Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fdffefefefefefefefef

krwawienie po stosunku

Polecane posty

Gość fdffefefefefefefefef

Ostatnio zdarza mi się to coraz cżęsciej .. nie dosc ,że urudnia to życie to jeszcze martwie się o zdrowie. Wiem ,ż eto z nadżerki ,ale gin powiedzial ,ze nie ma potrzeby jej usuwać.. mogę ewentualnie usunąć na wlasne żądanie ,ale nie polecał bo jeszcze nie rodziłam itd. więc zapisuje mi jakies glubulki itd ,ale to krwawienie zwyczajnie mi zyciue utrudnia. Co robić? Już nie mówiąc ,że stosunki są też czasem bolesne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buchachacha
a ja na to nabrałam kiedys chlopaka, nie byłam juz dziewicą,kiedy byl nasz pierwszy stosunek powiedziałam mu że to mój pierwszy raz :) przeszło, do dzisiaj w to wierzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ananaskowo
a ja na to nabrałam kiedys chlopaka, nie byłam juz dziewicą,kiedy byl nasz pierwszy stosunek powiedziałam mu że to mój pierwszy raz przeszło, do dzisiaj w to wierzy to urocze:) innowacyjne wykorzystanie nadżerki do celów matrymonialnych;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lol, na grzybicę też nabieracie facetów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Summer Skyler
nadzerka, miesniaki albo rak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druuuuuuks
buchachacha - jakbym sie o tym dowiedział to bys dostała plaskacza w ryj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trdr6r6
No sorry, ja też miałam krwawienie po stosunku i nie mam nadżerek! Miałam tylko naderwaną błonę dziewiczą więc bez obrażania, że od razu ktoś musi być chory :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdffefefefefefefefef
tylko ,że ja już napewno nie mam ani kawałka błony dziewiczej bo współżyje regularnie od paru lat :O ale nadżerkę mam napewno i to dosć sporą.. ale gin mówił żebym nie usuwala to nie usunęłam.. choć nie wiem czy tego nie zrobię bo to dla mnie jest uciążliwe już :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×