Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość solone orzeszki

czy to mozliwe ułozyć sobie zycie ponownie?

Polecane posty

Gość solone orzeszki

Piszcie prosze komu sie udało a komu nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała góralka z Podhala
musi być możliwe. nie ma inenj opcji:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i achhh
Mi nie. Ale to jest JESZCZE nie, mam nadzieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość solone orzeszki
a mnie sie nie udaje juz kolejny raz :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shazz
jak coś się nie udaje, trzeba się skupić na czymś, co wyjdzie :) ja tak właśnie robię. skoro związki leżą u mnie i kwiczą, to sobie odpuszczam i zajmuję się czymś, w czym jestem dobra :) korzyści są, bo ja się rozwijam, zyskuję satysfakcję, że coś dobrze robię no i nie mam czasu zastanawiać się, czemu mi nie wychodzi z facetami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość solone orzeszki
a jak sie zapatujecie na kłamastwa u partnera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shazz
generalnie nikt nie lubi kłamstwa, ale nie oszukujmy się - wszyscy kłamiemy, co dzień ;) kłamstewka mniejsze i większe, ale jednak. jeśli zaś chodzi o partnera, to jak już musi oszukiwać (w większych sprawach, bo błahostek nie liczę) niech to przynajmniej robi tak, żebym nigdy prawdy nie poznała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do solonych orzeszków
napisz co Cię gryzie, jesteś kobietą czy mężczyzną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja kłamstwa nie toleruję sama nie klamię i tego samego wymagam od drugiej strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość solone orzeszki
jestem mężczyzną, kłamtwo było spore bo ukrycie 2 dzieci przede mna jak pisaliśmy, a wiedziałem tylko o jednym wyszło na jaw w czasie pisania przed jeszcze spotkaniem, natomiast na pytanie moje czy dzieci mają jednego ojca odpowiedz była ,, alez oczywiście,, przemyslałem to wszystko i nic strasznego przeciez sie nie stało. Natomiast po wspólnym zamieszkaniu znalazłem list przypadkiem w piwnicy iz jedno dziecko ma inne nazwisko. Po zapytaniu kto to jest Podałem nazwisko ojca dostałem odpowiedz to kolega, z szyderczym usmiechem. Wróciłem do siebie, po błaganiach przeprosinach i obietnicach że nigdy nie skłamie wróciłem. I tak jakoś to było drętwo juz póxniej, kłotnie zawitały i postanowiłem sie wyprowadzic na dobre. Po wyprowadzce nie mogłem odebrac swoich rzeczy gdyż podobno były skradzione wszystkie z piwnicy, na komisariacie nie było żadnegho złgłoszenia, a zajrzałem do piwnicy rzeczy moje tam były wiec ponowne kłamstwa. Ponownie Zaczeliśmy pisac bo naprawde mi szkoda tego wszystkiego dzieci mnie polubiły i na wzajem, ona dobra dla mojego dziecka, ale te kłamstwa nie dają mi spokoju, a to ze dzieci mają 2 różnych ojców mi nie daje spokoju i to ze jest nadal wiele spraw nie do konca wyjaśnionych bo jak twierdzi kobieta nie potrafi wyjaśnić. ja juz nie wiem co mam mysleć, nie bardzo wierze ze może byc normalnie jak w prawdziwqej rodzinie. Normalnie jestem rozwalony po całości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baba jest krętaczką nie chciałabym mieć z nią nic wspólnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość solone orzeszki
sopro sie zmieniło z jej strony na plus, co mnie strasznie raziło ale wracając z nia do tematów niewyjaśnionych nie potrafi ich wyjasnić. jak sie rozstaliśmy nie pogodziłą sie z tym ze odszedłem, ciagle pisała ze kocha bardzo. też ją kocham ale ta myslże mnie tak oszukała nie daje spokoju, twierdzi nadal ze nie było to celowe, a twierdze zę celowe. Normalnie nie wiem co mamk począć dalej, cholera szkoda mi tego wszystkiego. Obiecałem sobie że juz nigdy nie wprowadze sie do nikogo jak juz to ktoś do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do ewy33
całe jej życie to jeno wielkie kłamstwo. zdradzała męża zdradza kochanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość solone orzeszki
najlepiej to z nikim sie nie wiązać i mieć spokojną głowę, ale z drugiej strony na starość samotność zabije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
statystycznie rzecz biorąc kobieta i tak na starośc zostanie sama, bo raz, że jest młodsza od faceta, dwa, że faceci żyja krótko więc ten argument o samotności na starość ciutkę chybiony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to EWO zmienisz
swojego staruch na kolejnego żonatego dziada, nie brakuje takich ramoli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość solone orzeszki
no nic, trzeba żyć dalej i męczyć sie na tym świecie, może ktoś przypadkiem stanie na mojej drodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×