Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość elena_elena

"przyjaciółka" faceta

Polecane posty

Gość elena_elena

Hej dziewczyny. Mam "mały" problem. Mianowicie chodzi o koleżanke(nazwijmy ją Ewa) mojego faceta, z którym jestem już dwa lata . Prawda jest taka, że oni znają się z pół roku, może trochę dłużej, ale nie to jest w tym istotne. Kurcze... nawet nie wiem jak to opisać. Chodzi mniej więcej o to, że ona coś do niego ma tzn. jest w nim zakochana lub coś w ten deseń. Ja o tym wiem, on też, bo już wiele razy mówiłam mu jak z mojego punktu widzenia wygląda sytuacja. Zresztą moje przypuszczenia się sprawdziły, kiedy przejrzałam jej telefon ( wiem, że nie powinnam tego robić, no ale.. ). Tam odnalazłam sms-y jej i jej przyjaciółki. Zaznaczam, że próbowałam ją polubić i prawie mi się to udało, ale to co wiem o jej uczuciach wzięlo górę i się nie udało. Mój facet uważa, że wyolbrzymiam i że nie potrzebnie komplikuje sobie życie, ale jak wytłumaczyć fakt: Kiedy on spotyka się ze swoimi znajomymi (no i wiadomo chciałabym wiedzieć z kim się spotyka. Dla mnie to jest logiczne) mówi mi o wszystkich pomijając ją. I wtedy zazwyczaj pada pytanie czy jest ktoś jeszcze? I wtedy słysze jej imię. On twierdzi, że robi to po to żebym się nie denerwowała, ale mnie bardziej denerwuje i rani fakt, że chce to przede mną zataić. Najgorsze jest jednak to, że dla niego to jest normalne, że nie powiedział mi całej prawdy. Nie wiem może to ze mną coś jest nie tak, a może to wpływ mojego poprzedniego związku, który wyniszczył mnie praktycznie całkowicie i psychicznie i fizycznie. (facet traktował mnie jak szmate i co chwilę zdradzał na boku)(Tak po krótce) Poradźcie co mam robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisz smsa o tresci
twoj facet ma cos na sumieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berta berta12
Z doswiadczenia wiem ze on swietnie sobie zdaje sprawe co robi.... On poprostu nie chce z nia zrywać jakkolwiek kontaktu. Przygrywa sobie jednym słowem, bo pewnie i tak jakos to u ciebie przejdzie.... Co ty z tym zrobisz to juz twoja sprawa i twoje zycie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeee....
powiem tak- dla mnie to nie do pomyslenia zeby moj facet mial "przyjaciolki" z ktorymi wychodzi na imprezy beze mnie, tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudoocha-xd
zgadzam sie z eeeeeee.... skoro moe isc z przyjaciolka to iebie tez moze wziasc preciez to nie jkas nmeska impreza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No po pierwsze też sobie nie wyobrażam, żeby facet miał przyjaciółki i do tego mój bo nie ma przyjaźni miedzy kobieta a mężczyzna. Po drugie skoro to sa jego znajomi to czemu nie chce Was ze soba poznać żebyście mieli wspólnych znajomych, rozumiem co innego wypad do kolegi gdzie są sami faceci. Po trzecie nie dziwie sie w sumie że nie chce Ci powiedzieć prawdy jak Ty tak panikujesz i zaraz zaczynasz temat. Ja raczej bym to zignorowała była to była nie to nie wtedy powie Ci coś więcej jak mu pokażesz że ona Cie nie obchodzi bo nie jest dla Ciebie żadnym zagrożeniem mimo że czujesz inaczej. tak sie najszybciej przekonasz kto to jest dla niego. Raczej chciałabym z nim wychodzić na takie spotkania, a jak sie nie zgodzi to może jakis Twój kolega tak samo zacznie do Ciebie sie zalecać to może Twój facet zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zfgjzfgjgzffffffffkkkkkk
Dlaczego Ciebie nie zabiera na te imprezy? Co było w tych smsach, dziwne,że i ona i jeszcze jej przyjaciółka wypisują do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elena_elena
Bo to jest tak... ona podobno praktycznie nic do niego nie pisze i wgl... to byla rozmowa jej i jej przyjaciólki u niej w telefonie o nim i o tym ze on ja kreci i wgl.. Jesli chodzi o jego znajomych.. tu jest problem poniewaz niezbyt się lubimy. Chodzi mi o to, że posrod calej grupy jest chlopak ktory dziala mi na nerwy ( kiedys sie przyjaznilismy, jak zaczelam spotykac sie z moim to zaczął mnie wyzywać od suk, szmat itp. wiem "fajny" przyjaciel" ) Berta a co ty bys zrobila? Jesli rozmowy nic nie daja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie gorączkuj się !
