Jak uwieść swojego listonosza?

Słuchajcie, poradźcie mi coś, bo zwariuję. Mam prawie 31 lat. Mieszkam od dawna pod tym samym adresem, kiedyś z rodzicami, od dłuższego czasu sama. No i odkąd byłam nastolatką, przychodził najpierw do nas, a teraz tylko do mnie, ten sam listonosz. Daję mu obecnie około 40 lat. Odznacza się on niezwykłą sympatycznością, uprzejmością - wydaje mi się, że dla mnie ciut większą niż dla innych, ale pewnie sobie wmawiam. I jest całkiem przystojny. Hm... nie jestem jakąś latawicą, która musi zaliczyć wszystko w okolicy, co nosi spodnie z rozporkiem.... Przez kilka lat byłam w związku z jednym mężczyzną, odeszłam sama, bo wykańczał mnie psychicznie, i już 2 lata sama. bez seksu. A koło 30 podobno kobiety mają największe potrzeby. I sprawdza się to u mnie. Nie pytam, czy to zrobić, bo jestem zdecydowana, tylko JAK? Sprawa jest prosta. On jest u mnie często, bo często dostaję listy i paczki. Mieszkam sama. Nic prostszego. Tylko jak rozegrać to na tyle swobodnie, żebym po ewentualnym odrzuceniu nie musiała się zapaść pod ziemię? Mam różne pomysły. Zaprosić go wprost na herbatę w wolnej od pracy chwili. Zrobić to zabawniej, mówiąc, dziś ja mam dla pana list - i wręczyć mu zaklejoną kopertę z zaproszeniem i moim nr tel. A może po prostu zaproponować mu szklankę wody, by chwilę odsapnął od pracy, i chociaż się do niego przytulić? :P Proszę o komentarze i rady. :) Możecie mnie zjechać. :P

Prowokacja czy nie ? wyjdź do niego w samych majtkach

ale rada:O weź człowieku:O myślałam, że to forum erotyczne, a nie dla nastolatków:O

w samych majtkach - chyba się chłopczyku za dużo pornosów naoglądałeś. czy uważasz mnie za je.bniętą nimfomankę, która do drzwi pójdzie w samych majtkach? Seks też może być kulturalny, ale co dzieci neo mogą o tym wiedzieć :O:O:O

zapytaj wprost czy ma chwilkę czasu i czy da namówić się w twoim towarzystwie na herbatę lub kawę. Powodzenia