Pomóżcie mi, żebym do niego nie napisała... :(

Tak mi ciężko, tak tęsknie... Nie odzywam się do niego trzeci dzień, dziś po południu już miałam ochotę wziąć tel i napisać, ale się powstrzymałam... A teraz... a teraz telefon lezy przede mną i mam straszną ochotę wziąć go do ręki... :( powiedzcie, żebym tego nie robiła... ;(

idz na forum bravo 1milosc

Dobra napisz ile macie lat i jak długo ze sobą byliście(jesteście)???

23, bylismy 3 lata... Ja po porstu chce to zakończyć, w sumie to już to zakończyłam, ale to, że on nie walczy, nie pisze, ma gdzieś, to mnie boli ... ;/

Tęsknie za nim po prostu, pierwsze dni są chyba najgorsze:(

nie poniżaj się:P żaden facet nie szanuje takiej laski:O

biedna jestes wroc do niego uwierz do nastepnej klotni:P

swedzi mnie

Kurcze, tylko ja nie chce napisać, żeby błagać czy coś... Mam jego pare rzeczy, on aktualnie jest za granicą, mniej więcej za tydzień powinien wrócić, chciałam mu napisać, że jak wróci to niech da znać to mu przywizę jego rzeczy... ;/ Bo to rozstanie nie bylo takie jasne, ja po porstu zamilkłam, przestałam się odzywać... ;/

https://www.mydwoje.pl/Jak_sie_rozstac_skutecznie poczytaj i nie pisz do niego! miej godność!

strzelam sobie palcowke

jestem durna pizda , cipa mnie swedzi musz napisac zeby mnie wyruchal po przyjezdzie

Kurwa, macie rację ... ;/ Tak , wiem, jestem skończoną kretynką ;/

kto mi wsadzi do buzi?

Ten związek to bądź konsekwentna. Jeśli będzie chciał sie skontaktować z Tobą to zrobi to.

ale ja z nim jestem w ciazy:(

Mam nadzieję, że odróżniacie podszywy ;/ Macie rację, jeśli kocha to sam będzie szukał kontaktu... Ale z dnia na dzień jest mi ciężej... :( Mimo, że zranił mnie tyle razy i cieszę się , że to zakończyłam ale i tak za nim tęsknie... Jestem popierdolo.na;/

jestem gorzej niz popierdolona jestem glupia pizda

[zgłoś do usunięcia] Faceci to swinie! jestem gorzej niz popie**olona jestem glupia pi**a Spadaj podszywie! ;/

sie bedzie plaszczyl i sie odezwie HAHAHAHAHAHAHAHA kolejna glupia pissssda

Wcale nie jestes popierdolona;) to zupełnie normalne że tęsknisz, jednak nie pokazuj mu tego. Wiem ze jest trudno ale zaciśnij zęby! dasz radę!Jeśli Cię kocha będzie szukał kontaktu a jeśli nie będziesz miała poczucie że zakończyłaś (i wyszłaś z tego z klasą). Najważniejsze to szacunek dla samego siebie ;) Z czasem będzie lepiej:)

Zaczerniłam się, żeby podszywów nie było ... Tak zerwałam z nim, bo mnie oszukał, więc to nie moja wina, dzień w który z nim zerwałam był pijany, przepraszał, błagał, wydzwaniał, ja wymieniłam parę smsów, przez tel powiedziałam, że to koniec. Wiem, dziecinne, ale nie miałam innej możliwości. Na następny dzień jak gdyby nigdy nic napisał mi smsa o treści "Kocham Cie:-*" Nie odpisałam mu, od tamtej pory 3 dni mijają i ja się słowem nie odezwałam, ale on po tym ostatnim smsie też nie...

[zgłoś do usunięcia] skoro zakończyłaś Wcale nie jestes popie**olona to zupełnie normalne że tęsknisz, jednak nie pokazuj mu tego. Wiem ze jest trudno ale zaciśnij zęby! dasz radę!Jeśli Cię kocha będzie szukał kontaktu a jeśli nie będziesz miała poczucie że zakończyłaś (i wyszłaś z tego z klasą). Najważniejsze to szacunek dla samego siebie Z czasem będzie lepiej Dziękuję, naprawdę jest mi lżej po takich słowach... Masz rację, nie powinnam się poniżać, muszę czekać i zobaczyć co wyniknie, czy odezwie się , czy nie...

??

Nie chcę tutaj tego opisywać publicznie, po prostu okłamał mnie i nie zamierzam mu tego wybaczyć . Tylko próbuję się powstrzymać przed napisaniem do niego ;(

z czym cie oklamal bo nikt ci inaczej nie pomozeeeee

...a moze nie, z tego, jak beznadziejnie sie teraz zachowujesz. Zerwalas z nim, bo jak twierdzisz mialas powody i nie chcesz z nim juz byc dluzej, ale boli cie to ze on sie nie plaszczy teraz przed toba??? Przeciez pisal do ciebie, nie odpisywalas wiec sobie odpuscil. I po co ci teraz jego odzywanie sie? Bo chyba tylko na zasadzie "no prosze cie, chciej do mnie wrocic bo musze ci jeszcze raz dac kopa w tylek". Beznadzieja. Nie wiem co ci zrobil ten facet, ale jesli tak samo niepowaznie zachowywalas sie bedac z nim w zwiazku, to nic dziwnego ze nie traktowal cie powaznie i nie czul nawet ze zaslugujesz na to zeby byc z toba szczerym.....

no kurvva odpowiedz up w 100 % prawdziwa:)!!!!!!!!1

Gdy byłam z nim w związku zachowywałam się poważnie, ale fakt, teraz beznadziejne pomysły przychodzą mi do głowy. Po prostu pierwsze dni po rozstaniu są ciężkie, ale wiecie czego oczekiwałam ? Chociaż tego słowa "przepraszam" nic więcej, bo naprawdę po tym co mi robił przeprosiny mi się należą, ale nie takie po pijaku. Może to miłość sprawia, że jesteśmy tak beznadziejnie zakochani, że szukamy byle jakiego pretekstu by nawiązać kontakt z kimś, kto traktował nas jak zero i wiele razy zranił. Tak, macie rację, moje zachowanie jest beznadziejne...

i tak napiszesz a nie powinnaś