Skarbie ja mam faceta, którego bardzo kocham i jestem z nim 1.5 roku i mam ten sam problem a raczej on ma a w sumie jest to wspólny problem. Otóż ja mam przyjaciela z którym widuje się czasem a to na piwko wyjdę a to gdzieś tam wyskoczę na spacer jak mi się strasznie nudzi, bo przeważnie nie mam z kim. Mój chłopak pracuje na drugich zmianach ciągle i na tygodniu nie mamy możliwości widywania się z tego powodu. Ja obecnie siedzę w domu, jestem w trakcie poszukiwania pracy, więc czasem cholernie mi się nudzi i nie mam powiedzmy sobie szczerze żadnego właściwie towarzystwa. Ten mój przyjaciel od 3 lat jest we mnie zakochany ale u mnie nie ma absolutnie jakichkolwiek szans. Nawet nie wchodzi w grę żebym kiedykolwiek go zechciała, to całkowite przeciwieństwo mojego chłopaka- przystojnego, stanowczego, zaradnego itd. Problem polega na tym, że mój facet nie widział w nim potencjalnego zagrożenia dopóki nie dowiedział się o tej jego ubzduranej miłości. Od tamtej pory zakazał mi kontaktu z nim i wiele razy się przez to kłóciliśmy, ponieważ mój chłopak nie jest w stanie zrozumieć, że to TYLKO mój przyjaciel i nigdy, przenigdy go między nami nic nie zajdzie i nigdy nie zaszło ! Próbowałam już wszystkiego, nie chce zrywać kontaktu z moim kumplem, bo wtedy to już sama zostanę na tym świecie. Koleżanek unikam i raczej nie mam żadnej bliskiej od serca. Co ja mam zrobić ? Doszło do tego, że kilka razy okłamałam mojego faceta, tak jak Ty tu opisywałaś i mówiłam mu że z tym kumplem się nie widuje, a on dowiedział się, że kłamię i robił awantury ;( Nie oskarżaj swojego chłopaka pochopnie. Może on rzeczywiście po protu ją lubi i jest ona dla niego aseksualna- czyli w ogóle jest bez szans . Rozważ to na takiej płaszczyźnie. Tylko pamiętaj ja na własnym przykładzie wiem, że nie wolno do końca tego przeoczyć. Mam koleżankę, która podkochuje się w moim facecie i nigdy specjalnie nie zawracałam sobie nią głowy, bo nie widziałam w niej żadnego zagrożenia, ale jednak doprowadziła już kilka razy do zamieszania w naszym związku, po przez rozpuszczanie plotek i raz nawet doniosła mi o rzekomej zdradzie mojego faceta. Miej to na uwadze !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obrckoa
Wiesz co, olej tego gościa, który Cię wyzywał i normalnie chodź na te imprezy. W końcu idziesz tam ze swoim chłopakiem, który zawsze powinien stanąc w Twojej obronie. Tez bym się przejmowała taką "koleżanką". W ogóle jestem w tym temacie uczulona... A chłopak nie mówi Ci, żeby Cię nie denerwować... Ty lepiej chodź na te imprezy i pokaż tej małej jaką jesteście szczęśliwą parą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuyhtyjytjityrji
nie gorączkuj się ! -wiem, to nie Twój wątek, ale weź pod uwagę, że spotykając się z przyjacielem, dajesz mu nadzieje na to, że w końcu zdobędzie Twoje srce, a swojego chłopaka ranisz. Ty się nudzisz, ale u nich to kwestia uczuć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elena_elena
Dziewczyny bardzo mi pomogłyście. Nie gorączkuj sie tak! - dziękuje za to co napisalas :) a do tego co napisalas... tez mialam takiego przyjaciela.. tylko ze u nas to bylo troche inaczej.. nic nas do siebie nie ciagnie ani nic bo to nie te typy, jednak piszac ze soba czasami przeginalismy.. dlatego zrezygnowalam z tej przyjazni bo moj facet mnie o to poprosil.. Mysle ze powinnas sprobowac postawic sie na miejscu swojego faceta, jak on sie z tym czuje i wgl.. faktem i prawda jest to ze jak sie z kims spotyka raz dwa w tygodniu to szuka sie innych rozrywek tzn chodzi mi o to ze sie spotyka z innymi znajomymi w tym z przyjaciolmi. 3mam kciuki za was ;* napewno dojdziecie do porozumienia;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×