/ma inne rzeczy na glowie. problemy. ze chcial byc sam i jest sam! nie chce sie ze mna klocic, prosi tylko o spokoj. proponowal tez przyjazn. widzialam ze jestem bez szans. Zamowilam urok miłosny na stronie http://urokmilosny24.pl . I już po 3 tygodniach od wykonania go odzyskałam. Sam wrócił proszac o wybaczenie