Wkurza mnie, ze ludzie sie tak prostacko traktuja

partnerka nie chce za czesto z facetem sypiac czy odwrotnie to zaraz "znajdz kochanke, zmien partnera" o co kurrwa chodzi?? po cos sie chyba wiazales wlasnie z NIA, dla samego seksu? czyli nie chodzi w sumie o kochanie sie z nia, bo przeciez kochanka tez zaspokoji, czyli chodzi o byle bzykanie? ludzie jestescie ohydni i brak mi slow.. nie lepiej popracowac nad partnerem? a jesli nie dziala i tak strasznie sie meczycie to odejdzcie, brzydze sie wami

zaspokoi*

a czego sie spodziewalas? teraz kazdemu odpierdala, kobiety nie wiedza co to milosc, slub biora dla jaj, zeby byli goscie , rodzina , myli zauroczenie z miloscią ,a facet nie chce jednej..skoro moze miec 10 innych chetnych

dokaldnie, a w zwiazki wchodza chyba z nudow , aaa nie zapomnialam, dla byle seksu :O

Ludzie nie pisza takich rzeczy z powodu braku poszanowania. tak naprawde pisza w ten sposob aby zakomunikowac, iz zycie t nie tylko uczucia i mile slowka, ale takze inne rzeczy, bez ktorych nie da sie w normalnym zwiazku funkcjonowac. Komunikuja w ten sposob, bo tego dzisiaj uczy TV, szkola, i ogolnie kultura zachodnia. Brak szacunku jest tylko efektem ubocznym tej calej machiny. Ogolnie jest tak, ze egoizm z kazdej ze stron jest zly - i u faceta, ktoremu chodzi tylko o bzykanie - i u kobiety, ktora wiecznie boli glowa.

wreszcie ktoś coś mądrego napisał :O

oczywiscie tyczylo sie to calego tematu ludzie sa gorsi od zwierzat, to nic nowego

zanim sie popracuje nad związkiem, to trzeba popracować nad sobą a seks jest ważny,bo to istotna sfera życia i istnieje do dość późnej starości.Jednak bez porozumienia w innych sprawach nie ma już większego znaczenia.Zbyt dużo łatwizny i egoizmu,więc co sie dziwić,że wygląda to wszystko bardzo nieładnie

no to nie pasuje w seksie to ja zostaw - proste, ale niee,bo ja kochasz a daje sie do obciagania innej :O OHYDA

to samo sie tyczy kobiet.. maz mnie nie zaspokaja, nie chce sie ze mna kochac wiec ide do kochanka, to tu kurrwa chodzi o meza czy byle przetrzepanie cipska ? :O zdecydujcie sie

tez sie nad tym zastanawialam, jak ludzie sa sami to potrafia bez seksu zyc latami, a jak w zwiazku i z seksem cos nie tak to dupa swedzi??

dokładnie prości ludzie, proste potrzeby, prostackie zachowanie :)

przecież ludzie po to są w związku żeby zaspokajać swoje seksualne potrzeby

gdyby nie było seksu pewnie by było mniej związków :O proste,ale niestety prawdziwe..

potrzeby seksualne są jednymi z najistotniejszych w życiu człowieka. a to, że ludzie nie dobrali się pod względem potrzeb czy upodobań, co rodzi po pewnym czasie frustracje, nie są w stanie dojść do kompromisu, uciekają na zewnątrz związku. czasami, paradoksalnie, z miłości - zdarza się. nie chcą tracić drugiej osoby, nie chcą też cierpieć z powodu niezaspokojenia jednej z podstawowych potrzeb. jednak to o czym pisze autorka, jest problemem wg mnie nie popędu, lecz braku szacunku i wartości. wchodzimy w związki byle jakie, z byle kim, bez planu na przyszłość, z miłości własnej. to nie może się dobrze skończyć.

ja tam już 4 lata bez seksu i funkcjonuję:P ale w związku to co innego , ja się nie frustruję, nie zaniżam samooceny, bo ktoś mi odmawia

chemiczka jesteś niedoruchana :( współczuję