Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamana i upokorzona

Zdradzil mnie, a na pytanie dlaczego odpowiedzial...

Polecane posty

Gość Wspolczuje...
Szkoda mi Ciebie, ale dasz sobie rade moze jeszcze znajdziesz prawdziwa milosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grajdol
daj spokoj, jebany znalazl sobie wytlumaczenie nie obwiniaj sie o to!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana i upokorzona
wez nie pisz glupot, ze powielam bledy matki! Moja matka byla w zupelnie innym malzenstwie i nie rozstali sie przez zdrade a winna to ona na pewno nie byla. Mogl ze mna porozmawiac, nie raz rozmawialismy ze soba jak nam cos nie pasowalo wiec na pewno jakby cos bylo nie tak i mi o tym powiedzial to bym go nie zbyla. Wiem jaka jestem za to nie wiedzialam jaki jest on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fakt marudzimy, ale wy np. jestescie ciagle malymi dziecmi w glowie tylko gry, kumple. I co facet zamiast tlumaczyc swojej zonie co mu sie nie podoba niech odrazu ja skresli i zdradzi bo przeciez tego marudzenia nie da sie zniesc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak powiela błędy matki, bo to
tylko matka jest winna rozpadu rodziny?? Puknij sie w głowe. facet myłsi f....m a nie głową i zwalił winę na autorke. Dziewczyno, Ty nie jestes niczemu winna, może jemu się zachciało nowości, pobzykac na boku i jest zadowolony, bo bez slowa sie wyprowadzil, żadnej skruchy, poczucia winy. kopnij gnoja w d..e. Niech idzie do tej swojej kochanki i zobaczy czy z nia bedzie mu tak wspaniale. Tylko ciekawe co zrobi jak mu sie znudzi nowosć. Wtedy zobaczy co stracil. nie daj sie, nie jeste niczemu winna. ROwnie dobrze moglas mu powiedziec ze ty w nim nie widzisz juz mezczyzny tylko ojca swojego dziecka. Jesli masz zamiar sie z nim spotkac ubierz sie elegancko, zeby zobaczyl co stracil i zachowaj sie obojetnie. Chocbys nie wiem jak cierpiala, to kamienna twarz i zero emocji z twojej strony dopiero mu pokaze, ze nie jestes jakas zaslepiona gowniara, ktora bedzie go blagala zeby wrocil. Powiedz, ze moze i lepiej ze wybral inna, bo wiesz ze nie zasluguje zeby byc twoim mezem, ze juz nie jest dla ciebie prawdziwym facetem, bo nie ma honoru i okazal sie zwyczajnym klamcą i tchórze, ktory oklamuje wlasna rodzine. Mysle że dasz mu takim zachowaniem najwiecej do myslenia. teraz mysli ze jest taki wspanialy, bo jakas lafirynda na niego poleciala, ale pokaz mu ze tobie az tak nie zalezy, zeby do ciebie wracal. Niech idzie do niej. A ty sobie ulozysz zycie bez niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dran mial widocznie za dobrze, ale uwierz ze teraz bedzie mial juz tylko pod gorke bo moze jeszcze sobie nie zdaje sprawy co zrobil, co stracil, ale w koncu to do niego dojdzie tylko, ze juz bedzie za pozno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wspolczuje...
Do tego co mu czacha dymi... To wy faceci jestescie inni- malo perfekcyjni, wiecznie, zmeczeni, wciaz brakuje Wam czasu zebym nam troche pomoc, a Wy do wszystkiego potrzebujecie czyjejs pomocy i jeszcze nic Wam nie wolno powiedziec bo sie obrazacie... a my dzieci, dom, praca, maz... i dajemy rade!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czacha dymi
Bababa No widzisz, nawet w głupiej, anonimowej rozmowie na forum " a bo wy facecie to to, a to". Ja teraz mogę wyjść z kafe, a biedny mąż musiałby Cię słuchać do jurta, jak nie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czacha dymi
Współczuje No i widzisz - kolejna co tylko umie "ale przecież wy jeszcze gorsi".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wspolczuje...
Czach dymi TY chyba jestes gejem albo takim snobem was se prysznic to ochloniesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też_zdradzona
Autorko wiem dokładnie co czujesz bo mnie tez maż zdradził pierwszy raz jak córeczka nasza miała miesiac śledzili go moi bracia to nie miał jak sie wykrecić ale wybaczyłam mu a przynajmniej sie starałam zylismy jakby nigdy nic sie nie stało ale przy kazdej kłutni były wypominania. 2 raz poznał dziewczyne niby koleżanki naszej siostra była ale wiecznie coś musiał jej pomagać itd..... i wyszło jak jej pomagał jak poczytałam jego SMS ( w przyjemnościach sexualnych ) ale to nie koniec dziecko miało 1,5 roku wiec chciałam na siłe utrzymać małżeństwo zeby córka nas miała obojga pod jednym dachem ale po jakimś czasie około rok później poszłam n panienski do mojej kuzynki ale nie siedziałam długo bo o 22 byłam juz pod domem chce wejsc do domu a tu słysze rozmowe z jakąś kobietą i znany mi jej głos wyznawali sobie jak sie kochają i kombinowali jak być ze soba bo ja przeciez jestem słuchałam ich rozmowy przez 20 minut miałam juz dość i wkońcu wezłam do tego mieszkania okazało sie ze to mija najlepsza przyjaciółka :-( juz nia oczywiscie nie jest a my nie jesteśmy juz od 5 lat małżeństwem. Pisze to po to zebys wiedziała ze jak raz juz zdradził to bedzie to robił na okrąglo i choćbys niewiem jak sie starała to on bedzie zdradzał taki typ BABIAZA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wspolczuje...
Wy caly czas tylko byscie chcieli byc chwaleni i glaskani...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz ,,,.....
tak powiela błędy matki, bo to tylko matka jest winna rozpadu rodziny?? Puknij sie w głowe. facet myłsi f....m a nie głową i zwalił winę na autorke. Dziewczyno, Ty nie jestes niczemu winna, może jemu się zachciało nowości, pobzykac na boku i jest zadowolony, bo bez slowa sie wyprowadzil, żadnej skruchy, poczucia winy. kopnij gnoja w d..e. Niech idzie do tej swojej kochanki i zobaczy czy z nia bedzie mu tak wspaniale. Tylko ciekawe co zrobi jak mu sie znudzi nowosć. Wtedy zobaczy co stracil. nie daj sie, nie jeste niczemu winna. ----------------------------------------- a czy ja tak napisalem , ze matka jest winna ? nic o zadnej winie tutaj nie wspomnialem , a jedynie o powielaniu byc moze błedów matki , a to roznica . On nie zwalił winy na autorke , on podał powód , wina jest jego bo sobie z tym nie poradził , a powinien , czytać i rozumiec było by miło. Pamietajmy , ze mamy tu tylko opis zony , zony zdradzonej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czacha dymi takie jest zycie nikt nie mowil ze bedzie latwo.. ale skoro czlowiek decyduje sie na zwiazek to powinnien godnie w nim uczesniczyc, a nie bzykac na boku bo cos mu sie nie spodobalo. Ludzie sie latami docieraja. A jak sie kogos kocha to za wszytsko nawet za to marudzenie o!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czacha dymi
Babababa Autorka tematu też tak myślała. I ma za swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do też zdradzona
jak żyjesz po rozwodzie? pozbierałaś się? pamiętam Twoją historię, Twój mąż i była przyjaciółka też już nie są razem prawda? chciał wrócić do Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana i upokorzona
nie mam na nic sily, wczoraj przelezalam caly dzien, nie nadaje sie nawet by zajac sie corka. Czuje sie taka beznadziejna. Przeraza mnie to, ze pozostane sama z dzieckiem. To dla mnie takie okropne, cale zycie mam zmarnowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana i upokorzona
tak mam za swoje, to moja wina. Tylko i wylacznie. Chcesz dodac cos jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czacha dymi
Załamana Dodam - złoszczenie się już tu nic nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana i upokorzona
nie jestem zla. jestem zlamana i zrezygnowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czacha dymi "i ma za swoje" ? matko sw. chlopie czy ty masz cos w tej glowie?! Koncze ta zakosna konwersacje ! Znajac zycie to nikt cie nie chce i temu takie zdanie o kobietach masz! wspolczuje hah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napsiałaś, ze ktoś Ci o nich
powiedział. Afiszowali sie razem???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czacha dymi
Po prostu pogódźcie się z faktem, że u kobiety argumenty zawsze mają mniejsze znaczenie niż emocje. Powiedz, że ona nie wydarłaby się na swojego gdyby chciał jej coś wytknąć - śmiech na sali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka.jedna.mama.dwojki
a ja autorko Cie rozumiem i zdrady NIC nie tlumaczy! moj maz zdradzil mnie rowniez akurat wtedy kiedy bylam w swietnej formie fizycznej, wygladalam super, czesto pisali do mnie mezczyzni na gg i nk z prosba o spotkanie, rozmowe itp a zdradzil mnie z osoba ktora z wygladu przypomina najtansza pania z pod latarni, zreszta ona nie kryla sie ze spi nie tylko z moim mezem, spala rowniez z paroma innymi, do tego bez wyksztalcenia, no koszmar :-/ nie wiem co w niej widzial chyba bardzo spodobalo mu sie ze ktoras na widok jego sporotwego samochodu od razu rozlozyla nogi moj mz nie wyprowadzil sie niestety, niedlugo minie 3 tyg od dnia kiedy sie dowiedzialam zlozylam dokumenty w sadzie, czekam na termin rozprawy a Ty autorko nie plaszcz sie i nie zebraj o milosc, kopnij go w tylek to moze sie ob obudzi pokaz ze bez niego swietnie sobie poradzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesoła mama
czacha dymi wiesz co ci powiem, może ty masz taką zonę która ci wali kontrę na twoje pretensje do niej, masz dość jojczenia, myslisz że wszystkie kobiety takie same, wrzucasz nas do jednego worka i próbujesz bardzo przez to bronić męża autorki, taka męska solidarność powiem ci że nie wszystkie kobiety biadolą w stylu: a bo ty zawsze......, a bo ty nigdy...., etc. Ja potrafię wysłuchać konstruktywnej krytyki męża, ale podkreślam konstruktywnej, a nie czepialstwa, bo to różnica! Pozatym, nie tobie oceniać postępowanie autorki topiku, nie masz żadnych podstaw by ja oskarżać! To że pochodzi z rozbitej rodziny nie oznacza że sama taki model tworzy w swojej rodzinie! Wogóle co ty bredzisz??!!! Koleś jest draniem i frajerem przez duże F, i nie broń go, zostawił zonę i dziecko, wybrał kochankę i uważasz że dobrze zrobił? a ona jest wszystkiemu winna? No kurwa bez jaj!!!!!!!!!!!!!! Tobie faktycznie czacha dymi! Autorko, zrób tak jak ci ktoś tu kilka postów wczesniej napisał, ubierz się elegancko, spotkaj się z tą kreaturą, wysłuchaj co ma do powiedzenia, ale z kamienną twarzą, powiedz mu też że już wszystko skończone bo nie widzisz w nim faceta tylko ojca! Jestem z tobą, trzyma się, jesteś młoda jeszcze ułożysz sobie zycie z kimś kto na ciebie zasługuje! pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czacha dymi
"akurat wtedy kiedy bylam w swietnej formie fizycznej, wygladalam super, czesto pisali do mnie mezczyzni na gg i nk z prosba o spotkanie, rozmowe" Kolejna która myśli, że facetom to tylko d w głowie. Co z tego, że wyglądałaś jak bogini esksu, jak zamiast pobyć z mężem wolałaś flirtować z kolesiami z nk. Może ta druga była brzydka, ale miała dla niego czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do taka.jedna.mama.dwojki
opisywałaś tutaj swoją historię? Coś kojarzę. Złożyłaś papiery a co na to Twój m?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też_zdradzona
No tak chciał do mnie wrócić na sprawie o separacje ale ja nie chciałam. teraz mam nowego partnera mamy wspólne dziecko i jestem szczęśliwa córeczka jest juz duża ma 9 lat i wszystko rozumie ze nie jestesmy z jej ojcem razem. Z byłym mężem kontaktujemy sie jak koledzy on ma swoje zycie a ja mam swoje i wszyscy są zdowoleni :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×