Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gzelka

Czy to alkoholizm?

Polecane posty

Gość kgjg
To lubisz oranżady, a jeśli lubisz stan po alkoholu to możliwe że jesteś alkoholiczką, Jedno, dwa piwa dziennie to też alkoholizm bo nie znasz granicy kiedy ją przekroczysz "Ile pije alkoholik Codzienne picie alkoholu samo przez się nie przesądza, że jest się alkoholikiem. Istnieją ludzie, którzy piją alkohol codziennie, a nie są od niego uzależnieni. Jest jednak niemal pewne, że prędzej czy później zostaną oni alkoholikami, gdyż prawdopodobieństwo uzależnienia się od alkoholu rośnie wraz z ilością wypitego alkoholu."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
No wybacz, ale ja np. umiem postawić sobie granice. To, że są ludzie, którzy nie potrafią sobie poradzić sami ze sobą nie oznacza, że alkohol ma zniknąc ze sklepów. Ty nawet lampki wina nie pijasz? A idąc tym tokiem rozumowania, powinno się też zakazać sprzedaży kawy, leków przeciwbólowych i emisji seriali, bo od tego też ktoś może się uzaleznić:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gzelka
wole jednak jak sie napije raz w miesiacu niz mialby strzelac codziennie piwko po pracy jak tu ktos zasugerowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ani.mar
Gzelka , jeśli raz w tygodniu wypija cos troche w domu, to tragedii nie ma. Jeśi on sieliczy z Twoim zdaniem - a z tego co piszesz tak jest, to mu powiedz żeby nie przesadzał aż tak bardzo. Sama zobaczysz co to da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
Ale napisałaś "jak komuś smakuje", a nie "jak lubi stan po alkoholu", stąd nieścisłosć. Jak coś "smakuje" to znaczy, że lubimy smak danej rzeczy, a nie efekt jaki powoduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kgjg
Ale kawa nie czyni takich spustoszeń jak alkohol czy papierosy, więc jednak masz problemy z zachowaniem granicy, a jeśli Ty akurat umiesz lub Ci sie wydaje że umiesz to nie dotyczy to 99% ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ani.mar
jedyne co mnie zastanawia to to, ze skoro w ogóle Ci przyszlo do głowy, ze to może być alkoholizm, to problem raczej nie moze być taki błahy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gzelka
i zakazac pracy bo mozna zostac pracoholikiem:Pjak ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gzelka
jestem DDA i wlasciwie chcialabym zeby w ogole nie pil a w tygodniu wypija czasami ze mna jedno piwo albo lampke wina .Jest tez tak,ze nie pijemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
Ale leki już mogą:) Praca też, jak ktoś już napisał:) Albo np. lepszą matką będzie ta, która raz w miesiącu wyjdzie na ploty z koleżankami i wypije przy tym ze 3 drinki, niz ta, która od rana do wieczora ogląda wszelkie możliwe seriale i ich powtórki bo jest uzalezniona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kgjg
Ja się lubie napić, lubie alkohol bo lubie ten stan po nim, sam alkohol nie smakuje mi pod żadną postacią bo nie może on być smaczny, zamiast wina napij się soku to samo tyle że bez alkoholu, wypijam raz w tygodniu odpowiednią ilość i uważam sie za alkoholika niestety, wiem co mówie...kiedyś wypiłem sobie raz na miesiąc dwa, potem dochodziły niespodziewane spotkania czy "okazje"... dlatego trzeba uważać, ale u autorki nie wygląda to źle, ile ma facet lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
Autorko wydaje mi się, że w tym tkwi sedno problemu. Jesteś DDA i po prostu boisz się alkoholu. MOże spróbuj porozmawiać szczerze z mężem, w końcu chyba wie, że jesteś DDA. Powiedz mu, że nie czujesz się bezpiecznie widząc go pijanego i wolałabyś, żeby sie jednak ograniczył (ale nie zakazuj mu picia w ogóle). Jak zignoruje prośbę, lub kategoycznie odmówi to może faktycznie świadczyć o początku choroby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ani.mar
to możesz być przeczulona. Nie dziwie sie ja jestem współpuzależniona. Też wiecznie obserwuje jak ktos pije - normalnie czy nie :-/ Może idź na grupę, przegadasz to i za czas jakis odpowiedź sama sie znajdzie. Dla mnie to co piszesz to raczej nie alkoholizm - jeśli tak samo jest od dawna i nie obserwujesz, ze go do alkoholu ciągnie coraz bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
kgjg, sok to nie to samo co wino, a oranżada to nie to samo co piwo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu masz odpowiedź
Faza wstępna prealkoholowa, trwająca od kilku miesięcy do kilku lat, zaczyna się od konwencjonalnego stylu picia. Człowiek odkrywa, że picie alkoholu nie tylko daje przyjemne doznania, ale także łagodzi przykre stany emocjonalne. Wzrasta tolerancja na alkohol. Faza ostrzegawcza zaczyna się w momencie pojawienia się luk pamięciowych palimpsestów. Faza krytyczna rozpoczyna się od utraty kontroli nad piciem. Faza przewlekła zaczyna się wraz z wystąpieniem wielodniowych ciągów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tylko
Gzelka "wole jednak jak sie napije raz w miesiacu niz mialby strzelac codziennie piwko po pracy jak tu ktos zasugerowal". Woleć to ty sobie możesz. Ktoś kto się upija porządnie nie zna granic w piciu, to chyba rozumie się samo przez się! Wolisz człowieka nawalonego, od takiego który napije się po pracy jednego piwa nawet codziennie? Wspołczuję, powinnaś wiedzieć że w wielu kulturach normalnym jest fakt picia CODZIENNIE kieliszka wina do obiadu. Nie porównuj takiego kogoś do nawalonego facia, bo robisz sie serio zabawna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tylko
do tego Gzelka należy dodać, że to co ty widzisz jak twój facio spożywa, a to czego nie widzisz na codzień, to kolejna sprawa. Ktoś kto się systematycznie nawala co miesiąc nie jest aniołkiem pomiędzy tymi fazami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kgjg
kkkiiikkkaaa kgjg, sok to nie to samo co wino, a oranżada to nie to samo co piwo no własnie, smakuje ci, ale nie sam smak tylko ten posmak odużenia, wyżej kolega stany opisał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
Czyli jestem alkoholiczką, bo lubię smak Carlo Rossi, a moje nieszczęsne dziecko będzie dorastać w patologicznym domu wychowane przez rodziców z choroba alkoholową:( Idę skoczyć:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gzelka
facet ma 37 lat po piwie np nie mozna jezdzic a on musi byc w dyspozycji prawie cala dobe wiec picie piwa codziennie nie wchodzi w rachube na grupe dla wspoluzaleznionych chodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tylko
to pewnie nawala się bo ma chorą pracę, ciągle musi być gotowy, nie dziwię się że się nawala, co to za życie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gzelka
no taka wlasnie ma:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ma problem
z alkoholem. na 101% Jeżeli na twoją prośbę nie potrafii przestać jest na najlepszej drodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kgjg
na grupe dla wspoluzaleznionych chodze hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gzelka
i ?co za hmm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tylko
Jedyne wyjście: zmiana pracy na ludzką!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja napisze tak dla mnie ...problem z alkohlem zaczyna sie gdy czlowiek nie umie sie obejsc bez alkoholu...niewazne czy raz na 3 tyg czy codziennie...jesli nie umie przestac,nie wyobraza sobie jak mozna nie wypic to ma problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allen Carr Polska
"Prosta metoda jak skutecznie kontrolować alkohol" Allen Carr - polecamy ten praktyczny poradnik, który wydajemy w języku polskim. Więcej informacji dostępne jest tutaj: http://www.allen-carr.pl/ksiazki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tratwa Prywatny Ośrodek Terapii Uzależnień ul. Beskidzka 8 43-460 Wisła tel: +48666030505 e-mail: tratwaosrodek@gmail.com www: https://leczenieuzaleznien.com/ Szybka i skuteczna pomoc osobom uzależnionym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×