Problemy skorne - co to moze byc??

Juz od dwoch tygodni mam strasznie dziwna skore ale tylko w dwoch miejscach na twarzy, takie male placki - skora jest w tych miejscach strasznie przesuszona i lekko zaczerwieniona, ciagle sie luszczy i nie chce (porzadnie) zagoic. Probowalam natluszczac, zluszczac, pilingowac, wysuszac i nic nie daje. Juz powoli mnie to zaczyna denerwowac, co to moze byc? Dodam, ze to mnie w ogole nie swedzi, nie powieksza sie, nie rozprzestrzenia sie i w ogole nie daje zadnych objawow, oprocz tych, ze jest lekko zaczerwienione i bardzo przesuszone:( Dalej to natluszczac/wysuszac i czekac czy sie w koncu zagoi czy w ogole nie ruszac tego? Co to w ogole jest? Ale to ani nie swiedzi ani sie nie powieksza...Juz sama nie wiem, help:(

:(

bierzesz jakies tabletki?

ja mam cos takiego, u mnie to uczulenie na jakies jedzenie (podejrzewam owoce cytrusowe). mija po jakims czasie samo.

nie ,nic :(

zgłoś się do dermatologa :p Sama nic nie zrobisz :p A jak teraz?

Może łuszczyca? Najlepiej odwiedź dermatologa

pisze albo albo, bo mi się to kojarzy z dwoma rzeczami, a opieram się tylko na Twoim opisie moja mama miała kiedyś takie okrągłe, przesuszone, małe placki (wlk. 2 zł) na karku i przedramionach. Była u dermatologa i wyszło, że to nic groźnego. Nie powiem Ci co to było, bo ona sama już nie pamięta - jakiś rodzaj łupieżu, albo coś w tym stylu. Generalnie dostała jakąś robioną maść, a lekarz kazał jej się myć Iwostinem. Po tygodniu nie było już śladu. Ja swojego czasu na linii szczęki po lewej stronie miałam po taki nieregularny, okropnie przesuszony, szorstki placek. Prawdopodobnie to był efekt uboczny jakiegoś leku. Ładnych parę tygodni to było, może więcej niż miesiąc. Kładłam tam grubą warstwę kremu nawilżająco-natłuszczającego. Obyło się bez lekarza. Trwało długo, bo cykl odnowy skóry trwa dość długo. Ale w końcu zeszło.

A już wiem łupież pstry

Masz grzybicę. To znaczy nie tak strasznie jak brzmi. Pewnie jakieś drożdżaki.

Nie trzyj peelingiem, bo nie zlikwidujesz. Normalnie myj mydłem, czy żelem. Możesz smarować clotrimnazolum, MOżesz także smarowac oliwką dla dzieci Niwea w godzinę po umyciu i posmarowaniu maścią clotrimazolum.

mialam podobnie..wyleczylam o dziwo zwykla mascia Clotrimazolum!! posmaruj te suche, swedzace miejsca kilka razy dziennie i juz po 3 dniach zobaczysz roznice!!!

a moze to rogowacenie mieszkowe?to wyglada tak? http://www.skory.choroby.biz.pl/rogowacenie-mieszkowe/

Wypróbujcie Sudocrem, koleżanka mi poleciła na np odparzenia, bądź jakieś czerwone piekące/swędzące plamy. U mnie zadziałało.

A czy Sudocrem aby nadmiernie nie przesuszy wrażliwej skóry twarzy? Stosowałem go kiedyś na wypryski na plecach i się faktycznie sprawdził, nie wiem czy do twarzy też będzie odpowiedni.

Czy ktoś wie czy Sudocrem będzie odpowiedni do cery alergicznej?

Ja bym poszła do dermatologa, może masz azs.

Ze względu na skład- bez perfum i innych "ulepszaczy" Sudocrem powinien być dobry do cery alergicznej. Ja bym polecał odwiedzić jednak dermatologa.

Czy dajecie swoim dzieciom regularnie probiotyki? Poza okresem przyjmowania antybiotyków? Podobno pomagają one wzmocnić odporność, więc zastanawiam się czy nie można ich przyjmować profilaktycznie. Wiecie coś na te temat?