Ewa, 33 1 Napisano Czerwiec 8, 2011 tak, spełnił, chociaż nie miałam jakiegoś "smaku" w głowie, bo nie jadłam nigdy chłodnika je się go na zimno, więc na upały jest w sam raz smak ma świeży, koperkowo-rzodkiewkowy, lekko kwaśny jest ok Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewa, 33 1 Napisano Czerwiec 8, 2011 zrób sobie tak jak ja, tylko np. małą ilość (z jednej butelki zsiadłego mleka (pół litra) ) i sobie zobaczysz najwyżej wywalisz, to nie jest duży koszt, taki chłodnik teraz, bo warzywa są sezonowe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
o kurka 0 Napisano Czerwiec 9, 2011 mój "chłodnik" jest skromniejszy :) rzodkiewka, ogórek, szczypior, koperek, kefir albo jogurt, do tego ugotowane młode ziemniaki. I tak jem tylko ja :) mąż woli kawałek mięsa do tych ziemniaków. Musze spróbować z botwinką, bo ładnie urosła na działce. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewa, 33 1 Napisano Czerwiec 9, 2011 chcialam napisac, że od botwinki ma ładny kolor, ale to przeciez nie od botwinki tylko od rzodkiewki :) taki lekko różowy, letni :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewa, 33 1 Napisano Czerwiec 9, 2011 botwinka "zeszła", na jutro kupiłam biała kiełbasę, upiekę z ziemniakami w piekarniku; wpadła mi w oko i przypomniało mi się, ze to jest dobre jedzonko (co prawda świąteczne, ale co mi tam, czy jutro nie może być święto?) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
o kurka 0 Napisano Czerwiec 10, 2011 dziś wczorajszy bigos z młodej kapusty, więc gotowanie mam z głowy, co prawda nie wyszedł tak dobry jak ten mojej mamy, ale zjedliśmy i nadal żyjemy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewa, 33 1 Napisano Czerwiec 10, 2011 o wlasnie, do tej kiełbasy moge kapuchy młodej zrobić jako dodatek, bo już z tydzień mi zalega w lodówce dzięki za przypomnienie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewa, 33 1 Napisano Czerwiec 12, 2011 nie dziś, ale ostatnio chodnik miałam, pierwszy raz w życiu gotowałam i smakował a teraz idę spróbować, jak wyszedl placek z owocami z działeczki (truskawki, poziomki, jagoda kamczacka) wyglada obiecująco :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a byłaś na niedzielnym obiadku Napisano Czerwiec 12, 2011 u teściowej? Jeżeli tak, to co serwowała? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewa, 33 1 Napisano Czerwiec 12, 2011 teściowa leży po wylewie i niestety, ale najprawdopodobniej juz nic nigdy nie zaserwuje łyso? bo powinno Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a byłaś na niedzielnym obiadku Napisano Czerwiec 12, 2011 a dlaczego ma być łyso? Nie wiedziałam:( Przykro mi:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewa, 33 1 Napisano Czerwiec 12, 2011 odniosłam wrażenie, że pytanie było ironiczne tym bardziej, że bardzo rzadko bywałam na obiadach u teściowej, bo zazwyczaj jeżdżę do swoich rodziców Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a byłaś na niedzielnym obiadku Napisano Czerwiec 12, 2011 Absolutnie nie. Naprawde przepraszam. Wiem, że panuje tutaj chamstwo, ale ja nie chciałam być nie miła. pewnie przeczytałam jakies tam Twoje wpisy z obiadem które dostajecie na wynos od mamy(u mamci najlepiej się jada) i tak palnełam. Jeszcze raz przepraszam Cię:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewa, 33 1 Napisano Czerwiec 13, 2011 ok, sory, niepotrzebnie się uniosłam, ale wiesz, jak tu ludzie piszą ... a akurat teściową bardzo lubię i naprawdę jest mi cieżko w tej sytuacji, całej rodzinie jest ciężko przepraszam jeszcze raz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
o kurka 0 Napisano Czerwiec 13, 2011 Przykro mi, Ewo, z powodu twojej teściowej.. moja tez jest chora i niestety obawiamy się najgorszego, bo to rak :( a co do obiadku.. wczoraj zrobiłam klopsiki w sosie koperkowym, naprawdę niezłe wyszły :) chyba coraz lepiej idzie mi gotowanie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewa, 33 1 Napisano Czerwiec 13, 2011 klopsiki... no wlasnie, mam mielone, może będa następne w kolejce? bo dzisiaj plastry karkówki pieczone i jutro też, a potem zupka-pewnie barszcz ukraiński, bo duże buraki mi z botwinki zostały fasolę trzeba namoczyć na noc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
o kurka 0 Napisano Czerwiec 13, 2011 Dziś ziemniaki z koperkiem i zsiadłe mleko, nie skłamię, jak powiem, ze w okresie wiosenno-wczesnoletnim mogę to jeść kilka razy w tygodniu :) Ale na jutro pomysłu nie mam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
optymistka999 0 Napisano Czerwiec 13, 2011 mlode ziemniaki z koperkiem:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość studentka z lublina Napisano Czerwiec 14, 2011 dziś grahamka z pasztetem i pomidorem :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mikablue Napisano Czerwiec 14, 2011 U mnie szczawiowa,piers z indyka,ryz,kalafior,surowka z selera i jablka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewa, 33 1 Napisano Czerwiec 15, 2011 barszcz ukraińsko-botwinkowy :) i placka upiekłam z owocami z własnej działeczki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
o kurka 0 Napisano Czerwiec 15, 2011 Dziś kotlety z piersi kurzej i sałata z sosem czosnkowym, który z mężem uwielbiamy i możemy jeść na okrągło. Uwielbiam sałatę rzymską, jest najlepsza dla mnie w smaku. z jakimi owocami ten placek był, Ewa? ja robiłam z truskawkami i rabarbarem, dziś znowu z truskawkami, bo rabarbaru już nie mam :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mikablue Napisano Czerwiec 15, 2011 nieźle wam z buzi po tym sosie czosnkowym musi rypać:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewa, 33 1 Napisano Czerwiec 15, 2011 z truskawkami, poziomkami i jagodami kamczackimi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
o kurka 0 Napisano Czerwiec 15, 2011 heh, czyli co, najlepiej według ciebie nie jeść czosnku? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewa, 33 1 Napisano Czerwiec 16, 2011 bez sensu by to było, bo raz, że super smakuje, dwa, że jest zdrowy (oczywiście bez przesady, bo jest tez ciężkostrawny) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bojowkowa LKS 0 Napisano Czerwiec 16, 2011 macie coś lekkiego na upały? żadnego mięsa dziś Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewa, 33 1 Napisano Czerwiec 16, 2011 akurat dzisiaj u mnie upałów nie ma a na obiad, jak juz pisałam, barszcz ukraińsko-botwinkowy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
o kurka 0 Napisano Czerwiec 16, 2011 No niestety, u mnie upałów także brak, a i zaćmienia wczorajszego nie było widać :( W domu leży cukinia, pewnie na obiad coś z cukinii. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nie puszysta... Napisano Czerwiec 16, 2011 a ja bardzo często robię tzw ratatuje, szczególnie latem, kiedy warzywny sezon w pełni i nie chce sie jeść cięższych dań. Albo na patelni- w wersji "na szybko" albo w naczyniu do zapiekania w piekarniku poukładane pięknie warstwami przygotowuję warzywa pokrojone w plastry: ziemniaki, cebula, papryka, cukinia bakłażan, pomidory (lub sos pomidorowy) - przyprawiam to pikantnie - z czosnkiem i chilli, zapiekam lub dusze na patelni - polecam to danie jako dodatek lub smaodzielne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach