Moja mama się zachwyca wnukiem swojej kuzynki, który jest brzydki.

Nie rozumiem tego. Moja mama ze swoja kuzynką prawie nie utrzymują kontaktów bo mieszka ona na drugim końcu polski ze swoja rodziną. jej synowi 3 miesiące temu urodził się wnuk. Pokazywałam mojej mamie ich zdjęcia na naszej klasie, zdjęcia małego. A ona się tak zachwyca że ja pierdziele, och jaki piękny, najpiękniejszy, ładniejszego dziecka jeszcze nigdy nie widziałam. ale będzie śliczny jak podrośnie itp. A dziecko jest brzydkie, grube i ogólnie nie jest ładne. mówie to obiektywnie. nie mamy z nimi kontaktu więc nawet nie odczuwam że to nasza rodzina, a z resztą to piąta woda po kisielu. Ostatnio zostałam chrzestną dziecka mojej koleżanki i jej dziecko jest dużo ładniejsze, obiektywnie naprawde jest ładny. czemu ludzie tak się zachwycają dziecmi jesli te sa brzydkie, aby tylko byly z rodziny? rozumiem powiedziec że fajny maluch ale takie zachwalanie najpiękniejszy, nie ma piękniejszego dziecka jest śmieszne.

up

ale masz problem :o

ja jestem najpiekniejsza :o i nie mowi ze ktos jest ladniejszy!!!

bo każde dziecko innym wydaje sie śliczne .. a jak się dorwią do takiego to normalnie aż się śmiać chce jak go na pokaz komplementują ... przytulają ... maslane oczy ! śmiać się chce ...

Moze ona w innych gustuje, po prostu. Chyba nie jest to jakiś problem wagi państwowej, nie?

no bo ogolnie nowordki nie sa ladne ale kazdty(prawie kazdy) sie nimi zachwyca bo takie malutkie, bezbronne, one takie uczucia wywoluja, tak to juz jest. a mi najbardziej niepodobaja sie lyse dzieci a jak ma takie juz rok i dalej tylko meszek na glowie feee, jak maja rok to juz widac ktore ladne,

Moja rodzina tez sie obecnie zachwyca takim jednym, co sie urodził. Jak dla mnie wygląda ten chłopak jak klops, ma wielki łeb i tlusty podbródek, uważam, ze jest brzydki, ale komplementy dostaje takie, ze uuuuuuuuu. Jak się 15 lat temu urodził mój kuzyn, jedyny, który moze przekazać nazwisko dziadków, to ciotka, corka tych dziadków, tez opowiadała, że jaki to on najpiękniejszy w rodzinie. A jak trol toto wyglądało. Ona go chyba widziala właśnie przez pryzmat tej emocji, że poniesie w świat nazwisko jej rodziców hehe

moja bratowa ma córke i też zawsze "moja mała księżniczka,najpiękniejsza,najsłodsza naj naj naj" a to dziecko wcale nie jest takie super,po prostu zwykłe! Moja córka się urodziła z burzą kruczo czarnych włosów na głowie,ciemna jak mała mulatka ale nigdy w życiu nie powiedziałam że jest najpiekniejsza na świecie bo jest po prostu ładna. Uważam że matki specjalnie przy kimś mówią "moje dziecko jest najpiękniejsze" tylko po to żeby ktoś w to uwieżył bo w rzeczywistości te dzieci zwykłe i one dobrze o tym wiedzą!!! Mnie też to wkurza!!!