ZNALAZLAM SPOSOB NA TRADZIK!!!

naturalny kolagen w zelu. moja mama kupila mi na allegro - na poczatku ja wysmialam, bo zawsze kupuje jakies bzdety, bo sie naczytala... tymczasem faktycznie dziala! nie mam zadnych ropnych pryszczy, ktore meczyly mnie szczegolnie na brodzie i policzkach. dodatkowo myje twarz DOKLADNIE. najpierw mydlem do higieny intymnej (jest delikatniejsze :P), potem peeling (obojetnie jaki, teraz uzywam najtanszy z rossmana) i zelem przeciwtradzikowym (nie pamietam nazwy, a nie chce mi sie isc do lazienki :P). dodatkowo pije duuuzo wody, nakladam nawilzajacy krem i zero pryszczy! zostalo troszke zaskornikow, tlusta skora i pory, ale mysle, ze to kwestia czasu. kolagen zaczal dzialac po kilku dniach - 3, czy 4. a wyprobowalam naprawde wiele... jakies kremy ze slimaka, wizyty u dermatologa, brevoxyl... to wszystko wysuszalo skore i efekt byl odwrotny. teraz wiem, ze skoro skora jest tlusta potrzebuje nawilzenia. jestem taaaak szczesliwa! :)

cholera jednak ni edziała wyskoczyły mi na cipce ropniaki :(

hehe jakis zazdrosnik :D

jak już się dzielisz tą radosną nowiną, to może podzielisz się też nazwą i firmą kolagenu;>?

zapomniałaś podać link do produktu który sprzedajesz

nie sprzedaje, dlatego nie dalam linku i nie podalam firmy. jest to kolagen w takich malych sloiczkach, na ktorych nie jest to napisane. kto chce ten znajdzie ;)