Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdziczaly_smok

Facet musi zawsze podtrzymywać rozmowę to jest dla irutujące..

Polecane posty

Gość zdziczaly_smok

Posłuchajcie mam taki problem. Zawsze myślałem, że to nie śmiałość a to nie jest nie śmiałość. Bo z zagadaniem nie mam problemu. Zdarza się, że i kobieta czasem zagada. Ale problem jest już jak dochodzi do rozmowy nieważne czy to w realu czy na necie. Kurde każda z was oczekuje tego samego.. że to ja będe prowadził rozmowę.. a wy tylko macie słuchać. Ciągle tylko powiedz coś ciekawego i powiedz ciekawego. Najgorsze jest to, że mi brakuje tekstu. Zaczynam rozmowę z dziewczyną czy ona zemną to ta oczywiście cisza. Głupia jest ta niezręczna cisza... nie mam pojęcia co mówic brak tekstu.. Wy też panowie macie tak, że na spotkaniach macie robić za wykładowcę?. I jeszcze każdą kobietę trzeba zabawiać jak bachora na spotkaniu. To wymyśl jakieś ciekawe miejsce na spotkanie (tyczy się to sytuacji także jak kobieta zaproponuje dwie takie miałem) to wymyśl jakąś ciekawą atrakcję a od siebie nic. Mam tego dość... może ja trafiam poprostu na takie tępe pustaki?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziczaly_smok
miało być w tamcie "dla mnie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziczaly_smok
I nikt nie napisze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może dla ciebie-mów za siebie
jak nie pasuje coś to zmień płeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziczaly_smok
Przeciesz sprosotwałem w odpowiedzi że temacie miało być "dla mnie" napisane. Wróć do podstawówki i naucz się czytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no_TAL_WAd
No gościu ma rację i tu dużo więcej mówić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shazz
a to ciekawe jest bardzo co piszesz. jestem kobietą i najwidoczniej mam pecha i to megapecha, bo ilekroć poznaję mężczyznę, czy to w realu czy w internecie, to JA muszę się naprodukować, bo panowie nic do powiedzenia nie mają. do końca życia nie zapomnę pewnego spotkania, podczas którego ja przez bite 3 godziny wszelkimi sposobami próbowałam wydusić z pana cokolwiek, lecz moje wysiłki ostatecznie spełzły na niczym. znajomości naturalnie był to koniec, a pan miał jeszcze czelność się dziwić dlaczego. więc to chyba nie jest do końca tak, jak piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no_TAL_WAd
Ja niestety popieram autora..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredna_eww
może nie macie po prostu o czym gadać? nie macie wspólnych tematów? u mnie sie tak zdarza że czasami ja muszę podtrzymywać rozmowe i nawijać, a czasami chłopak, więc to zależy też od osobowości i tego co kto ma do powiedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta23ja
nie wierze, naprawde mowia do Ciebie"powiedz cos ciekawego" to jeden z najgorszych tekstow na swiecie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziczaly_smok
Tak to jest prawda to jest najgorszy tekst.. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta23ja
spotykasz jakies, sorry, ze to pisze, ale jakies idiotki:O nie bierz do bani, nie czuj na sobie presji podtrzymyania rozmowy, jasne, rozmawiaj, badz otwarty, ale nie na sile, bo zrobisz z siebie tylko klauna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tanskaaans
Podpisuję się pod panią wyżej. A jak kobieta nie potrafi nawet wymyślić tematu to jest tępa intelektualnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjhljkh
trafiasz na tepe pustaki interesujacy ludzie nie maja problemow z podtrzymaniem rozmowy (no chyba ze maja fobie spoleczna)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie sądziłam, że faceci też mogą mieć taki problem. Zwykle to ja podtrzymuję rozmowę (o ile mi na tym wgle zależy) Nie zrażaj się, trafiałeś na jakieś ...dziwne. Hmmm, ciekawe czy wszystkie wyglądały podobnie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja mialam na odwrot. Koles ni cholery nie umial wymyslec jakiegos ciekawego tematu. Od pierwszego do ostatniego spotkania, to ja musialam ciagle podtrzymywac rozmowe, a on tylko aha, no tak itp... Kiedys sie wkurwilam i mowie 'to moze ty cos wymysl, o czym pogadamy' a on na to 'nie mam pomyslu'! No zesz kurde ile mozna?! Jego ulubione zdanie to bylo: co mi powiesz? I tak bylo zawsze. Do autora - mysle, ze po prostu trafiales na tepe dziewuchy, tak jak ja trafilam na tepego goscia. I wiem jakie to jest meczace kiedy Ty ciagle musisz nawijac a ta druga osoba tylko siedzi i slucha. To jest chore. W moim przypadku bylo jeszcze tak, ze gdy po dlugiej ciszy przyszedl mi jakis fajny interesujacy temat, on mowil ze sie na tym nie zna itd. Jest to meczace, ale w koncu pewnie spotkasz taka osobe, ktora nie bedzie tylko bierna w rozmowie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo nie chciało im się rozmawiać. Poza tym co jest złego w tekście "powiedz coś ciekawego".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja np poczulabym, ze laska uwaza wszystkie wczesniejsze tematy za beznadziejne i teraz zada cos 'ciekawego'. Wydaje mi sie, ze rozmowa polega na wymianie zdan dwoch lub wiecej osob, ale jezeli tylko jedna ciagle mowi, a druga slucha, to zanczy, ze cos jest nie tak. Tym bardziej jesli osoba mowiaca nie jest typowa gadula

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, ja w ogóle nie wzięłabym na poważnie zdania "powiedz mi coś ciekawego" - ewentualnie "co mi jeszcze ciekawego powiesz". Jeżeli dwoje ludzi ma podobne zainteresowania, poczucie humoru itd. to zawsze można rzucić jakąkolwiek pierdółkę w to miejsce która zacznie ciekawą rozmowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha! No widzisz, moj byly nie mial zadnych zainteresowan, nawet sport go nie ciekawil, ja jestem dziewczyna a bardzo lubie sport. Swoja droga to byl pierwszy przypadek ze facet nie interesuje sie chocby jedna dyscyplina sportowa, dziwne... Ksiazek, gazet nie lubil, filnow nie oglada, muzyki tez nie slucha, to co na swiecie sie dzieje tez ma w dupie! Dzisiaj wiem, ze z takimi ludzmi na prawde nie moze byc wspolnych tematow :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×