Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość już nie singielka

Wcześniej byłam zagorzałą singielką. Oto jak wszystko się zmieniło

Polecane posty

Gość już nie singielka

Wcześniej uważałam, że posiadanie faceta wiąże się głównie z czymś negatywnym. Pamiętam nawet, że kiedyś na kafeterii pojawił się temat o singlach, który wywarł burzliwą dyskusję. Wraz z innymi singielkami zaciekle broniłyśmy stwierdzenia "sama ale nie samotna". Dobrze mi się samej żyło i było wszystko w porządku. Facetami oczywiście nie zaprzątałam sobie głowy i nikogo nie szukałam. Jednak po jakimś czasie, nawet nie zauważając kiedy pojawił się ON. Nawet nie zauważyłam kiedy to wszystko przeistoczyło się we wspaniały związek. Owszem wcześniej żyło mi się dobrze ale nie zdawałam sobie sprawy, że może być lepiej. Czyli oto jakie dostrzegam zmiany: 2x dziennie orgazm śniadania do łóżka codzienne obowiązki rozkładają się na 2 osoby ciekawsze i bardziej zróżnicowane spędzanie wieczorów i weekendów jest ktoś kto o mnie dba praktycznie 24h Jednak życie w związku nie jest takie złe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwartnik
posiadanie faceta ? a co z kotem , nadal posiadasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już nie singielka
Zdaję sobie sprawę, że nie zawsze będzie tak jak teraz ale należy cieszyć się daną chwilą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×