paskudne paznokcie pomocy!!!!

W zeszłym roku w wakacje miałam żelki u stóp, poodpadały mi po jakimś czasie kiedy zaczęło się chodzić w pełnych butach. Od tego czasu moje paznokcie przeżywają katorgę. Nie mogę ich zapuścić do normalnej długości. Owszem mają swój ładny kwadratowy kształt jak wcześniej ale ciągle mi się łamią i rozdwajają. Są jakby pofałdowane, zżółkłe i podrapane. Boję się że to może być jakaś grzybica czy coś podobnego. Już sama nie wiem co robić. Chciałam się was tutaj poradzić czy też miałyście coś podobnego i jakim sposobem to zwalczyłyście? Orientowałam się w dostępnych środkach na taką 'dolegliwość' ale wiadomo jedne skutkują inne nie. Macie coś sprawdzonego i skutecznego? Niedługo będzie chodzić się w półbutach a ja się w takich nie pokażę. :) POMOCY

Największy błąd to zrobić tipsy! Może to na chwilę jest fajne ale później są kłopoty. Miałam kiedyś na dłoniach, oderwałam później to gówno zębami. Paznokcie goiły mi się 2 miesiące ale już są zdrowe. Głównie moczyłam w rozgrzanej oliwie z oliwek plus krem nawilżający. No i na noc bawełniane rękawiczki

dziękuję za radę, ja miałam tipsy w nogach i raczej twoja rada się nie sprawdzi...

Sprawdzi się ta rada. Cieplą oliwką zmocz szmatkę, owiń tym palce z paznokciami, na to woreczki foliowe i grube skarpety. I spokojnie możesz tak siedzieć przy komputerze. ;)

cóż to za poroniony pomysł tipsy na nogach :o

macie rację poroniony pomysł ... ale coż już za późno zeby to zmienić, teraz musze probować czegoś innego. A myślicie żeby się przejsc do jakiegoś lekarza? albo zeby kupić jakis specyfik w aptece?

dermatolog .kropka.