W jaki sposob mozna suszyc pranie , pomijajac

wieszanie na zewnatrz i pralko suszarke ( na ktora mnie nie stac) ???? Chcialam na zime kupic wirowke bo do tej pory susze ubrania w zimie na kaloryferach no i mam pokoj i kuchnie do remontu bo wilgoc wyszla na sciane. Wyglada to okropnie. Poradzcie cos.

Chyba innych sposobów niz suszenie na zewnatrz lub pralko suszarka nie ma. Ja staram sie prac w wietrzne lub słoneczne dni. Wieczorem jak pranie jest prawie suche wnosze je do domu i dosuszam w domu. To chyba najlepszy sposób.

Ja robię jak campari i stawiam przy gorącym kaloryferze, codziennie mam przynajmniej 1 pranie i nie ma mowy o wilgoci...a tej swoją drogą trudno sie pozbyć. Kładąc ciuchy na kaloryferze zasłaniasz ciepło...

Pranie mam codziennie a słoneczne dni w styczniu naliczyłam 2 :( A wilgotnych chyba z 20...Nie mogłabym zima suszyć ciuchów na dworze, maja taki nieprzyjemny zapach i jeszcze te dymy z kominów...BRRRR

majka, no wlasnie ja tak robilam ieraz mam 2 pomieszczenia tak zawalone wilgocia ze szok. Do tego jeszcze w tym roku ur dziecko i wiadomo , ze dojkdzie mi duzo wiecej prania bo uzywam pieluch tetrowych + ubranka = duuuuuuzo prania,.

-ze ocieplone i ogrzane nie ma mowy o jakiejs wilgoci !Ja tez mam dom i pranie susze teraz w duzym pokoju na piętrze a tam na suficie mam panele plastikowe ...susze tak od lat .Budynek jest docieplony i ogrzewany nie mam nawet sladu wilgoci !

Jeszcze takie rady-dodawac płyn zmiekczajacy do prania ,szybciej wówczas schnie a po drugie nie wiem jaka masz pralke,moja przy wirowaniu ma 1200 obrotów wiec pranie moze nie jest oczywiscie suche ale dosc dobrze odwirowane i schnie szybciej. Duzo wietrzyc mieszkanie,poprawic wentylacje i moze to usunie wilgoc z pomieszczen. Ze scian grzyba nalezy koniecznie usunąć poniewaz jest bardzo niebezpieczny zwłaszcza dla małych dzieciaczków.

oo własnie wietrzyc chate to podstawa !:) cyrkulacja tez jest wazna

Ja wiruje na 400 obrotow bo przy wiekszej szybkosci wiele rzeczy sie niszczy, rozciaga a nawet powstaja dziury. Obecnie nosze pranie do suszarni, ale przez kilka lat suszylam je w domu, najpierw w lazience, a po remoncie w pokoju. Podstawa to dobre ogrzewanie i lekkie wietrzenie pomieszczenia.

a u mnie jest suszarnia, duza , ogrzewana, wiec nie mam problemu z suszeniem prania w domu.

:)

Jak wy mieszkacie, że wam w domu śmierdzi stęchlizną? Ludzie, świeże powietrze nie jest szkodliwe dla zdrowia, naprawdę!

Ja suszę na strychu pranie :) mieszkam w starej kamienicy ,ale strych mamy czysty i przeznaczony na sznurki do prania ,wszyscy tam wieszamy :) zimą okna mamy zamknięte,ale jak słonecznie i mroźno to otwieramy okna :) pranie nam się jeszcze ani razu nie ukisiło .Latem to już w ogóle kultura bo nie potrzeba wieszać prania na dworze ,ponieważ na strychu mamy na trzech ścianach po dwa okna i jest taki przewiew ,że hej :) pranie schnie w lecie 30 minut dosłownie . Gacie ,skarpety itp wieszam w łazience na grzejniku elektrycznym (taka drabinka) jest to grzałko- suszarka dokładnie i pobiera energii tyle co żarówka (włączam tylko zimą ) nie mam wilgoci w łazience choć jest mała i nie mam tego kwaśnego zapachu jaki u niektórych wystepuje .Myślę ,że ten zapach jeśli występuje a pranie jednak świeżo pachnie to znaczy ,że wentylacja jest zła .

Czasem jak się przesadza z płynem do płukania prania to też występuje kwaśny zapach .

Ja wieszam na suszarce podwieszanej do sufitu - nad wanną. Włączam grzejnik na wyższa temperaturę i pranie szyciutko schnie. Wentylację mam sprawną, więc wilgoć - w sensie sauna po praniu - jest może przez 5-10 minut po powieszeniu ubrań. Stęchlizną nie śmierdzi, nie mam też zawilgoconej łazienki. Latem pranie wyrzucam na balkon.

Ja podobnie jak koleżanka powyżej,plus to,że włączam wentylator w łazience,gdzie wisi pranie,wtedy tworzy się lekka wichurka i pranie szybko schnie i nie śmierdzi :) Ogólnie zima w bloku jest kiepska dla suszenia prania :)

Ja zawsze wieszam na kaloryferach,ale teraz jak juz niedługo skończy sie sezon grzewczy,trzeba bedzie własnie zastosowac wasza porade z wentylatorem.Mysle ze trzeba tez wiedziec ze to pranie moze meic tez podczas takiego suszenia dziwny zapach.Dlatego ja piore w drefcie,a potem płucze do płynie.Nie wiem czy tez tak macie ,ale pranie suszone w warunkach domowych ma zupełnie inny zapach.

Temat Stary ale może komuś się przyda,ja kupiłem osuszacz powietrza w Leroy Merlin coś koło 400 zł i problem z wilgocią zniknal. Też mialem wilgoć w mieszkaniu grzyba i przez to złe samopoczucie. Teraz dwa prania w malej łazience wywieszam na suszarce na noc i rano suche zdejmuje. Dodatkowo zamykam wlot powietrza do łazienki i kratkę wywietrznikową. Przez noc nazbiera się 1.5 litra wody.

Suszyć ubranie można na kilka sposobów, to zależy od garderoby, np: płaszcz suszyć żelazkiem, do torebki zalanej włożyć ryż i papier, a bluzkę suszyć wentylatorem, tutaj więcej https://sarafis.club/porady/co-zrobic-zeby-buty-nie-przemakaly-i-jak-wysuszyc-zmoknieta-garderobe.html

A co sądzicie o suszarkach elektrycznych, bębnowcyh takich? bo fajną promkę wynalazłam, ale nie wiem czy brać

Super sprawa. A co to za promo?

No testować można miesiąc w me

Dokładnie, w media expert jest opcja wziąć siemensa na testy i zobaczyć czy będzie cię to satysfakcjonować

Jest ta promocja jeszcze cały czas?

Jest, jest. Chyba jakoś do lutego jeszcze

Ej, a czemu nie wejdziecie na stronkę po prostu? przecież oni tam wsyzstko mają napisane...

Myślę, że nie ma nic lepszego niż taki sprzęt do suszenia. Bo właśnie to sprawia najwięcej roboty

Ale pralko-suszarka to naprawde nie jest duzy koszt. Kupilam w RTV euro AGD pralko suszarke za 1399 zl, marki indesit. Każdy mnie ostrzegal ze jak taka cena, to pewnie jakosc marna. A jednak sprawdza się.

Lepij kupic pralkę i osobno suszarkę. Ponoć są bardziej wyadajne suszarki niż prlako-suszarki.

Ja tam nie wiem co bardzij wydajne, ważne, że te testy są w mexpercie i mogę poużywa tej suszary trochu:)