problem z dziewczyną. CZY TO JEST NORMALNE?

Witam, pisze tutaj, gdyż mam problem z moją dziewczyną. Otóż poznałem ją i bardzo się w niej zakochałem, ale od 2 miesięcy ma dziwne zainteresowania. Tzn. interesuje się śmiercią, przeżyłbym to gdyby nie jej dziwne zachowania; ubiera się na czarno ( nie ma jakichś koralików, klasycznie, ładnie nawet, ale wszystko czarne, jakby miała żałobę, a nie ma), razem studiujemy i zauważyłem, że chodzi na cudze pogrzeby, tak aby popatrzeć. Tydzień temu, dostała telefon, że jej babcia umiera, szybko pojechała do rodzinnej miejscowości, po czy wróciła, spytałem się co jest, a ona że nic, żyje, powiedziałem że to chyba dobrze, a ona, że wcale nie, więc spytałem się czemu tak nie lubi swojej babci, a ona, że jest zajebista, ale i tak umrze a ona nie będzie mogła na to patrzeć, jak jej nie będzie. Ciagle opowiada mi, jak wygląda nieboszczyk. Może nie jest stuknieta ale dziwne ta jej fascynacja.

Prędzej czy później każdy przechodzi jakieś zainteresowanie śmiercią... Ale z jej strony to przesada...

nekrofilia?

a jeszcze ostatni tekst; powiedzała, że na wsi pod trumną trzymaja wiaderko, aby woda która ulatnia się z ciała nie brudziła podlogi, i mówi że to jest takie zółte, tłuste w dotyku

Nic w tym dziwnego. Każdy ma inne zainteresowania. Ja jestem całkiem normalna, ale od kiedy pamiętam zawsze fascynowała mnie śmierć. Widziałam już tyle nieboszczyków że zapewne każdy by się zdziwił. Interesuje mnie proces rozkładu ciała, proces gnilny, nie brzydzi mnie to, ale nie jestem też zboczona. Po prostu lubię prowadzić czyste obserwacje, oprócz tego interesuje mnie kryminalistyka, głównie oględziny ciała. Kończę studia w tym kierunku i zamierzam tym się zajmować w przyszłości.

tez pomyslalam o kryminalistyce:P

ale to już nie są normalne zainteresowania, dawniej na imprezie jednemu z facetów, była już pijana, ale zadała pytanie, czy w momencie oddawania krwi mogłaby zrezygnować i wziąć sobie swoją krew

że co? pisz zrozumiale.

Moze "Zmierzchu" sie naogladala albo innego "Wywiadu z wampirem":P ;)

czy kiedy juz pobierą jej tą krew, czy może zrezygnować z oddania jej, i ja sobie wziąść

Jakby ją tak bardzo chciała, to żaden problem kupić strzykawkę i sobie ją pobrać.