Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anuutkaa

Jak wiele można wybaczyc...??

Polecane posty

Gość anuutkaa

Jak wyżej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuutkaa
proszę odpowiedzcie mi ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joi bt
to zależy w duzym stopniu od postawy winowajcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ababababa
Ale komu? Facetowi, kobiecie, przyjaciółce, komuś z rodziny???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no własnie komu
????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zadaj konkretne
pytanie bo to jest bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no własnie komu
uciekła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuutkaa
Byłam z chłopakiem 3 lata... Ostatnio wydarzyło się coś okropnego. Zorganizowali spotkanie z kolegami, dlatego że spotykają się raz na parę miesięcy było dużo %%... Bardzo prosił mnie abym przyjechała na tą imprezkę... Więc przyjechałam... Był już po paru piwach, paru kieliszkach wódki... Uderzył mnie, popchnął - nie wiem jak to nazwać... Upadłam na ziemię... Jego koledzy stanęli w mojej obronie... Chciał się z nimi bić... Następnego dnia nic nie pamiętał... Ja opowiedziałam mu wszystko, był załamany... Przepraszał, prosił o wybaczenie o spotkanie... Jednak ja powiedziałam że z mojej strony to koniec... Pisał mi że mu bardzo na mnie zależy, że jestem tą jedyną... Szukał mnie... Dzwonił do wszystkich moich koleżanek, do rodziców... Nie spotkałam się z nim... Mimo tego wszystkiego bardzo Go Kocham... Tylko dzisiaj dowiedziałam się że wyjeżdża na parę lat za granicę... - za parę dni... Nie wiem co mam robić... Pomóżcie mi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaa jasneeeee
jestes z facetem 3 lata a teraz sie dowiadujesz, że wyjezdza zaraz na pare lat za granice wymysl cos sensowniejszego niż ten pic na wode

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuutkaa
Tak... On ma tam całą rodzinę - rodziców, rodzeństwo... W Polsce trzymałam go tylko ja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ababababa
Dla mnie to szok- jak facet mógł się tak zachować? Był pijany, to go ma usprawiedliwić? Nie sądzę. Myślę, że dobrze zrobiłaś. Chyba, że chcesz dać mu szansę i potrafisz wybaczyć i nigdy nie wypominać już więcej tego zdarzenia, bo jeśli nie, to nie ma sensu.I jeśli chcesz mu dać szansę to musisz z nim szczerze pogadać w cztery oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuutkaa
Kocham Go... Ale to co zrobił jest dla mnie straszne... Myślałam że dam mu trochę czasu aby przemyślał wszystko... ale dowiedziałam się że wyjeżdża... na parę lat... :9 nie wiem co mam robic...:( To dla mnie trudne ale nie wyobrażam sobie życia bez niego... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ababababa
Porozmawiaj z nim i mu to wszystko szczerze powiedz, bo jak wyjedzie to już nie będziesz miała okazji może. Nie zatrzymuj go na siłę, ale powiedz co czujesz i to jak Cię zranił. Zobaczysz co Ci powie. Nic innego nie możesz chyba zrobić, chyba, że wolisz dać spokój i zapomnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuutkaa
Napisałam mu wiadomośc że jeśli chce to dam mu szansę aby to wszystko jakoś wyjaśnił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpisał???????
oddzwonił????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuutkaa
Teraz jest w pracy... I nie zawsze może pisac... Ale jeśli odpisze to dam wam znac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malujepzanokcie
uderzył cie raz moze zrobic to kojeny raz i nic go nie usprawiedliwia ja bym nie wybaczyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×