Gość samotnyonnnnnn Napisano Luty 9, 2011 Witam, mam do Was pytanie, czy ktoś czuje się równie samotny jak ja? :( Mam skończone 18 lat, i straszną pustkę :( Moja rodzina jest bardzo mała, do tego rodzice się rozwodzą, a ja chciał bym mieć tylko jakąś kobietkę, do której mógł bym się przytulić, porozmawiać... Nigdy nie miałem dziewczyny, nie jestem nieśmiały, jednak bardzo trudno mi nawiązać jakikolwiek kontakt z kobietami, bo po prostu nie mam gdzie je poznać. Nie lubię chodzić na dyskoteki itp., wiem, że zaraz ktoś napisze, że to nikogo nie poznam, ale czuje, że nie poznam tam dziewczyny o jakiej maże, takiej abyśmy byli razem... Żyję ciągle zakładając "maskę", wśród znajomych jestem pogodny itp., ukrywam jednak co czuje, między innymi w związku z rozwodem. Ostatnio też musiałem uśpić swojego kochanego psa, którego miałem od urodzenia... Nie rozklejam się, wiem, że i tak już nic nie poradzę. Znajomi opowiadaja sobie o dziewczynach itp. a ja nic nie mam do powiedzenia, i bynajmniej nie dlatego szukam kobiety... Nie wiem co ze mną nie tak, jestem miły, ułożony, ostatnio mamie kolegi dałem czekoladki za to, że tak miło mnie zapraszają, czestują kawką... Szukam jakiegoś oparcia, kogoś z kim będę mógł porozmawiać... Dziś w nocy śniło mi się, że mam dziewczynę, że rozmawiamy, przytulamy się do siebię, jednak gdy się obudziłem, aż chciało mi się płakać, że to tylko sen... Nie wiem co się dzieje, wszystko jest tak blisko, a jednak tak daleko... Musiałem to napisać, komuś o tym powiedzieć... Jeśli macie jakieś porady, dziękuje :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach