Nasza druga randka, pytanie o przeszlosc i jego pytanie o moja ilosc parterow...

ANALNYCH. Zdebialam i zanim sie powstrzymalam to powiedzialam mu ze 7 i on wtedy powiedzial ze mimo iz jestem fajna to jednak lepiej abysmy zostali tylko rpzyjaciolmi :-( Ci teraz?

Jakoś mu się nie dziwię prawdę powiedziawszy... było bardziej się szanować :) zresztą, który facet chciałby być z taką "zużytą" kobietą... i charakter charakterem, ale na to, że on poczuł wstręt nic nie poradzisz. Kolejnym razem pozostaje Ci zmyślać :) Ale co znaczy taki związek zbudowany na kłamstwie?

A Ty pewnie jesteś cnotką co nigdy anala nie próbowała i ocenia innych

0/10

po analu

mi tez by to przeszkadzało ale nigdy bym o to nie zapytał

matko, ja w ogole bym nie wiem co powiedziala, jakby mnie ktoś na randce spytał o takie coś - na 2 randce w ogole.. Czego żałujesz? Przecież to było niegrzeczne, wręcz bezczelne i hamskie:|

i chciał to sprawdzić

ale co tu jest prowokacją? Wiesz no ludzie w dzisiejszym świecie są pokręceni, po prostu i nie zdziwiłabym się gdyby to była prawdziwa sytuacja

beee

takie szmacisko....niech spiertala w podkokach