ruda22 0 Napisano Styczeń 13, 2012 sz_elka- popieram :) smalec smalcowi nierówny. Kostkowy- śmierdzi, owszem, z kupnej słoniny też potrafi dać czadu (choc nie tak jak mielone z promocji :) ) ale wyroby ze świni karmionej w miarę naturalnie (w miarę- bo jednak mamy XXI wiek) maja inny smak i zapach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
messol 0 Napisano Styczeń 13, 2012 Koleżanka czasami robi smalec i przynosi do pracy, pyszny z cebulką. :) Ten w kostkach jakoś nie budzi mojego zaufania, nawet niedawno się zastanawiałam czy ktos to jeszcze kupuje. Ale widać kupują, skoro w sklepach są. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
śliczniotka 0 Napisano Styczeń 13, 2012 Makaron z serem i kiełbasą resztki zupy grzybowej na obiad czasami gotuję brokuła, smażę rybę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
amita 0 Napisano Styczeń 13, 2012 Żadna tajemnica, mam 167 cm wzrostu i 70 kilo wagi. Są tu osoby, które mnie znają więc mogą potwierdzić, że nie odjełam sobie jedynki z przodu :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sz_elka 0 Napisano Styczeń 13, 2012 ... najwyżej dodałaś 10! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do amity a masz konto Napisano Styczeń 13, 2012 na garnku? podglądam sobie margo, atramke, emi, ajch a ty jaki masz nik? ja waże 76 przy wzroście 173 uwielbiam polską kuchnie tą z czasów mojej babci, czyli tłusto, dużo pierogów, wszystko na śmietanie i zasmażkach:O tak mi smakuje i chociaż od czasu do czasu staram sie przezucić na coś lżejszego, to i tak powracam do starych przyzwyczajeń :O a brzuch rośnie, największy problem mam wlaśńie z brzuchem, i nie wiem jak go zrzucić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
amita 0 Napisano Styczeń 13, 2012 Nie, nie mam tam konta. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do amity a masz konto Napisano Styczeń 13, 2012 załóż, o ile lubisz taką zabawe.Masz fajne pomysły, chetnie pooglądałabym Twoje foty i Ewy 33. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
amita 0 Napisano Styczeń 14, 2012 Nie mam nerwów do fotografii :D Ciagle się gdzieś tu szwędam, na pewno jezcze się spotkamy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kierka Napisano Styczeń 14, 2012 To co jemy często wynika z reklamy ,a reklama jak wiadomo reprezentuje własne interesy.Kiedyś pomidory były bardzo rakotwórcze ,a rabarbar to już zło wcielone wręcz. każdy powinien jeść co lubi , a żyłki ....... tu dużo do powiedzenia mają nasze geny , woda itd .Niestety nie da się być nieśmiertelnym ,a taki np. Alzheimer nijak się ma do "zdrowej" diety Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
śliczniotka 0 Napisano Styczeń 14, 2012 Frytki z maślanką Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewa, 33 1 Napisano Styczeń 14, 2012 a dzis makaron z sosem carbonara ze słoika i mieloną szynką tak tak, możecie zacząć jazdę, ze ze sloika jem :) nawet składu nei czytałam, żeby sobie smaku nie psuć kupiłam kiedyś na włoskim tygodniu w Lidlu na tzw. czarną godzinę stał chyba ze 2 m-ce i dzisiaj właśnie sie przydał musze powiedzieć, ze nawet był dobry :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa nic nie powiesz na Napisano Styczeń 14, 2012 Temat sliczniotki?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewa, 33 1 Napisano Styczeń 14, 2012 nie powiem a powinnam? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewa, 33 1 Napisano Styczeń 14, 2012 u mnie w domu to samo gotowce po całości co tydzień jeżdżę do rodziców na niedzielny obiadek, coraz częściej to odchorowuję no, może nie choruję, ale lezy mi to żarcie na żołądku do nocy a jak coś powiem, to obraza chociaż wywalczyłam smażenie na oleju a nie na smalcu, ale to ile gadania było a jak cos powiem o zdrowym jedzeniu, to wiesz... jakbym jakieś najgorsze herezje opowiadała nie mówiąc juz o robieniu masła ze śmietany albo pieczeniu chleba ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
