Kupuje w BIEDRONCE i sie tego nie wstydze, wspieram polska gospodarke

Wszyscy powinnismy zwracac uwage na to czy produkty, ktore kupujemy pochodza z polski. Po co kupowac jakis np. niemiecki szajs z LIDLA? wspierajmy NASZYCH rolnikow i przedsiebiorcow !! :)

bo LIDL to mądry wybór!

i dlatego kupujesz w sklepie który nie należy do Polaków? heh niezłe

to do autorki było jakby co

od dzis mieszkamy w Portugalii

jezeli w sklepie ponad 90% produktow pochodzi z polski to mniejsze znaczenie ma dla mnie fakt, ze sam sklep nie jest polski bo niby ktory wiekszy market jest polski??

ale z Was przyglupy :) czytajcie ze zrozumieniem !

nawet jak nie przetsaniesz to i tak nie zbiednieją. W Biedronce kupuje ponad 90% polaków :D

to lepiej kupuj w CYTRUSIE. 100% polski. naiwna jesteś myslac, ze w biedronce kupujesz polskie produkty.

polską gospodarkę, taaaaaaaak...

no patrze na etykiety - widze, ze jest duza roznica np. w lidlu prawie wszystko pochodzi z niemiec, natomiast w biedronce wiekszosc produktow pochodzi z POLSKI - no chyba ze wszyscy producenci klamia i naklejaja polskie w\etykiety i oznaczenia tylko dla picu...

racja, popieram autorke, lidl sprzedaje najgorsze niemieckie gowno, jedzenie czuc chemia - fuj

bałabym się tam coś kupić, żeby się nie zatruć

ty debilko, cala kasa z tych supermarketów zostaje wyworzona poza granice naszego państwa! zagraniczne supermarkety maja straszne ulgi podatkowe, co jest chore, bo polskie firmy płaca cała sume przez wszystkie lata! przez supermarkety swoje sklepy musza zamknąć polskie przedsiębiorstwa. otworzą jeden zagraniczny supermatket a już kilka małych polskich sklepików trzeba zamknąć. kupywanie w supermarkecie to straszna głupota i naiwnośc wiec nie masz sie czym chwalic, chyba że głupota i swoim pustostanem :/

co znaczy to "kupywanie" - to cos zwiazanego z defekacja??

co? nie masz argumentów? widzisz... gówno wiesz o gospodarce a myslisz, że możesz tu kogoś umoralniać? :D najpierw sie czegos dowiedz o temacie a potem wypowiadaj na jakis temat bo widze że zielonego pojecia nie masz nawet o miejscu, w którym robisz zakupy :)

mam argumenty, ale nie chce mi sie dyskutowac z kims, kto nie potrafi poprawnie po polsku sie wypowiedziec :)

bo wole tańsze gówno jeść

w takich sklepach jak biedronka kupuje biedota i plebs, tam sie sprzedaje największe gówna od różnych producentów...

??? jukijuki po pierwsze zajrzyj do słownika ortograficznego czasem po drugie pokaż mi polski market biedronka ma kapitał zagraniczny jak prawie wszystkie markety, kasa z utargu jest wywożona za granicę, ale jeśli coś kupujesz polskiej produkcji to najpierw polski producent sprzedał marketowi, więc polska gospodarka też się jakoś kręci dzięki temu, co innego lidl gdzie wszystko jest z niemiec sprowadzane w dodatku jest to gorszej jakości, niektórzy sobie nie zdają z tego sprawy bo sie nie znają zupełnie na jakości, nie czytają etykiet oi mają spaczone wyczucie smaku

ja kupuje w realu bo lubię pić niemiecką spermę w jogurtach

co to je wyworzona - dzieki, wlasnie o to mi chodzi, tylko nie chcialo mi sie z takim mlotkiem, jak jukijuki, dyskutowac :)

odbiorca, kupuje z maxymalnie niską marżą i maxymalnie długim terminem płatność .... czytaj polski producent zapieprza za marne grosze i czeka misiącami na zapłatę :O

dokładnie moj znajomy jest prawnikiem w biedronce i ta cała kampania reklamowa o polskich produktach to pic na wode placa bardzo malo polskim producentom i to z opyznieniem ponad 90 dni!!!! od 30 dni na przelew a do tego produkty tam sprzedawane to mega syf ale zeby to wiedziec trzeba czytac etykietki bo nie tylko biedrona takie syfy wciska

jak kupisz produkt zagraniczny to producent polski wcale nie dostanie zapłaty młocie, gdyby Polacy kupowali rodzime produkty, to niemcom i innym nie opłacałoby sie ich sprowadzać bo nikt by nie kupował, ale ten naród nigdy tego nie zrozumie

tez lubie kupowac polskie produkty...a nie chinskie :P aczkolwiek jakos malo takich widuje w hipermarketach(np w tesco prawie w ogole) ale ktos wyzej mial racje - hipermarkety zarabiaja w cholere i to wywoza za granice-ale co zrobic, polska biedna byla dawnie a wszytskie wielkie firmy z zachodu mialy kase....a tak wielkiej firmy jak hipermarkety to sie bez mnostwa kasy nie zalozy(zreszta rynek i tak juz jest nasycony wg mnie) ale hamowa jest nie tyle to ze maja duzo nizsze podatki(rozumie ze to po to by przeciagnac inwestorow)ale to ze mimo ogromnych zyskow placa grosze pracownikom i ile sie slyszlalo np o ciezarnych co musialy w biedronce dzwigac i ukladac ciezkie towary, czy o jakis kobietach co w pieluchach musialy siedziec za kasa po ilestam godzin bo im nie pozwalali do toalety chodzic...