Mamy jechac na wycieczke, a on chce sie zatrzymac u swojej rodziny!

tak jestem zla osoba, bo nie usmiecha mi sie mieszkac u obcych ludzi i ich dzieci

Jak długo macie u nich zostać? A na co dzien mieszkacie razem?

Zreszatą nie ważne czy mieszkacie razem czy nie...ja chyba nawet z mężem wolałabym mieszkać w hotelu, to takie ekscytujace, od czasu do czasu; odmiana musi byc;)zwłaszcza jeśli nie musicie liczyć się z kasą...ja najbardziej miałabym pretensje o to, że facet postawił cie przed faktem dokonanym, ja bym domagała sie odkrecenia tego, skoro tak ciezaskoczył...

Autorka ma racje i rozumiem ją. Może będą spać na materacu, kąpać się w 5 minut, żeby wody ciotce nie wylewać, czekać aż 5 innych osób się umyje, do tego i tak będzie wypadało coś kupić w ramach podziękowania (choć będzie to tańsze niż hotel), dokładać do jedzenia i pomagać gotować, może być problem z przekazywaniem sobie kluczy... Wszystko pięknie gdyby jechali specjalnie do niej, ale to miał być romantyczny wyjazd we dwoje.