campari34 0 Napisano Styczeń 14, 2012 widzę że mamy ten sam problem ja 4-5 lat temu zachorowałam na jelita mama do dziś wrzeszczy że to przez to moje zdrowe odżywianie się i że dzieci wpędzam w chorobę nie pomyślała o tym że to może przez jej zdrowe odżywianie którym mnie futrowała przez te wszystkie lata :-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa nic nie powiesz na Napisano Styczeń 14, 2012 Powinnas bo chyba masz jakieś zdanie na ten temat. :-d Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewa, 33 1 Napisano Styczeń 14, 2012 może i mam, co nie znaczy, że je wyjawię :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa nic nie powiesz na Napisano Styczeń 14, 2012 Ale jesteś uparta bestia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
śliczniotka 0 Napisano Styczeń 15, 2012 Miałam obiad taki czy nikt nie pił maślanki? to coś nowego? pierogi ruskie , niektórzy piją kefir, a ja nie, nie robię sensacji Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość selerowaaaaaaa Napisano Styczeń 15, 2012 u mnie w domu rodzinnym to samo bylo.. tluste dania koniecznie miesne, duzo zawiesistych sosow, zup gestych zageszczanych maka badz tlusta smietana itd. efekt? miazdzyca i b wysoki choresterol, za wysoki cukier, za wysokie cisnienie.. teraz to sie mozna leczyc do usranej... ja gotuje zupelnie inaczej- matka mnie nie uczyla gotowania, dzis ja ja przekonuje do jogurtu zamiast smietany, , gotowania w parowarze itd., odstapienia od panierek z jajkiem i bulka tarta .. tak.. dzis to sobie moge pogadac.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
amita 0 Napisano Styczeń 15, 2012 Aż mi głupio się powtarzać.Moi dziadkowie mają ponad osiemdziesiątkę.Uwierz, jogurtu nie widzieli na oczy, kwaśne mleko owszem. Zawsze wisza w piwnicy boczki, słoninka, kiełbasy.Nie do ozdoby, zapewniam :D Powiedz mi, umrą z za wysokim cholesterolem? Pewnie tak :D Cała moja rodzina od strony ojca jest długowieczna i źle się odżywia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewa, 33 1 Napisano Styczeń 15, 2012 własnie się rozmalowuję i myśle, co tu z tym mięsiwem dziś zakupionym hurtowo... kawałek karkówki do pieczenia na kanapki a co na jutro na obiad? zupki bym zjadła, ale nie chce mi sie dzisiaj juz nad nią stać chyba, że... kupiłam warzywa - włoszczyznę mrożoną... kupiłam też słoiczek szczawiu... :) to się w chwilkę zrobi, jajka dogotuję i już tylko sama szczawianka to cienko ale może zapekluję kawałek szynki a jutro coś z niej zrobię... może cieniutkie plasterki i usmaże na szybko? tak :) no to lecę do roboty... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
campari34 0 Napisano Styczeń 15, 2012 amita mój tato też porażka ryb nie jadał bo twierdził że czuje wstręt do morza warzyw nie jadał bo twierdził że nie jest królikiem owoców też nigdy żadnych okropne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość śliczniotka to pewnie jakiś Napisano Styczeń 15, 2012 projekt specjalnie stworzony, żeby innych wkurzać. przecież nikt normalny tak nie pisze. Ewa33 a jak ty robisz tą szczawiowa? nigdy nie jadłam, a ostatnio widziałam w sklepie przecier szczawiowy w słoiku. nadaje się? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewa, 33 1 Napisano Styczeń 15, 2012 no własnie z takiego przecieru, tylko też różne są, niektóre dobre, gładkie, nie za slone, a inne słone jak skrzek i z takimi zdrewniałymi ogonkami, nie jest to fajne w zupie bazę robię jak do każdej - wywar mięsno-warzywny, potem wyciągam wszystko i ten słoiczek plus albo ziemniaki w drobną kostkę, albo kluski jakieś drobne (dziś mam na skróty, więc włoszczyzna mrożona i kluski) za 15 minut słoiczek wrzucam, zagotowuję i koniec dolewam śmietany, podaję z jajkami na twardo, jak żurek albo barszcz czerwony :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość śliczniotka to pewnie jakiś Napisano Styczeń 15, 2012 super, dziękuje, a powiedz z jakiej firmy ty wrzuciłaś i czy było ok, to wtedy może taki właśnie kupie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewa, 33 1 Napisano Styczeń 15, 2012 z Rolnika jest dobry, trochę słony, więc wywaru nie sol tak na maksa, najwyżej na końcu doprawisz :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość śliczniotka to pewnie jakiś Napisano Styczeń 15, 2012 ok bede szukac z Rolnika. dzieki za wskazowki. jutro bedzie szczawiowa, albo pojutrze bo zdaje się, że musze jajca dokupic. papa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
śliczniotka 0 Napisano Styczeń 15, 2012 Rosół , makaron z mięsem Ewo robiłaś kiedyś tartę? Jeśli tak, to podaj przepis pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach