Wczoraj moj facet mnie wyprowadzil z rownowagi...

Mieszkamy razem w Anglii. Dwa dni temu dowiedzilam sie ze moja najlepsza kolezanka jest w ciazy i wychodzi za maz pod koniec kwietnia i oczywiscie dotalismy od niej zaproszenie. Ja naturalnie chce jechac i pojade na Jej Slub. Zas, brat mojego Luby bedzie mial komunie jakos w polowie maja i Jego Matka, juz zaznaczyla ze musismy byc na tej uroczystosci i Ja to nic nie obchodzi. I teraz zaczynaja sie schody, nie stac na na podwojny wyjazd praktycznie w 2-tygodniowym odstepie od siebie, a poza tym jak wczoraj powiedzialm mojemu chlopakowi, ze znam juz konkretna date Slubu mojej kolezanki, to On powiedziel: 'NIE MA TAKIEJ OPCJI, NIE POJEDZIEMY BO MOJA MATKA BEDZIE ZLA I WIESZ O TYM" No powiem tak... Szlak jasny mnie trafil!! Ja chce i pojade na Jej slub, bo dla mnie jest to wazniejsze niz komunia brata mojego faceta.. Aaa i jeszcze jedno, niecaly rok temu mielismy styuacje gdy Mojego faceta najlepsze koleżanka wychodzila za maz, to nie bylo gadania ze nie pojedziemy .. Oczwiscie, jakos udalo sie ustukac pieniadze i pojechalismy. A teraz? On ma wielki problem zeby jechac na mojej najlepszej kolezanki slub !!

jedź sama

Czy moglby mi ktos doradzic co o tej sytuacji sadzi?

zupełnie nie rozumiem w czym problem- jedźcie oddzielnie, ty na ślub koleżanki a on na komunie, co to za obowiązek, żebyś ty jechała na komunię :O

z racji tego, ze to jest brat - czyli najbizsza rodzina - Twoj facet powinnien byc na komunii. jesli mialabym wybierac to ja bym darowala sobei wesele

sądzę że facet myśli tylko o sobie - opierając się na tym co napisałaś. Pewnie ważna jest dla niego komunia brata, ale ważniejsze jest to że matka będzie zła a nie że małemu będzie smutno. Jeżeli ma takie podejście to dziwny jest. Spróbuj pogadać jeszcze raz na spokojnie.

jezeli facet powieedzialby ze jest to dla niego wazne ta komunia, wkoncu komunia brata, wiec mu sie nie dziwie, ale jezeli by powiedzial ze to dla niego wazne to na komunie bym pojechala, ale nie dlatego ze matka tak kazala i wymusila

to ty jedziesz na wesle ,a on jedzie na komunie ( ogolnie to ja bym sobie komunie darowala,ale ze wzgledu na to z,e to jego brat to uwazam,ze powinien jechac).

ja bym wybrala komunie wlasnei ze wzglesu na malego:)

Ja najchętniej chciałbym być na obydwóch uroczystościach, ale nie damy rady. Brat mojego Chłopaka nie jest ważny dla niego tak szczerze mówiąc... To tylko jest teraz zdanie Jego matki najważniejsze. Chodzi o to ze Jego brat, jest z innego ojca i nie miał przez cale życie zbytniego kontaktu z nim. A Matka mojego faceta po prostu szuka wsparcia w nas bo nie chce być jakby sama na tej uroczystości, bo praktycznie będzie tylko druga strona rodziny. Ja ja rozumiem , ale strasznie mi zależny jednak na ślubie.. Znamy się z ta moja najlepsza koleżanką od 21 lat!!! I wiem ze rozczarowałaby się jakbym nie przybyła na Jej uroczystość, jakże ważną dla Niej ...

UP.

Moze cos wiecej ma ten temat? Ja po prostu nie chce jechac na ten Slub sama :(

Helllo Ludzieee

Matko, dziewucho, jeździcie oddzielnie:o nie ma alternatywy:o