Czy u kogoś z Was w domu stoi jeszcze choinka ??? raczej pytam o te sztuczne.

Jak wyżej ... U mnie stoi, bo kurcze nie chcę mi się rozbierać jakoś, stracę czasu tylko i potem jeszcze odkurzanie, bo się jak zwykle nakruszy z niej. To choinka sztuczna. Światełek już jednak na niej nie zapalam ... xD Nie należę do rekordzistów, bo wiem, że w niektórych mieszkaniach widywane są choinki jeszcze po połowie lutego.

ale moja teściowa wczoraj chowała choinkę (sztuczna). A sasiad obok, to przez caly rok ma i nawet lampki zapala.

U mnie jest zawsze żywa. Kiedyś jak trafiliśmy na taką, która się ładnie trzymała to rozbieraliśmy ją właśnie w lutym, ale od kilku lat robimy to tydzień, dwa po nowym roku.

oprócz tego stoi u mnie sztywny badyl mojego faceta. a u was?

na wielkanoc ubieram w kurczaczki i pisanki, podczas reszty roku stoi łysa ale ładna:) polecam

tak , ale taka 30 cm:D

U mnie ubiera się 24 grudnia rano, a rozbiera 1 lutego wieczorem. Już nie mam choinki.

i dzień na choinkę!!!

Co za wredne podszywy .... :( Według tradycji poniekąd kościelnej przecież powinno się rozebrać do 2 lutego, ale kurcze poza tym, ż emi się nie chce, to jest jeszcze aspekt sentymentalny ... ten piękny widok choinki, czasem zapalonej wieczorem, a przecież ten okres świąt to kurcze jakoś tak szybko bardzo przeminął, i trudno tak po prostu rozebrać ją. Rozumiem, że przy choince prawdziwej to raczej ona nie postoi do tej pory, bo byłaby już zwykłym kikutem łysym hehe xD

właśnie badyl mojego chłopa 30cm :)

zaraz sie na niego nabije :o

Wypierdalaj podszywie :(

Ja nie mam od tygodnia xD

dodam ze to na dżona mohe chlopaka mowie chuinka

ja jestem rekordzistką,bo w zeszłym roku miałam choinke do świąt wielkanocnych prawie a w ogóle to po co rozbierać jak za kilka miesięcy znowu swięta

Noo to dłuuugo była ta choineczka - "niedozwolona operacja", zważywszy, że w tym roku to można bić jeszcze pokażniejszy rekord, bo święta wielkanocne są dopiero na koniec kwietnia xD :))) Trzeba popróbować, teraz mam motywację hehe ;)

Podnoszę wątek ! Niech jeszcze się ktoś wypowie co do tematu :)))

stoi, tzn teraz na uboczu a nie na głównym widzeniu ale stoi, nie chce mi sie znosić pudeł ze strychu i składaĆ WSZYSTKIEGO :P

ja to nie rozbieram bo mam zamiar kupic jeszcze kilka i zrobic las w domu:) mój facet lubi latac z gołym benkiem po łonie natury:) no a tak w zime to za zimno:-O

up