Mąż mnie oszukiwał

Dużo wcześniej mój mąż (wówczas chłopak) palił, ale go namówiłam, by rzucił. Po kilkunastu miesiącach dowiedziałam się od znajomych, że pali, mimo, że przede mną to ukrywał. Wkurzyłam się, że głupka ze mnie robił. Powiedziałam, żeby się zdecydował i albo paliła albo nie. Stwierdził, że jednak nie. Od tego czasu minęło kilka miesięcy i wiedziałam, że rzadko, sporadycznie popala, najczęściej, gdy się wkurzy. Byłam w stanie to wytrzymać. W ten weekend najpierw w sobotę poczułam od niego papierosy, ale się wyparł w żywe oczy. Wiedziałam, że kłamie. W niedzielę sytuacja się powtórzyła. Również się wyparł. Przeszukałam więc jego kurtkę i znalazłam paczkę fajek. Rzuciłam mu je i powiedziałam, żeby więcej nie pierdolił głupot. Stwierdził, że nie jego, ale potem się przyznał. Powiedział, że niby miał mi w tym dniu powiedzieć i że po to to robił, by schudnąć. Wkurzył mnie, że tak wypierał się w żywe oczy, jakby miał mnie za jakąś idiotkę. Wykrzyczałam mu to, powiedziałam też, że jego słowa są już dla mnie nic nie warte i że innych rzeczy może też się wypiera choć w rzeczywistości jest inaczej. Tak mnie zdenerwował, że powiedziałam nawet, żeby zapomniał, że będziemy się dupczyć, skoro on mnie oszukuje. Myślałam, że rzuci po tym, ale dziś się dowiedziałam, że znów kupił paczkę. Z jednej strony nie chcę go ograniczać, z drugiej nie chciałabym, żeby palił. Co zrobić? P. S. Przepraszam, że tak obszernie, ale chciałam wszystko jasno opisać.

Ale bzdety, aż mnie się czytać tego nie chciało po pierwszym zdaniu.

To jak nie przeczytałeś, to po co komentujesz, skoro nawet nie wiesz co?

up

Tak mnie zdenerwował, że powiedziałam nawet, żeby zapomniał, że będziemy się dupczyć, skoro on mnie oszukuje. Myślałam, że rzuci po tym, ale dziś się dowiedziałam, że znów kupił paczkę. yyyyy :/

A czemu nie tak Ci przeszkadza to jego palenie?

hmmmmmmmmmm brak slow

Śmierdzi trochę fajami to raz. Dwa to chodzi o względy zdrowotne. A trzy o finansowe.

Czemu brak słów? Wkurzył mnie tym kłamaniem.

Faktycznie masz wielki problem. Masakra.

ty to go zastrzel bedziesz zdrowsza i kasy bedziesz miec wiecej

to nałóg jak kazdy i do leczenia a jak ci nie pasuje to dlaczego jesteś z palaczem i kłamcą?

Bagatelizujecie to, ale dla mnie to jest problem.

plan krótkiej piłki to nałóg jak kazdy i do leczenia a jak ci nie pasuje to dlaczego jesteś z palaczem i kłamcą? Bo jest moim mężem... Nie wezmę rozwodu ze względu na papierosy.

Hmmm... nikt się już nie wypowie?

Może on to specjalni robi, bo wie że Cię to wkurza czy coś?

bardzo schudnąć?

No wcześniej ważył jakieś 93kg przy wzroście 176, teraz 3-4 kg schudł przez kilka tygodni.

To rzeczywiście całkiem sporo...

koralina: no właśnie nie wiem, co o tym myśleć. Myślałam, że jednak zrezygnuje, tym bardziej, że tyle czasu nie palił.

podnoszę

a nie możesz mu zaproponować e-papierosów? Nie śmierdzi, nie truje innych, a i siebie też trochę mniej

Ja bym chciała, żeby on w ogóle rzucił. Skoro już mu się wcześniej udało, to po co do tego wraca?

Też mu zrób coś na złość :)

kuratorski albo wydaj w chacie rozporzadzenie numer ... kolejny i jak sie nie zastosuje to do pierdla zeby se facet nie pomyslał, że jest dorosłym człowiekiem i ma prawo robic to czy tamto acha ... piwska też zakaż pic i wódy, bo to szkodliwe i kosztuje mieso też zabierz ze stołu, szczególnie wieprzowe .... strasznie szkodliwe i koszt też jest a tak w ogóle to go kurna najlepiej uśpij, zasiłek pogrzebowy zgarniesz a ile wydatków mniej ... no i nerwów

Czyli Waszym zdaniem mam nie tylko znosić jego palenie, ale i to, że w żywe oczy wypiera się prawdy???

a pali w domu ???

Teraz nie, wcześniej tak. Ale ukrywa się jak dzieciak jakiś po podwórku czy coś. Jak go skłonić by przestał?

babo idz se przekop ogródek .... jak ten chlop z toba wytrzymuje...wkurwiaja mnie takie p indy jak ty ktore mysla ze krzykiem i zakazami swiat zawojuja...

Ja właśnie nie chcę krzyczeć, tylko sprytnie mu to wyperswadować. Krzyczałam, bo mnie okłamał.