Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamana........

Jak umiera sie na raka???

Polecane posty

Gość zalamana........

Wiem, ze to koszmarny temat, ale musze to z siebie wywalic, bo strasznie sie gryze... :-( Moj ojciec najprawdopodobniej ma raka :-( Pisze najprawdopodobniej, bo nie chce isc do lekarza i sie zbadac :-O Od ponad trzech lat skarzy sie na bole brzucha, w zeszlym roku schudl, teraz ta waga jakby stanela w miejscu, ale brzuch nadal boli, plus sa inne dolegliwosci ze strony ukladu pokarmowego :-O Na co powinnam sie przygotowac, jesli to rak? (a coz innego mialoby to byc??? )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkk43
niech idze do lekrza nie wiadomo co to jest, a nawet jesli to niech jedzie na wyspy i go wylecza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekarzggg
jakie ma objawy ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddddoooodddd
jesli to rak to na pewno nie zlosliwy. jesli bylby zlosliwy przy trzyletnich bolach juz na pewno by go wykonczyl. zreszta nie ma co podejrzewac najgorszego. jest miliony innych chorob. chociażby wrzody zaladka, ktore by do tych objawow pasowaly. mimo wszystko sproboj namowic ojca na wizyte u lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekarzggg
dokladnie jakby to byl rak , twoj tata by juz nie zył, jesli sa to wrzody to moga sie przerodzic , w raka , lub polipy a sa to niebezpieczne rzeczy wiec lepiej zrobic badania krwi usg ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana........
dajecie mi nadzieje... krew robil 2 lata temu, badania wyszly super, wybieral sie wtedy do nowej pracy, wiec musial sie zbadac, okazalo sie, ze ma nadcisnienie, zaczal brac leki i po nich te bole jakby sie nasilily... cholera, ale jak go namowic na badania... :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma raka, nie piertol
gdyby mial raka, to juz by umarl. a na raka umiera sie bolesnie, z bolu traci sie swiadomosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma raka, nie piertol
krew robil 2 lata temu, badania wyszly super, nie ma raka, gdyby mial, to wyszloby w badaniu krwi, ze krwinki wyrobily sobie antygeny przeciwko komorkom rakowym. wiec nie boj zaby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddddoooodddd
twoj ojciec na pewno mysli, ze jak sie nie wie to dluzej sie zyje. zwyczajnie sie boi. powiedz, ze jak by to byla smiertelna choroba to juz by nie zyl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze...co to znaczy "nie chce się przebadać"? A nie liczy sie z awaszymi uczuciami? Nie obchodzi go jego rodzina, to,że sie martwią. To wcale nie musiał byc rak tylko np. wrzody, ktore dopiero mogą sie przerodzić w raka...Znałm 2 osoby, które zmarły na raka żołądka...nie zyczę tego najgorszemu wrogowi :( ich organizmy były tak wyniszczone, ze te osoby gineły w oczach :( Były nie do poznania. Na pogrzeb jednej z nich przyszła delegacja z pracy i wiecie co...:( wyszły z kostnicy, bo myslały, że pomyliły pogrzeby :( nie poznały zmarłego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w każdej chorobie skuteczność leczenia zależy od tego jak wcześnie się dana chorobę zdiagnozuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powinnas sie przygotowac na odwiedzenie lek rodzinnego zeby pogadal z Twoim tata. Po 2 ..ale ty zakladasz wersje od razu..jezuuu po 3.pogadaj z tata..albo niech z nim pogada ktos kto ma jakis wplyw na niego..moze brat..wujek ..dziadek? po 4 przestan panikowac. do momentu w ktorym nie masz czarno na bialym na wyniku potwierdzonych markerow nowotworowych to skoncz z takimi glupotami. po 5..powodzenia oby tata poszedl do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana........
z zoladkiem to raczej jest okey, tata ma apetyt, je, nie ma wymiotow ani mdlosci (a to jest raczej podstawowy objaw w problemach z zoladkiem). to raczej cos z jelitem, ewentualnie watroba :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaosk
Mój kuzyn ma raka jelita grubego, leczy się kilka lat. Obecnie ma stomię, jakoś sobie radzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana........
kaosk... a jakie kuzyn mial objawy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaosk
Nie wiem dokładnie, ale chyba bardzo chudł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A moja sąsiadka normalnie sie
czuła az nagle w grudniu jej guzy wyskoczyły na szyi i pod pachami i poszła do lekarza i diagnoza była taka ze ma miesiac zycia Umarła po 2 tygodniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mlalik
Dajcie se spokuj każdy umrze wiem jaki to ból mój wujek umarl pogodzilem sie z losem i malo plakalem i bylem silny ale we wnatrz czulem starch i ból

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×