Zdechla moja suczka przy porodzie. Jak opiekowac sie malym pieskiem?

jak w temacie. Mopja suczka zdechla przy porodzie. Zostalam z malym pieskiem> nie wiem kiedy sie wyszczenila bo akurat nie bylo mnie w domu. jak mam opiekowac sie tym pieskiem> jak dac jesc zeby przezyl

idz do weterynarza. tzreba karmic mlekiem ale chyba jakims specjalnym butelka ze smoczkiem. idz koniecznie do weta bo moze zdechnac!

Ojej bardzo mi przykro :( Myślę, że najlepiej będzie iść z pieskiem do wyterynarza

do weterynarza

Weź zajdź do weterynarza i zapytaj co masz robić. A szczeniak tylko jeden? czy może nie zdążyła się oszczenić do końca???

Myslę ze taka mieszankę mleka - mleko zwykłe plus troche mleka w proszku plus żóltko jaja. Karmic butelką ze smoczkiem, najmniejszą. Nie wiem, jak to jest z wypróznianiem u małego pieska, ale chyba 2 razy dziennie powinnas mu robic masaz brzuszka ciepła szmatką lub ręką, az zrobi kupkę. Pieska trzymac w cieple i dawac mu duzo czułosci. To są rady odnoszące sie do kociat, ale mysl, ze z pieskiem jest podobnie.

wlasnie nie mam jak sie dzis dostac, samochod zabral maz, a autobus raczej odpada, bo jest zimno i piesek zmarznie, a tego musze unikac> narazie zawinelam go w koc, polozylam pod grzejnikiem bo byl strasznie zimny jak wrocilam do domu, Wie ktos ile czasu musi uplynac od porodu zeby pies zaczal jesc? kiedys mialam psa ktorego karmilam strzykawka, ale nie byl AZ taki maly, mial ponad tydzien (tak na oko) jak sasiad chcial go zabic :( zabralam go i wyzywilam. ale takim malenstwem nie wiem jak mam sie opiekowac

może zadzwoń do weterynarza?

chyba nie zdazyla sie wyszczenic do konca :( byla bardzo gruba wiec sama sie dziwie ze tylko jeden jest

To zadzwoń do weterynarz i niech powie przez telefon

nie wiem, ale chyba sproboje letnim mlekiem pomoczyc mu buzie.

weterynarza. Telefon na pewno odbierze i powie ci jak postępować. I przy najbliższej okazji bierz szczeniaka do weta.

Ja kiedyś karmiłam ale nie pamietam wiem że mleko chyba z woda i z jajkiem trzeba zrobic.

miałam kotka jednodniowego, kupiłam mu buteleczke ze smoczkiem takim malutkim za 5 zl i mleko w proszku w puszce chyba bylo ono i dla psow i kotow i innych malych zwierzat ale kostowalo okolo 40 zl chyba. kotkowi trzeba bylo masowac kłebkiem waty okolice brzuszka/odbytu bo bez tego nie mogl sie wyproznic i mialczal

To musiało cię strasznie dlugo nie być w domu, poród przeciez trwa... Od razu sie nie zdycha

jeju kiedy to sie stalo?? sunie trzeba zawiezc do weta, on zrobi cesarke!!

w zoologu kup butelkę do karmienia szczeniąt,a mleko też jest chyba specjalne do szczeniaków. Weź malucha też na pewno do weta,on ci dokładnie doradzi

i ja bym położyła go obok termoforu ale takiego w pluszowym ubranku albo na macie elektrycznej i przytuliła do jakiegoś pluszaka. Kiedyś znalazłam jednodniowego szczeniaka i wet tak mi doradził.

haalo kobieto ,powinnasjechac z ta suczką zdechłą do weta,moze te maluszki jeszcze żyją tam?

mam nadzieje ze pojechala:(