__na jaki kosmetyk wydajecie najwięcej kasy?___

ja na krem do twarzy i podkład, jeszcze pasta do zębów z wyzszej półki, bo lubię mieć białe zęby.

uważam, ze to anjwazniejsze produkty dla kobiety. No i krem pod oczy oczywiscie, ale ja na razie tylko lekkie wybieram

perfumy i kosmetyki do pielęgnacji włosów

perfumy

mysle ze na perfumy chanel, ogolnie kosmetyki do makijazu z MAC..

podkłady kosmetyki do włosów szminki perfumy

Podkład i korektor, potem perfumy, a kremy? Ważniejszy jest skład niż marka, kremy marek selektywnych z racji długiego zalegania na półkach (umówmy się, niewiele osób kupuje kremy za 500 złotych) mają więcej konserwantów niż kremy marek premium czy popularnych. Ponadto to są te same koncerny i te składniki opatentowane w drogim kremie po roku znajdą się w tanim tylko pod inną nazwą. Nie warto przepłacać. Lepiej czytać składy i wybierać mądrze. To samo się tyczy zresztą kosmetyków kolorowych np. marka chanel w tej samej fabryce wypieka cienie Bourjois, jak chcecie kupić coś droższego zobaczcie czy podejdzie wam ich tańszy odpowiednik, bo naprawdę niewiele się różnią. Ja jednak wolę podkłady z wyższej półki, ponieważ mają zwykle lekką konsystencję i są bardziej niewidoczne na buzi (nie licząc paru bubli, ale to się tyczy każdej półki).

Perfumy. Paste do zębów też kupuję taka troche droższą, meridol do wrazliwych dziąsel, ale cena takiej pasty nie jest porównywalna z cena perfum :) A tak poza tym - najzwyklejsze kosmetyki, żadne tam micyje

Ha ha ha droższą pastę bo lubię mieć białe zęby ;D Ja używam elmex, bo lubię mieć zdrowe zęby ;- ))) Najwięcej wydaję na kremy- krem alfa lipoic c kosztuje 180 zł a uzywam do tego retinolu, kremu pod oczy, zeby w wieku 30, 40 i dalej nie miec zmarszczek, oczywiscie wysokie filtry, mineralne kosmetyki, unikanie slonca jak ognia no i zdrowe zarcie to najdrozsze kosmetyki wewnetrzne

hah na na podklad wydalam ostatnio 20 zl, ale nie uzywam go na codzien. kremu uzywam z ziaji na 5 zl, pasty blendamed za okolo 5 zl bo od wybielania mam inne rzeczy a nie paste.

a w sumie najwiecej kasy to nie wiem na co wydaje... ja wszystko tanie kupuje, nawet perfumy bo szybko lubie zmieniac zapach.

Mam słabość do tuszów do rzęs. Wydaję sporo na tusze, bo lubię testować nowości, a poza tym, to kosmetyk, który na dość krótko mi wystarcza. Poza tym to podkłady i kremy na dzień. Krem na dzień mam droższy niż ten na noc, bo na noc mam jeden sprawdzony z Ziaji, także nie przepłacam:-P Perfum nie kupuję, bo nie używam:-D

unikanie slonca jak ognia... ja tam lubie byc w lato opalona, nie znosze byc biala jak sciana. i tak mnie kiedys zmarszczki dopadna a czy wczesniej czy pozniej to zadna roznica

a ten na noc z ziaji to jaki uzywasz?? i ile masz lat? http://cokupic.pl/i/c_big240914.jpg ja uzywam tego i na dzien i na noc. troche tlusta ma konsystencje ale pieknie pachnie i dobrze nawilza

"i tak mnie kiedys zmarszczki dopadna a czy wczesniej czy pozniej to zadna roznica" Ja tam nie chcę w wieku 40 lat wygladać jak własna babcia, ale co kto lubi :P W tej Ziaj nie ma nic działającego.

30 lat, a uzywasz retinolu??? No to gratulacje :D:D:D

Krem do twarzy,krem pod oczy,podklad i perfumy.

Na farby, odżywki do włosów ok.60zl za sztukę, dementicole, za szampony daję w normie, pasty do zębów, płyny do płukania zębów, drogie proszki, kremy i balsamy tanie, perfumy za 270 od czasu do czasu, dezodoranty, szminki, blyszczyki(o na to dużo), zele do reminalizacji szkliwa, eyelinery za 50zł, i.in. Nie wiem na co najwięcej właściwie.

Pozwolę sobie zapytać: czemu stosowanie retinoidów przed 30 rokiem życia tak Cie dziwi? Po pierwsze to jest najlepsza rzecz przeciwtrądzikowi i przepisuje się je nastolatkom, a po drugie to jest jednocześnie najlepsza - po filtrach - rzecz zapobiegająca zmarszczkom, tyle, że żeby zapobiegły to trzeba jest stosować jak zmarszczek jeszcze nie ma, czyli jak najwcześniej. Proste :)

Ja też używam meridol :P Dobry jest też elmex żel i toothmousse tylko ten toothmousse kosztuje z 50zł.

Mnie nie dziwi. Mam 28 lat i sama ostatnio zaczęłam stosować krem tonujący pod oczy +50 jaśmin ziaji, z tym że stosuję go rano na całą twarz. Myślę jednak, że postosuję opakowanie i kupię coś innego bo wcześniej stosowałam serię...dla nastolatków ;) Czasami warto dodać skórze odżywczych składników.

To zapomnij o Ziaji :P Zapraszam do lektury mądrych forów: http://www.femineus.pl/index.php?topic=6348.0 http://www.laboratoriumurody.pl/forum/

Dzięki. Poczytam :)

na krem do mordy z filtrem :)

kremy za 200 zł zdziałaja cuda :O?? krem to tylko dodatek a nie gwarant braku zmarszczek, wiekszosc z was jest spalona na skwarkę w solarium, chlejecie, palicie, zrecie byle co byle gdzie ( już pomijam "spadek " w postaci genów ) i liczycie na krem :O good luck :D

na szarą srajtaśmę z Biedronki.... Odkąd polubiłam gołabki z cebulką schodzi mi ponad rolka dziennie... :p

Nie kupuje kremów. Używam tylko olejku kokosowego. Mam 45 lat i nie mam wiele zmarszczek. Ogólnie na skórę nie narzekam.za to dużo wydaje na pielegnacje włosów..

No własnie przeczytałam o tym paleniu , solarce, chlaniu... Ja nigdy nie palilam i unikam palaczy a na solarce byłam raz w zyciu na 5 minut i dziękuje bardzo. Alkoholu tez unikam dlatego mam ładna cerę i nie potrzebuje kremów. Ot co.

I to tez prawda. Dlatego ja używam henny :) tak samo nie jadam margaryny i innych sztucznizn.

:) Lubie kosmetyki organic i wszystkie z jak najmniejsza iloscia syntetycznych dodatkow: Weleda,Jason,Dermalogica niezla jest,Burt's Bees,Neal's Yard, podklad tylko nieco "chemiczny" z Clinique,ale najbardziej dopasowany odcien do mojej karnacji. Moge powiedziec tylko ze dobrej jakosci kosmetyki sa wydajne i warte swojej ceny.